Cześć! Jesteśmy Angelika i Mateusz - prowadzimy bloga i podróżujemy już ponad 12 lat. Przeszliśmy z 5-letnim dzieckiem ponad 270 górskich szlaków. Znajdziesz u nas opisy górskich szlaków, atrakcje turystyczne i ponad 870 ciekawych miejsc, które warto zobaczyć w Polsce. Nasze wycieczki w góry są dokładnie opisane, okraszone zdjęciami i mapami. Zdobyliśmy wszystkie szczyty do Korony Gór Polski. Jeśli szukasz opisu szlaku na Szczeliniec Wielki, Tarnicę, Mogielicę, Rysy, Giewont, Śnieżkę czy Śnieżnik to idealnie trafiłeś. Zapraszamy do lektury i do zobaczenia na szlaku.

O nas | Cześć! Jesteśmy Angelika i Mateusz Grzegorzek

Cześć! Jesteśmy Angelika, Mateusz i Maja Grzegorzek – rodzina, która podróżuje i wędruje po górach. Od 2012 roku prowadzimy bloga podróżniczego www.MyNaSzlaku.pl. Mamy po 30 lat i mieszkamy w Małopolsce.

Od 14 stycznia 2017 roku jesteśmy szczęśliwym małżeństwem. 27 stycznia 2018 na świat przyszła nasza ukochana córeczka Maja, która z nami podróżuje. Przeszliśmy z 5-letnim dzieckiem już ponad 270 szlaków w górach – wszystkie są tutaj opisane na blogu. Dziękujemy, że nas odwiedziłeś!

Znajdziesz u nas: góry, podróże, ciekawe szlaki i rodzinne wycieczki. Pokażemy Ci piękne miejsca w Polsce i na świecie.

  • E-MAIL: kontakt@mynaszlaku.pl

Jesteś zainteresowany współpracą z nami? Sprawdź zakładkę WSPÓŁPRACA.

Blog MyNaSzlaku

O CZYM JEST NASZ BLOG?

Blog podróżniczy My Na Szlaku to głównie wycieczki z dzieckiem po Polsce i Europie, a także po polskich górach.

Jesteś ciekawy, jak podróżować z dzieckiem po Polsce i za granicą? Zapraszamy do lektury! Znajdziesz tutaj praktyczne porady, opisy szlaków górskich, ciekawe historie, informacje o miastach, atrakcjach turystycznych i zabytkach. Oprócz tekstów możesz obejrzeć wiele zdjęć i filmów z miejsc, które odwiedziliśmy przez lata naszego podróżowania.

Chcemy pokazać, że Polska jest piękna i warto ją zwiedzać. Proponujemy, gdzie warto wybrać się na weekend czy wakacje. Opisujemy najpiękniejsze miejsca w naszym kraju i na świecie, a także udowadniamy, że jak się chce to można. U nas aparat, plecak i wygodne buty to podstawa. To wystarczy, żeby przeżyć fajną przygodę. Staramy się podróżować tanio, odstawiając na bok używki, drogie hotele, restauracje czy nowoczesne sprzęty. Podróżujemy głównie swoim samochodem, który odwiedził już z nami wiele pięknych miejsc.

CZYM SIĘ ZAJMUJEMY?

Na co dzień jesteśmy związani z branżą ślubną, jako fotograf i filmowiec. Działamy od kilku lat na terenie całej Polski. Najczęściej jest to Małopolska – Nowy Sącz, Tarnów, Kraków, Brzesko i Limanowa. Tworzymy markę AMGrzegorzek i zapisujemy historię tego najważniejszego dnia w życiach ludzi.

