Waligóra to najwyższy szczyt Gór Kamiennych w łańcuchu Sudetów. Mierzy 936 m n.p.m. Zaliczany jest do Korony Gór Polski. Jest to wzniesienie, które można zdobyć w ciągu kilkunastu minut, bo od Schroniska Andrzejówka to tylko kilka kroków. Wycieczka na pewno będzie niezapomniana, jeśli zdecydujesz się wejść szlakiem żółtym.
- Najkrótszy szlak na Waligórę mierzy 700 metrów – tylko 15-20 minut drogi,
- Bezpłatny parking znajduje się przy Schronisku PTTK Andrzejówka,
- Na całą wycieczkę najkrótszym wariantem, musisz przeznaczyć maksymalnie 2 godziny,
- Żółty szlak na Waligórę to istna ściana płaczu – zwłaszcza zimą podejście jest trudne,
- Można go jednak obejść bokiem,
- Szczyt leży kilkanaście kilometrów od Wałbrzycha,
- Szczyt zaliczany jest do Korony Gór Polski,
- Na górę można dotrzeć z różnych stron,
- Na szczycie stoi kamienny obelisk z nazwą i tabliczki,
- Nie jest to zbytnio spektakularna góra,
- Wierzchołek jest zalesiony,
- Jeśli szukasz pieczątki, to znajdziesz ją w schronisku,
- Warto wstąpić do Schroniska PTTK Andrzejówka i spróbować czegoś do jedzenia,
Jaki szlak na Waligórę? Trasa z Sokołowska – mapa naszej wycieczki
My rozpoczęliśmy z Sokołowska, gdzie mieliśmy swoją kwaterę i wzdłuż granicy udaliśmy się w kierunku Waligóry, a potem w dół do obiektu PTTK. To było nasze drugie wejście na szczyt. Kilka lat temu za pierwszym razem podchodziliśmy trasą od Schroniska PTTK Andrzejówka. Niedawno, jak zdobywaliśmy Włodarz, to widzieliśmy z oddali to strome podejście. Jest to dojść charakterystyczna góra w okolicy.
Przełęcz Sokołowska w Górach Kamiennych
Teraz chcieliśmy zrobić dłuższy wariant i rozpoczęliśmy trasę z Sokołowska. Nasza kwatera znajdowała tuż przy szlaku, więc od samego poranka byliśmy w trasie. Minęliśmy cerkiew Michała Archanioła i czarnym szlakiem przez las dotarliśmy na Przełęcz Sokołowską 717 m n.p.m. Tam znajduje się granica z Czechami i wraz z nią i kolorem zielonym szliśmy następne metry.
Szlak biegnie wzdłuż czeskiej granicy – z widokami na góry Sudetów
Szlak miejscami jest bardzo widokowy, zwłaszcza na pierwszych dwóch szczytach, które zdobywamy. Potem trasa wchodzi się do lasu, aż do przełączki, gdzie przychodzi trasa rowerowa. Nią skręcamy w lewo i idziemy po szerokiej drodze do znaku na Waligórę. Skręcamy na wąską ścieżkę i pniemy się ostro pod górę.
Najwyższy szczyt Gór Kamiennych od każdej strony ma strome podejścia, ale nie jest to takie strome podejście jak żółty szlak od Schroniska PTTK Andrzejówka.
Waligóra 933 m n.p.m. – najwyższy szczyt Gór Kamiennych
Waligóra to szczyt chętnie odwiedzany, znajdujący się na liście wzniesień do Korony Gór Polski. Stajemy w najwyższym punkcie i stwierdzamy, że od naszej ostatniej wizyty za wiele się tutaj nie zmieniło. Pogoda jest tylko o wiele lepsza.
