Radziejowa – najłatwiejszy szlak z Obidzy z dzieckiem

Góra Radziejowa to najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego mierzący 1266 m n.p.m. Na szczycie znajduje się drewniana wieża widokowa, z której można obejrzeć Tatry, Pieniny, Beskidy Żywiecki czy Gorce. My podczas wycieczek najczęściej wybieraliśmy najłatwiejszy i najkrótszy szlak z Obidzy.

Na Radziejowej byliśmy już kilkanaście razy, więc zdarzyły się także wyjścia od innej strony. W tym wpisie zobaczysz jeszcze opis trasy turystycznej z Rytra. Warto także wspomnieć, że Radziejowa zaliczana jest do Korony Gór PolskiPoniżej możesz zobaczyć, jak wygląda nowa wieża na Radziejowej.

  • Najkrótszy szlak na Radziejową prowadzi z Obidzy przez Wielki Rogacz – opis poniżej,
  • Na najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego możesz dojść również pięknym szlakiem z Rytra przez Niemcową,
  • Szczyt zaliczany jest do Korony Gór Polski, dlatego po drodze można spotkać wielu turystów,
  • Ścieżka z Obidzy jest bardzo widokowa, więc tam warto kierować swoje pierwsze kroki,
  • Na czerwonym szlaku z Rytra znajduje się Chatka pod Niemcową – klimatyczne miejsce w Beskidzie Sądeckim,
  • Na Radziejowej stoi nowa wieża widokowa, z której rozciągają się wspaniałe widoki,
  • Okolice Wielkiego Rogacza to jedne z najlepszych punktów widokowych na Tatry, Pieniny i Magurę Spiską,
  • Z dzieckiem najlepiej wybrać się z Obidzy – my tak szliśmy,
  • W pobliżu znajduje się Schronisko PTTK na Przehybie. Oba miejsca można zobaczyć podczas jednej wycieczki,
  • Szlak z Obidzy polecamy do wejścia na wschód słońca.
Wieża widokowa na Radziejowa w Beskidzie Sądeckim

Najłatwiejszy i najkrótszy szlak na Radziejową z Obidzy w Beskidzie Sądeckim

Na Radziejową wychodzimy najłatwiejszym i najkrótszym szlakiem z Obidzy i Przełęczy Gromadzkiej. Parking znajduje się przy drodze asfaltowej, kilkaset metrów przed Bacówką na Obidzy.

  • Współrzędne bezpłatnego parkingu  w Obidzy: 49.4193, 20.6287.
Wieża widokowa na Radziejowa w Beskidzie Sądeckim

Mapa trasy Obidza – Radziejowa | szlak niebieski i czerwony

W jedną stronę do przejścia jest 5,4 km. Czasowo wychodzi około 3 godziny. Na początku szlak prowadzi po asfalcie, a później po łące. Ostrzejsze podejście jest pod koniec trasy, ale spokojnie można je przejść. 

  • Poniżej trasa góra-dół.

Przełęcz Gromadzka

Idziemy asfaltem z parkingu do góry. Już od początku pojawiają się widoki. Mijamy Bacówkę na Obidzy i wychodzi po kamiennych płytach na Przełęcz Gromadzką. Dawniej w tym miejscu znajdował się parking. Od jakiegoś czasu, trzeba parkować nieco niżej. 

Prowadzi nas szlak koloru czerwonego. Stajemy przy węźle szlaków. Szlak zielony biegnie na Eliaszówkę i jest to odcinek Głównego Szlaku Beskidu Sądeckiego. GSBS idzie dalej przez Rogacze, Radziejową na Przehybę, czyli tym szlakiem co aktualnie idziemy.

Możemy spodziewać się wielu turystów w niedzielne popołudnie na trasie, ponieważ bardzo dużo samochodów stoi pod hotelem i na pewno ktoś ruszy na krótki spacer.

Wieża widokowa na Radziejowa w Beskidzie Sądeckim

Polana Litawcowa – miejsce widokowe na Tatry

Idziemy za kolorem niebieskim, mijając rozejście szlaków. Tutaj możemy skręcić w lewo i dotrzeć szlakiem granicznym na Wysoką – najwyższy szczyt Pienin. Jest to piękna, ciekawa, ale też długa trasa, jeśli chcemy zejść aż do Szczawnicy.