53 komentarze do “O nas | Cześć! Jesteśmy Angelika i Mateusz Grzegorzek

  1. Cześć,
    znakomity blog, profesjonalne opisy tras i miejsc z bardzo dobrymi zdjęciami.
    Oprócz tego mnóstwo inspiracji podróżniczych i pozytywnej energii.
    Bardzo miła odmiana w zalewie pseudo-podróżniczych blogów które jedynie promują autorów żebrzących o kasę.
    Blog pod każdym względem profesjonalnie prowadzony.
    Bez tak modnego ostatnio kreowania się na „ekspertów”, pieprzenia głupot i udawanego „luzactwa”.
    Dziękuję i z przyjemnością czytam. 🙂

  2. Trafiłam na bloga przez przypadek szukając informacji o Adrspach, które chcemy wraz z mężem w najbliższym czasie odwiedzić . Jestem zauroczona blogiem, stał się moją inspiracją na najbliższe wyprawy. Dziękuję, że jesteście 🙂

  3. Uwielbiam do Was zaglądać – raz, że dla samego zaglądania/podczytywania, dwa, że dla inspiracji. I bardzo dziękuję za wszystkie te rzetelne informacje dot. miejsc do parkowania, realnego czasu przejścia szlaku (a nie tylko podawania jego długości) czy chociażby ostrzeżenia o gęstym zarośnięcia szlaku. Pozdrawiam Was serdecznie i samych pięknych wypraw życzę…! 🙂

  4. Część, z przyjemnością śledzę Wasz blog i niejednokrotnie podążam Waszymi szlakami. To Wasze wpisy zainspirowały mnie do tego, że w tym roku rozpoczęłam zdobywanie Korony Gór Polski. Wpisy są bardzo ciekawe, rzetelne i opatrzone wspaniałymi zdjęciami. Stanowicie zgrany team. Ja też staram się dokumentować moje wyprawy i dlatego chciałabym zapytać jaki apart i jaki obiektyw polecacie w czasie podróżowania.
    Do zobaczenia, mam nadzieje, że kiedyś na szlaku.

  5. Czytam bo Was lubię. Kiedy rozglądam się po blogu dzieje się przygoda, To przygotowanie, dojeżdżanie w nowe miejsca, chodzenie z dzieckiem i spisanie wymaga wysiłku. I chociaż pomidory już mniej smaczne mam ochotę na suszone śliwki.
    Pozdrawiam
    Rafał

  6. Bardzo zacna strona.
    Cieszę się, że dzięki Wam, z powrotem po wielu latach, odkryłem miłość do górskich wędrówek i znalazłem na nie czas.
    Dziękuję za dobre pomysły, świetne – bo konkretne i merytoryczne relacje z poszczególnych wypraw .
    Cieszę się, że nie zaniedbujecie Pogórza, dzięki Wam dowiedziałem się o kilku perełkach, z okolicy mojego rodzinnego Tarnowa.
    Pozdrawiam serdecznie :-).

  7. Ależ miło się Was czyta! Bije od Was pozytywna energia. Dzięki za przekazanie tylu przydatnych informacji o podróżach w Polsce, gdzie obecnie jesteśmy uziemieni.
    Widzę, że mamy sporo wspólnego, nasza Marysia urodziła się dzień po Waszej Mai :).

  8. Trafilem na Wasz blog szukajac ciekawostek o Gdansku. Mimo ze mieszkam w ty mmiescie19 lat znalazlem u Was mase ciekawych informacji, o ktorych nie wiedzialem. Dobra robota.Czekam na kolejne opisy wypraw

  9. Hej,
    Bardzo fajny blog, często wpadam jak szukam szlaku na krótkie górskie wycieczki 🙂

    PS
    Gdybyście sprzedawali presety z Waszych zdjęć to jestem chętna 😀 albo chociaż jakieś foto wskazówki, mam problem uzyskać taki kolor nieba i ogólnie kolory bardzo spoko.

    Pozdrawiam

  10. Cześć,

    Szukałem w internecie ładnych miejsc w województwie łódzkim i przez przypadek trafiłem na Waszego bloga. Chciałem tylko powiedzieć, że dawno nie widziałem tak pięknych zdjęć. Blog jest prowadzony po prostu przepięknie. Ogromne gratulacje!!!

    Pozdrawiam.
    Bart.

