Muzeum Archeologiczne w Biskupinie
Dzień dobry Biskupin! Szukając atrakcji na mapie północnej Polski, a konkretnie w województwie kujawsko-pomorskim musieliśmy zaznaczyć Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. Wiele poleceń tego miejsca dostaliśmy wcześniej od Was, ale w dużej mierze przyczyniły się również słowa rodziców, którzy to miejsce niedawno odwiedzili.
Mama Mateusza jest nauczycielem historii, dlatego grzech byłoby tam nie pojechać. 🙂 Było to jedno z pierwszych miejsc zaznaczonych na mapie naszej podczas podróży samochodowej po województwie. Biskupin to niewielka wieś leżąca w gminie Gąsawa i powiecie żnińskim, którą zamieszkuje około 400 osób. Ze względu na sporą ilość atrakcji w okolicy, Biskupin jest miejscowością typowo turystyczną.
Muzeum archeologiczne w Biskupinie – dojazd, parking, cennik, godziny otwarcia
Dojazd: Biskupin znajduje się niedaleko drogi ekspresowej S5 między Gnieznem a Żninem. Jadąc ze Żnina, należy kierować się na Gąsawę i za znakami brązowymi na muzeum archeologiczne.
Parking: Podjechaliśmy na parking, który znajduje się nieopodal kas biletowych. Współrzędne: 52.784752, 17.742898. Miejsca parkingowe są wyznaczone osobno dla samochodów osobowych, osobno dla autokarów. My nie płaciliśmy za zaparkowanie, ale w sezonie cenny kształtują się w zależności od wielkości pojazdu od 3 zł (motocykl) do 30 zł (autokar). Za sam osobowy samochód musielibyśmy wyciągnąć z portfela 6 zł.
Cennik: Bilety normalny do muzeum kosztuje 17 złotych, a ulgowy 10. Dzieci do 6 lat wchodzą bezpłatnie. Szczegółowy cennik dostępny jest na stronie internetowej Muzeum Archeologicznego w Biskupinie.
Godziny otwarcia: My trafiliśmy na okres od listopada do marca, kiedy to muzeum jest otwarte w godzinach 9:00 do 16:00. W kwietniu i październiku możesz zwiedzać godzinę dłużej, a w okresie od maja do września muzeum jest czynne jeszcze dłużej, bo od 9:00 do 18:00.
Dużym zaskoczeniem jest to, że rezerwat można zwiedzać cały rok, a tylko pawilon muzealny nie jest dostępny pierwszego stycznia, w Niedzielę Wielkanocną, pierwszego listopada i 25 grudnia.
Rezerwat Archeologiczny Biskupin – zwiedzanie z przewodnikiem
Wzięliśmy najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka i skierowaliśmy się w kierunku kas. Wiedzieliśmy, że nasze zwiedzanie nie zamknie się w godzinie. Kupiliśmy bilety i udając się w kierunku drzwi, gdzie wchodzi się na teren osady, w ostatniej chwili zobaczyliśmy znaczek słuchawek, który oznacza, że teren archeologiczny można zwiedzać z audio przewodnikami. Zaciekawieni tym tematem, wróciliśmy do kasy, aby zapytać, czy możemy takie urządzenia wypożyczyć. Otrzymaliśmy informację, że możemy, jednak musimy oddać o 15:30 najpóźniej. Musieliśmy jeszcze poświęcić moment na uzupełnienie swoich danych na umowie wypożyczenia sprzętu.
Osobiście z całego serducha polecamy Wam jednak wypożyczyć. Pani przy zakupie może Wam tego nie polecić tak jak i nam, ale zwiedzanie wtedy to całkiem inna bajka. Dzięki nagraniom lektora na pewno poznacie historię Biskupina, ale i samego Muzeum Archeologicznego, po którym się maszeruje. Wychodzimy przez wspomniane wcześniej drzwi i przechodzimy przez tory. Uwaga, bo tutaj kolejka kursuje, ale o niej opowiem później. Podążamy w kierunku portierni, gdzie przemiły Pan sprawdza bilety i życzy miłego zwiedzania.
Nas już prowadzi przewodnik i zmierzamy do Osady Neolitycznej, a następnie kierujemy się przez most, aby zobaczyć obóz łowców i zbieraczy epoki kamienia, a także osadę pierwszych rolników. Przeszliśmy obok Przystani Diabeł Wenecki, gdzie w sezonie można skorzystać z 30-minutowego rejsu po Jeziorze Biskupińskim. Tutaj znajduje się także wiata, w której można chwilę odpocząć, a jest przed czym.
Kolejnym punktem, który już można zauważyć oczami, jest osada obronna ludzkości kultury łużyckiej. Na początku znajduje się bardzo charakterystyczny wał obronny z wieżą i bramą. Za nim dwa rzędy chat oddzielone alejką. Wraz z audio przewodnikiem weszliśmy do kilku pomieszczeń. Są ciekawie zrekonstruowane. Większość z nich miała taki sam układ w środku. Jest miejsce na spanie dla zamieszkujących dane pomieszczenie, miejsce na ognisko, piękny duży zielnik.
Kolejnym punktem w Muzeum Archeologicznym w Biskupinie jest wioska wczesnopiastowska, w której zobaczymy układ chat postawionych na planie koła. Są to oddzielne chaty, które należały do rzemieślników. Poza sezonem jest tutaj cisza, ale w sezonie są organizowane wydarzenia, które nadają temu miejscu życie. Wioska istnieje tutaj od VIII wieku.
Opuszczając to miejsce, za moment trafiamy do Pawilonu Muzealnego, w którym zobaczymy dostępną przez cały rok wystawę „Świt historii nad Jeziorem Biskupińskim” czy „Epoka pierwszych rolników”. Przedstawione dzieje Biskupina na podstawie dostępnych źródeł historycznych i archeologicznych, które wprowadzają nas w podróż, gdzie zobaczymy osadę z czasów późnopaleolitycznych łowców, epokę budowniczych słynnej osady obronnej na półwyspie Jeziora Biskupińskiego, a także okres wczesnego i późnego średniowiecza. Za szybami na wystawie zobaczymy wiele zabytków archeologicznych, które udało się pozyskać podczas przeprowadzonych badań wykopaliskowych w tej miejscowości i okolicach.
W tym miejscu można zobaczyć dokument Bulli Innocentego II z 1136 roku, w którym została pierwszy raz wymieniona nazwa miejscowości Biskupin. Jeśli będziesz chciał zapoznać się z całością dokładnie, to spędzisz tutaj wiele czasu. Zaraz za obiektem zatrzymaliśmy się, aby przywitać się ze zwierzętami.
Maja oczywiście nie omija takich punktów, my oczywiście też nie. Dokładnie jest to miejsce, gdzie hoduje się zwierzęta, a nawet próbuje wytwarzać przedmioty służące do codziennego użytku, ale w takim sposobie jak czynili to dawni osadnicy. Wracając już na początek naszej podróży po tym wyjątkowym muzeum, zobaczyliśmy Chatę Pałucką z XVIII wieku, a następnie po oddaniu audio przewodnika udaliśmy się do wyjścia.