Skalne Grzyby, Radkowskie Skały oraz Pielgrzym to atrakcje w Górach Stołowych, które koniecznie trzeba zobaczyć. To piękny skalny labirynt, na którym można zobaczyć formacje skalne ukryte pośród lasu. Trasa nie jest trudna, a potrafi zachwycić. Warto ruszyć tam na wycieczkę.
- Chociaż te tereny są rzadziej odwiedzane przez turystów, to polecamy wyruszyć na grzybobranie wcześnie rano,
- Skalne Grzyby w Górach Stołowych robią ogromne wrażenie,
- Podczas wycieczki zobaczysz różne fantazyjne formacje skalne,
- Na wycieczkę warto przeznaczyć około 4 godziny,
- Spokojnie możesz wybrać się tam z dzieckiem,
- Wejście na szlak jest bezpłatne.
Relacja z wycieczki do skalnej krainy
Szybko minęła noc i znowu przyszedł poranek, a wraz z nim nowe wyzwanie. Najpierw Gardzień, a potem urokliwe Góry Stołowe, a więc gdzie iść? Odpowiedź była szybka. Może Skalne Grzyby? Tam jest wiele szlaków, może być cudownie. No dobrze, to sprawdźmy. Co się okazało? Skalne Grzyby są równie piękne, jak labirynt Błędne Skały, Szczeliniec Wielki czy skalne miasto Adrspach w Czechach.
Mapa trasy przez Radkowskie Skały do Skalnych Grzybów i Pielgrzyma
Stroczy Zakręt – Radkowskie Skały – Rozdroże pod Basztami – Słoneczne Skały – Skalne Wrota – Pielgrzym – Skalne Grzyby – Stroczy Zakręt
- Długość trasy to 8,7 km,
- Na szlaku mieliśmy około 300 metrów podejścia,
- Wycieczka zajęła nam 4 godziny z przerwami.
Stroczy Zakręt – dojazd i parking
Podjeżdżamy na Stroczy Zakręt i zostawiamy samochód przy szlabanie. Dojazd z Radkowa zajmuje kilkanaście minut.
- Współrzędne parkingu ułatwiające dojazd na początek szlaku: 50.4775, 16.3941.
Opis szlaku turystycznego do Skalnych Grzybów w Górach Stołowych
My zabierając plecaki, ruszyliśmy za niebieskim szlakiem. Najpierw schodzimy ostrożnie po skałach. No nie ma lekko. Od samego początku musimy się pilnować. Pierwsze naszym oczom ukazały się Radkowskie Skały, czyli baszty osiągające około 100 metrów wysokości. Robią na nas ogromne wrażenie. To pasmo nie da się ukryć, jest inne niż wszystkie – piękne.
Radkowskie Skały i Rozdroże pod Basztami w Górach Stołowych
Spacerkiem dochodzimy do szlaku zielonego na Radkowskie Skały i Rozdroże pod Basztami. Można nim się udać z powrotem, gdzie zostawiliśmy samochód, jednak my idziemy dalej. Przecież kto by kończył szybko wycieczkę w tak pięknej krainie. Dla mnie to bajka, to o czym marzyłam, żeby się napatrzeć.
Słoneczne Skały 662 m n.p.m. w Górach Stołowych
Spacerkiem idziemy z Radkowskich Skał obok kolejnych formacji skalnych. Coś niemożliwego. Przechodzimy obok Słonecznych Skał położonych na 662 m n.p.m. Szlak jest długi, ale za to bardzo atrakcyjny. Na takie piękne miejsca warto poświęcić trochę czasu.
Skała obok skały, baszta obok baszty. W pełnym zachwycie docieramy do Rozdroża pod Pielgrzymem. Do punktu widokowego jest około 15-20 minut. Nie czekając za długo, zmierzamy w tamtą stronę. Ciekawe, jakie będą tam widoki. Pędzimy co sił w nogach, najpierw ścieżką, a za moment schodkami w skale.
Formacja skalna Pielgrzym
Docieramy… Skała Pielgrzym zdobyta. Jest wspaniale. Zostańmy tutaj na zawsze. Idealna pogoda, lekkie promienie słońca, delikatny wiaterek, super widoczność. To jest to ! Tutaj zjedliśmy jakieś jedzonko. Niestety, choćby człowiek chciał zostać, no to musi iść dalej. I tak sobie zeszliśmy pomału z punktu widokowego i pokierowaliśmy się za niebieskim szlakiem.
Dalej spacerowaliśmy między Skalnymi Grzybami. Każdy jest inny. Nam się to podoba. Tego dnia nie spotykamy za wielu ludzi na szlaku, ale w tym miejscu powoli, z którejś strony już dotarła grupka turystów. Dochodzimy do skrzyżowania szlaku niebieskiego z żółtym. Patrzymy na mapę i wybieramy, gdzie idziemy.
Możesz przedłużyć trasę o skałę Rogacz
Początkowo mieliśmy się udać jeszcze na Rogacz i przejść przez takie miejsce jak Pod Dzikiem mierzące 695 m n.p.m. i wrócić niebieskim tam, gdzie właśnie stoimy. No, ale będziemy musieli tak w sumie bardzo szybko iść. Da rady to zrobić, bo jeszcze nam dużo godzin nie upłynęło.
Serce Skalnych Grzybów w Górach Stołowych
Podejmujemy decyzję, że wracamy na parking, Tak więc skręciliśmy na szlak żółty. Można powiedzieć, że przechodziliśmy przez samo serce Skalnych Grzybów. Jeszcze tak pięknie nigdzie nie było. Przedzierające się przez drzewa promienie słoneczne nadawały cudowne kolorki skałą. Nic tylko robić zdjęcia. Na przykład po zrobieniu zdjęcia okazało się, że skała zamieniła się w jakąś wesołą, dużą myszkę.
Przechodząc obok kolejnych formacji skalnych, bawiliśmy się jak dzieci, w odgadywanie co dana skała przypomina :). I tak cali rozbawieni doszliśmy do czerwonego szlaku i drogi. Tutaj zatrzymaliśmy się chwilkę przy wiacie, aby coś się napić. Żółty szlak nas opuścił i poszedł w stronę Niknącej Łąki. My zaś udaliśmy się drogą w dół. Wiedzieliśmy, że czerwony skręcił, ale i tak do nas wróci.
Z Pielgrzyma na parking
Idziemy dalej i dochodzimy do tablic, gdzie szlak idzie dalej w stronę Szczelińca Wielkiego. My zaś odbijamy w prawo na zwykłą nieoznaczoną drogę, którą docieramy do zaparkowanego samochodu. Prz okazji uniknęliśmy maszerowania za drogą po ostrych zakrętach. Ten dzień był super. Dla mnie trasa jest obłędna i mogę polecić ją każdemu z Was. Jednak zapewniam, że w to miejsce jeszcze musimy wrócić.