  11. No i już Was lubię… tzn na FB i Insta 🙂 Ciekawy blog na którym już kiedyś byłem, ale w natłoku informacji szybko uciekł z mojej pamięci. Teraz przyszedł czas na wielki powrót i „zapamięta” Was w Social Mediach.
    Życzę Wam powodzenia w rozwijaniu bloga i wielu owocnych podróży 😉

  12. Właśnie takiego bloga podróżniczego szukałem. Z braku czasu (jedynie wolne weekendy) jeżdżę ostatnio tylko po Polsce i szukałem inspiracji. Dzięki wyprawie na Górę Wszystkich Świętych z Pttk was znalazłem i będę wchodził. pzdr

  13. Przyjemnie na Was popatrzeć i o Was poczytać. Wśród tych wszystkich nadętych buców, prowadzących napompowane blogi o wypadach na Malediwy i Borneo, z Waszymi podróżami po Polsce tworzycie prawdziwą perełkę. Miło, że ktoś na nowo odkrywa miejsca takie, jak Mazowsze czy Szlak Orlich Gniazd, bo to są naprawdę fantastyczne tereny. I ten lekki, naturalny i swobodny styl życia i pisania – bez natchnionego pieprzenia, popisywania się i udowadniania czegokolwiek. Jestem Waszym fanem i życzę dalszych, nieskończonych, szczęśliwych wędrówek 🙂

  14. Iwkowa to piekne okolice:) spedzalam tu kiedys wakacje,Mama moja pochdzie z Iwkowej. W Kwietniu wybieramy sie do Iwkowej po wielu wielu latach. Blog wasz jest super! odkrylam tu tyle ciekawych miejsc na wedrowki i ciekawe motywy do fotografowania:)
    Porzdarwiam Serdecznie.

  15. Kocham góry. Mieszkam w Beskidzie Śląskim od południa otaczają mnie zawsze piękne widoki, o każdej porze roku. Końcem lata początkiem jesieni(złotej) przeważnie bywam na wędrówkach w wyższych partiach Beskidu a i również sąsiedniego Beskidu Żywieckiego. Jeśli nie mogę z różnych powodów w danym okresie bywać na szlaku, przesiadam się na rower i przemierzam je w dolnych partiach podziwiając i przy okazji robiąc zdjęcia. Jestem emerytem. Jest to dla mnie sposób na dalsze życie. Pozdrawiam

  16. hej hej hej!

    Czytam Was od dawna, korzystam z Waszych doświadczeń i dziękuję Wam za to, że chcecie się tym dzielić! A teraz patrzę, że macie córkę:) Gratulacje!

    Ps. też urodziłam się 27 stycznia – dobra data na urodziny dla miłośniczki gór:)

  17. Witam..Podziwiam i pochwalam Waszą pasję.Sam pochodzę z Beskidu Śląskiego.Trochę pochodziłem po górkach niskich ale też trafiły się wyższe partie gór ( Tatry polskie i słowackie.)Jeszcze od czasu do czasu z kolegami organizujemy wypady w góry,ale już mniej forsowne.Jestem emerytowany gościu (71lat) troszkę mniejsza kondycja. Jesteście bardzo zgraną parą i dobrze organizujecie swój wolny czas.Pozdrawiam i dzięki za fajne fotki..

    1. Dziękujemy! 🙂 . Beskid Śląski bardzo lubimy, chociaż nie ma czasu często tam jeździć. My też na razie przeważnie mniejsze góry, Beskidy. Po Tatrach wędrujemy sporadycznie, ale też chcemy je lepiej poznać już niedługo 😉 .

