Jaworze – wieża widokowa| szlak z Ptaszkowej, Grybowa i Binczarowej

Jaworze to szczyt znajdujący się w Beskidzie Niskim niedaleko Nowego Sącza oraz Grybowa. W najwyższym punkcie znajduje się wieża widokowa. Dojście na górę można zaplanować od kilku stron. Najdłuższy jest zielony szlak z Grybowa, potem niebieski z Ptaszkowej i również niebieski z Boguszy, a dokładnie z Przełęczy nad Bacówką.

Opis szlaku na Jaworze z Ptaszkowej z dzieckiem

Wpis 06.12.2020 | Dzisiaj dotarliśmy na Jaworze z ostatniej możliwej strony, czyli od Ptaszkowej kolorem niebieskim. Trasę przeszliśmy z dzieckiem oraz z Justyną i Dominikiem, z którymi czasami ruszamy na górski szlak. Po ostatnich opadach śniegu już nie było ani śladu, dlatego na trasie pojawiło się sporo błota.

  1. Samochód w Ptaszkowej zatrzymaliśmy przy nowym kościele pod wezwaniem Imienia Najświętszej Maryi Panny. Współrzędne: 49.6015463, 20.8854389. Kościół znajduje się tuż przy szlaku.
  2. Według mapy wejście na Jaworze z Ptaszkowej zajmuje 1:50 h. My z dzieckiem szliśmy 2 godziny i 10 minut. 4.7 km w jedną stronę.
  3. Szliśmy początkowo między domami, a później przez łąkę i las. Między drzewami wędrowaliśmy najdłużej.
  4. Trasa łagodnie prowadziła pod górę przez około 2 kilometry. Później szlak wiódł niemalże po prostym.
  5. Widoków na trasie nie było żadnych, ponieważ wszędzie były drzewa.
  6. Jedynym punktem widokowym jest metalowa wieża na szczycie Jaworze.
  7. Trasa nie jest trudna, dlatego nawet dzieci spokojnie sobie na niej poradzą.
  8. Po drodze wchodzi się na szczyt Postawne mierzący 846 m n.p.m.
  9. Na szczycie znajduje się pomnik, ławki oraz wiata, przy której było bardzo dużo śmieci. Osoby dbające o to miejsce, powinny coś z tym zrobić.
  10. Poniżej dostępne są zdjęcia oraz mapa turystyczna tej trasy.
Z Ptaszkowej na Jaworze
Szlak z Ptaszkowej na Jaworze
Wieża widokowa Jaworze koło Grybowa
Wieża widokowa Jaworze
przewodnik
Jaworze - wieża
Śmietnik na Jaworzu

Z Przełęczy nad Bacówką na Jaworze – szlak niebieski

Mój szlak – ostatni z wymienionych prowadził chwilę po prostym, a następnie ostro piął się pod górę. Początkowo idzie się asfaltem między polami, a później wchodzi do lasu. Trasa jest nieprzetarta i nie idzie się zbyt łatwo. Wyjście zajmuje około godziny w warunkach zimowych. W jedną stronę to zaledwie 1500 metrów. Miałem znaleźć się tam o wschodzie słońca, jednak pochmurna pogoda sprawiła, że zobaczyłem tylko okoliczne wzniesienia, między innymi Ubocz, Kopiec i Czerszlę, a także krajobrazy Pogórza Rożnowskiego.


Na Jaworze z Grybowa długim zielonym szlakiem

2015 | Minęła wigilijna noc i nadszedł dzień Bożego Narodzenia – 25 grudnia. Świętować postanowiliśmy na górskim szlaku. Wybraliśmy pobliski Beskid Niski i wzniesienie Jaworze ruszając z okolic Grybowa. To kolejny szczyt zaliczany do Korony Beskidu Niskiego.

