Białowodzka Góra i Zaginiony Lemiesz – Zamczysko

Białowodzka Góra to jeden ze szczytów Beskidu Wyspowego na końcu pasma Łososińskiego. Wzniesienie jest dwuwierzchołkowe: Rozdziele 616 m n.p.m. i Zamczysko 606 m n.p.m. My trafiliśmy tam na fantastyczną przejrzystość powietrza, co pozwoliło na dalekie obserwacje.

Na przykład z Zamku w Chęcinach można było obejrzeć Tatry oddalone w linii prostej o 188 kilometrów. Tak samo Tatry widoczne były z Dąbrowy Górniczej czy z Krakowa. Dziś 15 września sytuacja powtórzyła się, jednak obserwacje nie były już tak dalekie. My dzisiejszy wrześniowy, zimny poranek spędziliśmy w Beskidzie Wyspowym na Białowodzkiej Górze i takie są tego efekty.

Jak dojechać na Białowodzką Górę?

Z Nowego Sącza kierujemy się na Marcinkowice i w Chomranicach skręcamy w prawo na Tęgoborze. Wyjeżdżamy na samą górę aż do sklepu. Naprzeciwko sklepu jest droga asfaltowa. Skręcamy w nią i wyjeżdżamy na samą górę za szlakiem żółtym. W warunkach zimowych może być problem z dojazdem. 

Białowodzka Góra w Beskidzie Wyspowym – parking

 Na Białowodzkiej Górze samochód można zostawić pod kaplicą. Jest tam miejsce na kilkanaście samochodów. Współrzędne geograficzne ułatwiające dojazd na parking: 49.686369, 20.620428.

Co widać z Białowodzkiej Góry?

Białowodzka Góra i partia szczytowa to bardzo widokowa góry, z której wiele można zobaczyć. Przepiękne są przede wszystkim widoki na Tatry, Gorce i Beskid Sądecki. Widoczne są także Pogórza: Rożnowskie i Wiśnickie. 

przewodnik

Zamczysko w Beskidzie Wyspowym

Rozpocząłem w Chomranicach i żółtym szlakiem ruszyłem w stronę pięknej kaplicy, z której widoki sięgają od Pogórza Wiśnickiego przez Beskid Sądecki i Gorce, aż po Tatry. Żółty kolor po kilkudziesięciu minutach się kończy i pojawia się rozejście szlaków. Można nim iść dalej i dojdziemy wtedy do Marcinkowic koło Nowego Sącza lub wybieramy kolor zielony tak jak ja i zmierzamy w stronę Zamczyska. 

Jak dojść do Zamczyska?

Przechodzę drogą przez łąkę i wchodzę do lasu. Z lewej strony jest jeszcze kapliczka, do której warto się obrócić. Trawersuję zbocza Zamczyska i schodzę lekko w dół w poszukiwaniu punktu widokowego. Podobno na Zamczysku znajdują się pozostałości późnołużyckiego grodziska, którym według podań ma być zamek Lemiesz, wzmiankowany w XIV-wiecznym Żywocie św. Kingi. Zamek ten miał być elementem średniowiecznego systemu fortyfikacji ciągnących się wzdłuż Dunajca.

Zamek Lemiesz i taras widokowy

Na Zamczysku nieco na wschód na jego grzbiecie znajdują się coraz mniej widoczne ruiny kamiennych zabudowań. Do niedawna można było wejść do jednej z piwnic. Widoki z tarasu widokowego, do którego docieram, skupiają się przede wszystkim, na rzece Dunajec, a także paśmie Beskidu Sądeckiego. 

Pogoda jest wyśmienita. Mam na niebie i chmury i słońce, dlatego to zestawienie tworzy bardzo ciekawy spektakl. Na tym szlaku maszeruje się przede wszystkim lasem, jednak gdy wyjdzie się już na polany i miejsca widokowe to można się zauroczyć. Trasa w lesie okazała się bardzo błotnista i rozjeżdżona przez ciężkie sprzęty. 

Jeśli ten wpis dał Ci wartość, znalazłeś u nas potrzebną wiedzę, inspiracje do podróży, to będziemy wdzięczni, jak postawisz nam kawę. Tworzymy bloga z ogromną przyjemnością i pasją od ponad 12 lat. Kawa nam się przyda do dalszej pracy. :) Bardzo dziękujemy! To pozwoli nam się dalej rozwijać.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NEWSLETTER!

Zapisz się do stałego grona czytelników MyNaSzlaku.pl

Nie spamujemy! Wysyłamy tylko konkretne wiadomości.