Wyspa Hvar znajduje się w Chorwacji na Morzu Adriatyckim. Można tam dopłynąć promem i my tak właśnie zrobiliśmy. Byliśmy w tym państwie już kilka razy, nawet stworzyliśmy specjalny przewodnik po najpiękniejszych miejscach w Chorwacji. Tym razem realizowaliśmy nasz projekt podróży po Bałkanach i zawitaliśmy także tutaj. Rano opuściliśmy Bośnię i Hercegowinę, w której nocowaliśmy i przekroczyliśmy granicę.
Prom na Wyspę Hvar: Drvenik – Sucuraj
Płynęliśmy promem firmy Jadrolinija o 8:15 w niedzielę. Bilety kupiliśmy wcześniej online, ale można także zakupić na miejscu w budce. W sezonie najlepiej być nawet godzinę wcześniej, ponieważ jest sporo chętnych. My byliśmy 30 minut przed i było 12 samochodów.
Zapłaciliśmy po 2,26 euro za osobę dorosłą, 1,33 euro za Maję i 13,01 euro za samochód. Stacja początkowa znajduje się w miejscowości Drvenik, a kończy na Wyspie Hvar w Sucuraj. Płynęliśmy około 35 minut. Po drodze pięknie widzieliśmy góry.
Co warto zobaczyć na Wyspie Hvar? Nasza samochodowa podróż
Na Wyspę Hvar przybywa się głównie po to, aby korzystać z pięknych plaż. My je omijaliśmy ze względu na naszą podróż początkiem marca. Odkryliśmy za to inne atrakcje.
- Sucuraj – latarnia morska: ją widać już podczas rejsu promem, ale można także do niej podejść i zobaczyć z bliska.
- Stari Grad – to najstarsze miasto na Wyspie Hvar i kolejne ciekawe miejsce. Można zaparkować w centrum i wybrać się na spacer. My wędrowaliśmy po wąskich uliczkach miasta.
- Plaza Dubovica – zobaczcie koniecznie tę plażę. U góry jest punkt widokowy, a do plaży trzeba zejść w dół.
- Hvar – jedno z najpiękniejszych miejsc na wyspie. Można tam spędzić nawet cały dzień. Duże wrażenie robi Twierdza Hiszpańska, która mieści się nad miasta. Gdy my byliśmy, to było tymczasowo zamknięte. Wybraliśmy się na spacer po miasteczku. Koniecznie zobacz w nim: Katedrę Świętego Szczepana i port.
- Razgledna tocka Hvar – mały punkt widokowy z widokiem na Morze Adriatyckie.
- Napoleon – fantastyczny punkt widokowy. Znajduje się tam twierdza, która jest niedostępna do zwiedzania. Warto tam pojechać – na miejsce prowadzi wąska droga asfaltowa.
- Brusje – przejechaliśmy tę miejscowość, która słynie z lawendy. Można ją zobaczyć podczas jazdy samochodem.
- Kaplica Świętego Rocha – gdy jechaliśmy samochodem, to natknęliśmy się na urokliwą kaplicę, która mieści się przy drodze. Stamtąd także rozciągają się piękne krajobrazy.
- Vrboska – kolejna ciekawa miejscowość na Wyspie Hvar. Znajduje się nad zatoką.
- Tunnel Pitve – jadąć do naszego noclegu znajdującego się w pobliżu plaży, bo przejechaliśmy przez ten tunel.
Jak wypłynęliśmy z wyspy?
Zdecydowaliśmy się na wypłynięcie z wyspy z miasteczka Stari Grad do Splitu. Płynęliśmy promem tej samej firmy Jadrolinija w poniedziałek o 11:30. Prom płynął 2 godziny. Tutaj obowiązuje rezerwacja biletów na konkretną godzinę, dlatego najlepiej zrobić to wcześniej online.
Bilet normalny kosztował 5,71 euro, a za Maję płaciliśmy 2,85 euro. Opłata za samochód wynosiła 34,24 euro.
Ten prom był ogromny – osobówki, dostawcze, tiry. Zmieściło się tam kilkadziesiąt samochodów. Oprócz nas płynęło dużo ludzi, ponieważ odwołano katamaran ze względu na kiepską pogodę na morzu.