Grybów – szlak na Jaworze

Zielony szlak rozpoczyna się w centrum Grybowa i początkowo przebiega po drodze asfaltowej, dlatego decydujemy się nie rozpoczynać tutaj tylko przejechać poza ten mozolny odcinek. Zatrzymujemy się w przysiółku Pod Dębiną. Tam na polu zostawiamy samochód, przebieramy się z wyjściowych ciuchów, bo chwilę wcześniej byliśmy w kościele na siódmej. Przed 9 ruszamy przed siebie. Po lewej stronie okazale prezentuje się wzniesienie Chełm (780 m n.p.m.), a po prawej widoczna jest góra Świnka (593 m n.p.m.)

Mijamy ostatnie gospodarstwo widoczne na powyższym zdjęciu i wchodzimy do lasu. Na trasie jest spore błoto. Słońce próbuje przebić się przez niskie chmury. Przechodzimy przez szczyt mierzący 526 metrów, który nie ma nazwy. Pomału zdobywamy wysokość. Opuszczamy las i wychodzimy na drogę asfaltową. Pierwsza rzuca się w oczy klimatyczna kapliczka, która oświetlana jest pięknym światłem.

Idziemy po asfalcie, widząc przed sobą wzniesienie Jaworze (882 m n.p.m.). Po prawej dobrze widoczne są szczyty Rosochatka (753 m n.p.m.) i Jodłowa Góra (715 m n.p.m.), a w dolinie miejscowość Ptaszkowa z nowym kościołem. Maszerujemy lekko w cieniu, a pod butami na drodze zalega sporo lodu.

Trawersujemy zbocza Modynianki (679 m n.p.m.) i siadamy przy kolejnej kapliczce na śniadanie. Dobrze widzimy krzyż znajdujący się na czubku wieży widokowej na Jaworzu (882 m n.p.m.). Droga asfaltowa skręca w lewo i leci do Binczarowej. My wchodzimy wreszcie na leśną ścieżkę. Zaczynamy ostre podejście w kierunku naszego celu. Zostawiamy za sobą ostatnie widoki na okoliczne górki Beskidu Niskiego. Widać między innymi Dział (692 m n.p.m.) i Ubocz (819 m n.p.m.). Są to najbliżej położone wzniesienia.

Wchodzimy do lasu i kierujemy się dość ostro pod górę. Przecinamy drogę rowerową i od razu zdobywamy wysokość. Idziemy cały czas przez Las Zielonka. Nieco wyżej teren łagodnieje i wędruje się już po prostym.

Wieża widokowa Jaworze 882 m n.p.m.

Po kilkudziesięciu minutach od wejścia do lasu docieramy na Jaworze (882 m n.p.m.). Jest tutaj pusto, bo przed chwilą minął nas przedpołudniowy biegacz. Wychodzimy po schodkach na wieże i delektujemy się przepięknymi widokami. Najlepiej widać miasto Grybów, wzniesienia Rosochatka (753 m n.p.m.) i Jodłowa Góra (715 m n.p.m.), Tatry za chmurami i zachodnie części Beskidu Niskiego.

Widoki na część północną z Pogórzami i Grybowem na czele
Widok na Górę Chełm
Widok na Beskid Sądecki
Tatry
Jodłowa Góra i Rosochatka
Grybów

Na wieże zaczęli docierać kolejni turyści. Robiło nas się coraz więcej. Zdziwiliśmy się, że w te strony przyciąga ludzi i jest to bardzo fajna wiadomość, bo Beskid Niski bardzo lubimy i zachęcamy wszystkich, żeby tutaj przybywali. Do samochodu schodziliśmy tym samym szlakiem. Po godzinie 14 byliśmy w domu i już w rodzinnym gronie mogliśmy świętować Boże Narodzenie.

Jeśli ten wpis dał Ci wartość, znalazłeś u nas potrzebną wiedzę, inspiracje do podróży, to będziemy wdzięczni, jak postawisz nam kawę. Tworzymy bloga z ogromną przyjemnością i pasją od ponad 12 lat. Kawa nam się przyda do dalszej pracy. :) Bardzo dziękujemy! To pozwoli nam się dalej rozwijać.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NEWSLETTER!

Zapisz się do stałego grona czytelników MyNaSzlaku.pl

Nie spamujemy! Wysyłamy tylko konkretne wiadomości.