Rysianka ze Złatnej – szlak do schroniska i na Halę Lipowską

Schronisko PTTK na Hali Rysianka i na schronisko PTTK na Hali Lipowskiej to dwa kultowe miejsca na mapie Beskidu Żywieckiego. Są chętnie odwiedzane przez turystów, a widoki rozciągające się z obu hal są nie do opisania. Schronisko PTTK i trasy turystyczne, które do niego prowadzą, są bardzo lubiane przez turystów, dlatego nas tam także nie mogło zabraknąć. Byliśmyna Rysiance kilka razy, a w tym wpisie może przeczytać o szlaku ze Złatnej, czyli najkrótszej trasie do schroniska.

Rysianka – to warto wiedzieć

Rysianka mierzy 1322 m n.p.m. Najłatwiejszy szlak prowadzi ze Złatnej Huty, a popularnym szlakiem jest także ten z Żabnicy. Przez Rysiankę i Halę Lipowską przebiega Główny Szlak Beskidzki. W schroniska można zatrzymać się na nocleg. W pobliżu warta zobaczenia jest Romanka oraz Hala Boracza. Nieco wyżej jest również Pilsko. Na wycieczkę zarezerwuj sobie 5 godzin.

Rysianka – parking w Złatnej

Zatrzymujemy się na parkingu w Złatnej Hucie. Znajduje się on na końcu wsi. To najlepsze miejsce, żeby rozpocząć wycieczkę na Rysiankę. Dojechaliśmy tam z Ujsół, w których mieliśmy nocleg u Pani Ewy.

• Współrzędne parkingu w Złatnej: 49.5120093, 19.2192024.

Mapa z zaznaczonym przebiegiem naszej trasy

• Przebieg trasy: Złatna Huta – Schronisko PTTK Rysianka – Schronisko PTTK na Hali Lipowskiej – Złatna Huta.
• Długość całej trasy: 9,3 km.
• Suma podejść na szlaku: 524 metry.
• Czas wycieczki z przerwami: 5 godzin.

Szlak ze Złatnej do schroniska

Ruszamy czarnym szlakiem po drodze asfaltowej. Wychodzimy ponad ostatnie domy, po lewej stronie mając pole biwakowe. Idziemy w towarzystwie potoku Bystra, który wypływa spod Hali Rysianki. Beton się kończy i wchodzimy na kamienistą drogę. Przekraczamy wspomniany wcześniej potok i wchodzimy do gęstego lasu. Cały czas kierujemy się za czarną farbą. Przychodzi do nas szlak żółty, który prowadzi na Przełęcz Bory Orawskie. Przełęcz znajduje się na granicy ze Słowacją. Można tam skręcić na niebieski szlak i dojść na Krawców Wierch i na Halę Krawcula. My od samego początku idziemy czarnym szlakiem przez las. Dopiero pod koniec otwierają nam się piękne widoki na Małą Fatrę, Góry Choczańskie oraz Tatry. Dojście na Rysiankę zajmuje około 2 godziny.

Hala Rysianka z dzieckiem

W schronisku są tylko 2 osoby, które kończą śniadanie i my z dzieckiem. Kolejny dzień i kolejny raz błogi spokój. Tak jak dzień wcześniej na Klimczoku, tak i tutaj zostajemy w budynku sami. Tym razem Angelika zamawia do jedzenia kwaśnicę. Magnes też wygląda niczego sobie. Widoki z okna rozleniwiają i ta pogoda. Trafiliśmy idealnie, zwłaszcza że w minionych dniach nie była zbyt ciekawa.

Jak jeszcze można dojść do Schroniska PTTK na Hali Rysianka?

Do Schroniska PTTK na Hali Rysianka i Hali Lipowskiej można dojść niemalże z każdej strony. Trochę tych szlaków jest, więc najlepiej zobaczyć na mapę. Bardzo ładny jest szlak przez Halę Boraczą i Halę Redykalną na Halę Lipowską i Halę Rysiankę. A inne to:

• Zielony szlak z Żabnicy Skałki – 6,4 km,
• Niebieski szlak z Sopotni Wielkiej – 6 km,
• Czerwony szlak ze Schroniska na Hali Miziowej – 7 km,
• Z Sopotni Wielkiej przez Romankę – 8,6 km,
• Z Żabnicy Skałki przez Halę Boraczą – 9,6 km,
• Z Milówki przez Halę Boraczą – 13,9 km,
• Z Rajczy przez Halę Boraczą – 12,9 km,
• Z Rajczy przez Halę Redykalną – 10,9 km,
• Ze Złatnej przez Halę Lipowską – 10 km,
• Z Żabnicy przez Stację Turystyczną Słowianka – 9,4 km.

Schronisko PTTK na Hali Lipowskiej

Po śniadaniu ruszamy dalej w kierunku Hali Lipowskiej. Prowadzi nas szlak żółty i niebieski. Dojście do kolejnego schroniska PTTK to tylko kilkanaście minut drogi. Spotykamy na miejscu 3 osoby i pilnującego wejścia psiaka. Na hali znajduje się drewniany krzyż, przy którym dawniej odprawiano msze święte dla pasterzy z tej hali i z innych okolicznych, kaplica i głaz pamiątkowy, przy którym kończy się Droga Światła upamiętniająca biskupa krakowskiego Karola Wojtyłę, który bywał na Hali Lipowskiej.

Z polany widać panoramę Tatr, Małej Fatry oraz Beskidu Żywieckiego. Zimą na polanie działa orczykowy wyciąg narciarski. Gdy byliśmy na miejscu, to jedna większa grupa właśnie zbierała się wyjścia, a kilka chwil później od strony Hali Boraczej nadeszła kolejna. Z wielką przyjemnością wybralibyśmy dalej szlak żółty, który idzie na Halę Redykalną, ponieważ jest bardzo widokowy. My z kolorem niebieskim, trasą nie mniej atrakcyjną zmierzamy do Złatnej.