Bardzo ją polecamy. Po kilku minutach wychodzimy na pierwsze widokowe miejsce, czyli na Polanę Litawcową, z której zawsze widzimy Tatry. Nad Podhalem zaczynają się już zbierać niewielkie chmury. 

Niegdyś były to łąki Łemków z miejscowości Biała Woda. Po ich wysiedleniu w ramach Akcji Wisła część łąk została zalesiona, niezalesiony pozostał tylko wąski pas na grzbiecie. Czemu to miejsce jest takie wyjątkowe?

Na szlaku Obidza – Radziejowa mamy najładniejsze widoki z całego Beskidu Sądeckiego na Tatry i tutaj właśnie te widoki się rozpoczynają.

Wieża widokowa na Radziejowa w Beskidzie Sądeckim
przewodnik
Wieża widokowa na Radziejowa w Beskidzie Sądeckim
Widok na Tatry

Wyjście na Radziejową przez Wielki Rogacz

Przechodzimy przez polanę i na drzewie widzimy kolejne tabliczki. Szlak czerwony idzie przez Ruski Wierch do Jaworek, a my skręcamy w prawo na Wielki Rogacz. Idziemy chwilę przez las. Nie trwa to długo, bo znowu otwierają nam się widoki na łańcuch Tatr i Pieniny. Krajobrazy są coraz okazalsze. Zdobywamy wysokość i stajemy na Małym Rogaczu.

Mamy przed sobą obraz ściętych drzew co korzystnie wpływa na walory widokowe, bo swoje oczy możemy skierować na słowackie góry.

Wychodzimy na Przełęcz Obrazek i wchodzimy na Główny Szlak Beskidzki. Przed nami trójka turystów, jak się potem okazuje z Gdyni, nocowała pod Niemcową, a wędruje od piątku z Jaworzyny Krynickiej przez Halę Łabowską i Cyrlę.

Widok na Tatry
Widok na Tatry

Przełęcz Żłobki w drodze na najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego

Miejscami, głównie w odcinkach leśnych zalega jeszcze mała warstwa rozmoczonego śniegu, przy którym musimy bardziej uważać. Po Małym Rogaczu przychodzi czas na Wielkiego. Jest on zalesiony, a pod nim kolejny szlakowskaz.

W tym właśnie miejscu spotykamy się z czerwonym szlakiem, czyli Głównym Szlakiem Beskidzkim. Przyszedł on z Rytra i prowadzi przez Radziejową na Przehybę i dalej do Ustronia w Beskidzie Śląskim. 

Widok na Tatry

Stromy odcinek Przełęcz Żłobki – Radziejowa

Przed nami krótkie zejście na Przełęcz Żłobki, a następnie ostre podejście już na samą Radziejową. Jeśli ktoś chciałby iść od razu na Przehybę, to na najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego wychodzić nie trzeba. Można obejść górę z lewej strony szlakiem narciarskim.

Na przełęczy mamy żółtą ścieżkę, która idzie do Rytra i czerwony szlak, który trawersuje Radziejową. Komu nie chce się iść na wieżę, to może bezpośrednio tą trasą udać się na Przehybę. Naszym calem jest Radziejowa, więc nie zmieniamy szlaku.

Wchodzimy na chwilę do lasu i pniemy się ostro pod górę. Tutaj mamy najtrudniejszy odcinek szlaku – dość ostro pod górę. Widoki wynagradzają wszystko. Wychodzimy po kamieniach i przez las na szczyt. Jesteśmy tutaj bodajże już po raz dziewiąty.

Beskid Sądecki

Wieża widokowa na Radziejowej w Beskidzie Sądeckim

Radziejowa – najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego zdobyty. Po oblodzonych drewnianych stopniach włazimy na górę. Z najwyższego piętra cudowne widoki. Nie zawsze będąc na Radziejowej, wychodzimy na wieżę. Ileż można oglądać te same krajobrazy, jednak teraz nie mogliśmy odpuścić wyjścia.

Z wieży na Radziejowej widać Tatry, Beskid Żywiecki, Gorce, Pieniny i góry na Słowacji. Krajobrazy pierwsza klasa.

Beskid Sądecki

Gdzie znaleźć pieczątkę z Radziejowej?