  18. Witam
    Podziwiam Wasze piękne zdjęcia. Jestem mamą trójki nastolatków, które wpadły w bezruch. Jedno dziecko jest po operacji nogi (mineły 2 lata). W sierpniu wybieramy się pociągiem do Zakopanego. Proszę pomóżcie mi w wyborze 2 lub 3 tras, które nie byłyby zbyt męczące dla nas.
    Dziękuję z góry
    Hania

  19. Witajcie:) Świetnie prowadzony blog, ciekawe i inspirujące opisy tras, zdjęcia i przeprowadzane akcje. Gratulujemy zdobycia tak licznych szczytów i odznak. My kończymy zdobywać Korony Beskidu Niskiego, zostały jeszcze 3 szczyty 🙂 Serdecznie pozdrawiamy:):):)

  20. Witam.Gratuluję super blogu górskiego.Jak większość górskich łazików na wycieczkach zbieramy z żoną zarówno wpisy do książeczki KGP jak i GOT.Kilka gór z KGP to kompletne odludzia i jest problem z potwierdzeniem np.Skopiec,Wysoka Kopa,Skalnik.Gdzie uzyskaliście potwierdzenia – pieczątki do książeczek.W przypadku KGP,mogą być chyba zdjęcia,ale GOT PTTK ,chyba nie.
    pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedż.
    Piotr

    1. Hej Piotr. Dziękujemy :). My również zbieramy – potem będzie to fajna pamiątka, żeby pokazać kolejnym pokoleniom :P. Mamy już 27 szczytów KGP, ale potwierdzenia mamy tylko tutaj gdzie były schroniska, tak to będziemy zdjęcia dodawać, chociaż jakoś nam się nie spieszy, żeby zdobyć ostatnie Rysy i potem jechać na weryfikację. W GOT PTTK muszą być pieczątki, ale w GOT jest większa tolerancja. Nie ma przecież powodu, żeby nie wierzyć w to, że ktoś tam był. Jeśli już się ktoś będzie czepiał to przepytają Cię z trasy, ale prawie w ogóle się to nie zdarza :).

      1. Dzięki za błyskawiczną odpowiedż.Szczyty KGP zdobywamy od końcówki 2013r.i do tej pory zdobyliśmy o ile dobrze pamiętam 9 szczytów.Niestety permanentny brak czasu (m.in.praca),nie pozwala na częstsze wyjazdy,ale właściwie nie śpieszy się nam z tym,no i odbyliśmy też trochę wycieczek na inne górskie miejsca,poza KGP.Czyli na razie mamy 1/3.Ale następny wyjazd już za 3 dni.
        pozdrawiam Piotr

  21. Szanowny Panie Mateuszu.
    Mieszkam „od zawsze” w Nowym Sączu. Beskid Sądecki to góry mojej młodości.
    Z przyjemnością czytam Pańskie relacje.
    Sam na wiosnę spróbuję przejść kilka tras, opisanych przez Pana.
    Mam tylko jedną prośbę. Aby : pójdę do Łomnicy Zdroju nie było pisane jako „pójdę do Łomnicy Zdrój”. Brzmi to brzydko i jest niezgodne z prawem. Jeśli Pan sobie życzy – prześlę stosowne przepisy o nazewnictwie – zawierające również odmianę gramatyczną.
    Pozdrawiam – Jerzy.

  22. Witam, podziwiam wasze eskapady bo też uwielbiam chodzić po pustych szlakch,gdzie jeszcze zachowała się ta dzicz i piekno naturalne.Polecam góry Bialskie i Złote/ za baze mam Chatę Cyborga w Bielicach / ktore corocznie odwiedzam ,Nie bedziecie zawiedzeni,pozdrawiam srdecznie Edi

  23. witam 🙂 pokazujecie piękne miejsca 🙂 jestem tak samo oczarowana górami jak Wy 🙂 w najbliższym czasie wybieram się na Turbacz i Radziejową i to trasami, które opisaliście :). Ze swojej skromnej strony polecam Śnieżkę, posiedzieć przy Schronisku Samotnia to coś wspaniałego 🙂 Najbardziej urokliwe miejsce, w jakim dotąd mogłam odpoczywać :). Pozdrowienia z nizin 🙂

  24. Wielkie dzięki za te cudowne widoki. Byłam w Szczawnicy w grudniu 2012r, ale niestety zdrowie nie pozwoliło mi zobaczyc tego co chciałam. Ale dzięki Waszym zdjęciom to zobaczyłam. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI !!!

Dodaj komentarz