Nie zabawiamy zbyt długo na szczycie, tylko schodzimy na dół. Wybieramy zejście szlakiem żółtym, czyli ścianą płaczu. Ponad 100 metrów w dół w ciągu 300 metrów długości. Miejscami leżał jeszcze śnieg, dlatego nie było zbyt ciekawie. Nie wiem, czy na szlakach Sudetów mieliśmy kiedyś takie podejście. Ale szczyt zaliczany do Korony Gór Polski do czegoś zobowiązuje.
Jakoś zeszliśmy na dół i od razu poszliśmy do schroniska PTTK Andrzejówka. Niestety w tym dniu było nieczynne. Obeszliśmy się smakiem zupki i poszliśmy dalej. Minęliśmy 2 wycieczki, które chyba tak samo szły po koronę.
Schronisko Andrzejówka – szlak do Sokołowska
Dalej udaliśmy się szlakiem czerwonym, czyli odcinkiem Głównego Szlaku Sudeckiego, który prowadził przez szczyt Bukowiec 886 m n.p.m. Wyjście na niego nie sprawiło nam większych problemów, chociaż czasami trzeba przystanąć i złapać oddech.
Idąc pod górę, po prawej stronie mieliśmy kopalnię melafiru, więc z tamtych okolic cały czas było słychać jakieś odgłosy. Zdobyliśmy szczyt i zaczęliśmy zejście w dół.
Tutaj było trochę łagodniej niż przy schodzeniu z Waligóry, ale też musieliśmy bardzo uważać, żeby nie polecieć przed siebie. Pod koniec zejścia trafiliśmy jeszcze na dawny cmentarz ewangelicki znajdujący się w lesie nad miejscowością. Wyszliśmy w tym samym miejscu, w którym rano rozpoczynaliśmy wycieczkę.
Informacje praktyczne i porady dotyczące zdobywania Waligóry
- Na Waligórę można dojść w ciągu 15 minut, rozpoczynając wycieczkę przy schronisku. Na górę prowadzi szlak żółty. Jest to ściana płaczu,
- Szlakiem żółtym na Waligórę lepiej wychodzić niż schodzić,
- Jak jest śnieg, to wyjście tym szlakiem jest bardzo trudne,
- Jeśli chcesz zacząć przy Andrzejówce, a ominąć ostre podejście, to może iść niebieskim szlakiem na Rozdroże pod Waligórą, a następnie szlakiem żółtym. To przejście zajmuje 15 minut,
- Pieczątkę do książeczki Korona Gór Polski można zdobyć w schronisku Andrzejówka,
- Więcej ciekawych szlaków w Górach Kamiennych możesz znaleźć na naszym blogu w specjalnej zakładce – Góry Kamienne,
- Zdobycie Waligóry można połączyć ze zdobywaniem Wielkiej Sowy do KGP,
Jeśli chcesz np. zdobyć szczyt z dzieckiem w wózku, to od schroniska musisz iść za niebieskim szlakiem na rozdroże, a później zmienić szlak na żółty w kierunku szczytu. Szlak od schroniska mierzy 2,2 km, a czas przejścia to około 60 minut.
Co robić po zdobyciu szczytu?
Jeśli zdobędziesz szczyt i zastanawiasz się co jeszcze można zobaczyć w okolicy, to podrzucam Ci kilka pomysłów. W pobliżu jest ciekawy szczyt z wieżą widokową – Ruprechticki Szpiczak. Po drugiej stronie stoi Borowa – również z wieżą widokową. Warto zobaczyć Czartowskie Skały w Mieroszowie, Rezerwat Przyrody Głazy Krasnoludków czy Chełmsko Śląskie.
Okolica jak i przecież cały Dolny Śląsk, to kraina usłana licznymi atrakcjami. Gdzie nie popatrzysz, to coś ciekawego znajdziesz. Góry Kamienne, to także charakterystyczne góry. Przypominają trochę Beskid Wyspowy i są rzadko odwiedzane. Oczywiście za wyjątkiem Waligóry – najwyższego szczytu Gór Kamiennych.