Pieczątki na szczycie nie ma, natomiast można ją uzyskać w Bacówce na Obidzy, oddziale Pienińskiego PTTK w Szczawnicy, Schronisko PTTK na Przehybie, chatce na Niemcowej, lub w zajeździe PTTK pod Roztoką.

Radziejowa z dzieckiem

Na Radziejowej spędzamy mniej więcej 40 minut. Niewiele osób spotykamy, czyli standard w tygodniu w Beskidzie Sądeckim. Schodzimy w dół tym samym szlakiem przez Rogacze i dopiero przy zejściu spotykamy kilka osób, które idą do Schroniska na Przehybie.

Pogoda nad nami się zmienia, dlatego przyspieszamy kroku. Dochodzimy na parking na 10 minut przed nadejściem deszczu. Ciemne chmury spowijają niebo nad nami, ale my już jesteśmy w samochodzie i ruszamy do domu.

Beskid Sądecki

Zdjęcia ze szlaku z innych wycieczek po szczyt do Korony Gór Polski

Poniżej kilka zdjęć z innych wycieczek, które odbyliśmy na Radziejową. Polecamy wybrać się tam zimą, ponieważ widoki są jeszcze lepsze. 

Beskid Sądecki
Beskid Sądecki
Beskid Sądecki
Radziejowa

Jak wygląda szlak na Radziejową z Rytra przez Niemcową?

Na szczyt można wejść z Rytra i jest to świetny pomysł na zdobycie najwyższego szczytu Beskidu Sądeckiego do Korony Gór Polski. Po drodze czeka wiele ciekawych miejsc. Ścieżki w Beskidzie Sądeckim są dobrze oznaczone. 

Trasa jest oznakowana kolorem czerwonym i mierzy 11 kilometrów w jedną stronę. To całkiem sporo, ale ten szlak na Radziejową przez Niemcową jest bardzo ciekawy. To odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego. 

Wschód słońca na Radziejowej

Wyjście z Obidzy zajęło nam około 100 minut. Szliśmy dość szybko. Nie robiliśmy zdjęć, dlatego nie mieliśmy zbyt wielu przerw. W godzinach popołudniowych przeszła nad Sądecczyzną spora ulewa i szlak był rozmoczony.

Na szczycie zameldowaliśmy się przed północą, dokładnie o 23:40. Od razu wspięliśmy się na wieżę widokową. Zapowiadała się spokojna noc. Przekaźnik nad schroniskiem na Przehybie (1150 m) świecił mocnym, czerwonym światłem, jasna łuna pozwoliła bez problemów zlokalizować Nowy Sącz, w oddali było widać latarnie w Jaworkach, a lekka mgła powoli zaczynała wypełniać doliny.

Zadomowiliśmy się na górze, zjedliśmy spóźnioną kolację i gadaliśmy. Po godzinie 1:30 poszliśmy spać. Ciężko było zasnąć z natłoku wrażeń. Wschód słońca był przecież coraz bliżej.

Radziejowa

Lekki sen powodował ciągłe przebudzenia. Wreszcie była już godzina 4:45 i słońce zbierało się do wstawania. Dopiero po 5 wszystko się zaczęło. Widać było pasmo Jaworzyny Krynickiej, Pieniny z Wysoką i Trzema Koronami, Mogielicę, Lubań i wiele innych.

Wschód słońca
Wschód słońca
Wschód słońca
Wschód słońca

Po 6 schodziliśmy już z wieży. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie na szczycie.

Wracaliśmy do samochodu tym samym szlakiem. Najpierw czerwonym na Rogacze, a potem niebieskim na Obidzę. Po zejściu z Wielkiego Rogacza (1182 m) mieliśmy piękne widoki w stronę Pienin.

Jeśli ten wpis dał Ci wartość, znalazłeś u nas potrzebną wiedzę, inspiracje do podróży, to będziemy wdzięczni, jak postawisz nam kawę. Tworzymy bloga z ogromną przyjemnością i pasją od ponad 12 lat. Kawa nam się przyda do dalszej pracy. :) Bardzo dziękujemy! To pozwoli nam się dalej rozwijać.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NEWSLETTER!

Zapisz się do stałego grona czytelników MyNaSzlaku.pl

Nie spamujemy! Wysyłamy tylko konkretne wiadomości.