Co zobaczyć w Bolesławcu? Zamek obronny Kazimierza Wielkiego

Bolesławiec to dawne miasto będące obecnie wsią leżącą nad rzeką Prosną niedaleko Wielunia. Prawa miejskie uzyskał przed 1266 rokiem, a stracił w 1870. Niegdyś był królewskim miastem znajdującym się w Koronie Królestwa Polskiego. Wcielił go do Korony król Władysław Łokietek. Nazwa pochodzi od księcia Bolesława Pobożnego, a jego historia rozpoczyna się od rozbicia dzielnicowego. Jest to miejsce, do którego nie dotrzemy za pomocą nawigacji.

Będąc w Bolesławcu warto zobaczyć Zamek Kazimierza Wielkiego

Największą atrakcją miejscowości jest zamek obronny wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego w 1370 roku. Miał on za zadanie bronić granic państwa w walce z wrogiem. Po śmierci króla Kazimierza przeszedł w ręce Władysława Opolczyka, który sprzymierzył się z Krzyżakami podczas wojny z ówczesnym królem Władysławem Jagiełło. Przez 10 lat zamek w Bolesławcu pozostawał niezdobyty.

Podobno jego zaletą był bagienny teren, warowność zamku oraz tunele, które prowadziły z miasta do zamku. Dzięki tym tunelom można było transportować żywność. Jagiełło przejął warownię dopiero po śmierci Opolczyka. Zamek został zniszczony przez Szwedów podczas potopu szwedzkiego. Kilka lat później przywrócono jego wizerunek, jednak po kolejnym ataku Szwedów pozostał w ruinie do dnia dzisiejszego.

Jak dojechać do Zamku w Bolesławcu?

Bolesławiec leży w południowo-zachodniej części województwa łódzkiego między Kluczborkiem a Kępnem, już prawie na granicy z województwem wielkopolskim i opolskim. Jadąc z Kępna, należy za Opatowem skręcić na Bolesławiec. Jadąc prosto, dojedzie się na miejsce. Najbliższy parking jest na ulicy Młyńskiej i 11 Listopada. Można także zatrzymać samochód na rynku. Z parkingu kierujemy się drogą w dół do drewnianego mostu. Przechodzimy przez niego i idziemy w lewo przez drzwi w drewnianym budynku. Następnie cały czas prosto przez 3 minuty do ruiny zamku.

Zamek w Bolesławcu – zwiedzanie

Wejście na teren zamkowy jest bezpłatny i dostępny o każdej porze. Mimo że jest w kiepskim stanie, to ma w sobie coś magicznego. Jeszcze w ubiegłym roku można było wejść na wieże, jednak teraz jest niedostępna dla zwiedzających. Dokoła jest park, staw i drewniane rzeźby. Chociaż jest tam tylko baszta z ruinami murów, to poznając historię tego miejsca, można na nie spojrzeć nieco inaczej. Zwłaszcza że na dziedzińcu zostały ukryte skarby Władysława Opolczyka.

Młyn wodny w Bolesławcu

Niedaleko zamku znajdują się pozostałości młyna wodnego, który spłonął 13 lat temu w 2007 roku. Teraz turyści mogą oglądać drewniane młyńskie koło, stojąc na pomoście. Do czasu kiedy został zniszczony, był on jednym z najcenniejszych zabytków techniki w Polsce. Przed pożarem mieściła się tam restauracja i obiekt noclegowy. Planowano tam także zrobić Muzeum Młynarstwa. Młyn wodny powstał w XVI wieku w celu produkcji mąki dla pobliskiego Zamku Kazimierza Wielkiego. Dojdziemy do niego, idąc od rynku w kierunku zamku.