Kaszubski Park Krajobrazowy – lasy, jeziora, punkty widokowe i liczne tajemnice
Kaszubski Park Krajobrazowy najbardziej znany jest z jezior. Połączenie jezior ze wzgórzami tworzy wręcz malowniczy widok, jak z pocztówki. Raj dla fotografów i osób poszukujących pięknych naturalnych krajobrazów.
Kaszuby powinny się znaleźć na liście do zwiedzenia każdego miłośnika natury. Wielu może zaskoczyć fakt, iż te tereny nie są płaskie a górzyste pomimo tego, że znajdują się na północy kraju. Odwiedzając to miejsce można podziwiać lasy, łąki, pola i malownicze pagórki. Nazywane są też Szwajcarią Kaszubską.
Jedną z atrakcji Kaszubskiego Parku Krajobrazowego są szlaki rowerowe i trasy piesze
Jedną z atrakcji tego miejsca są szlaki rowerowe, które prowadzą przez ciekawe pod względem krajobrazu tereny. Jest także kilak ciekawych tras pieszych. Po drodze można się zatrzymać przy punktach widokowych, których jest tutaj wiele.
Wspaniałe punkty widokowe
Jeden z nich znajduje się w Sobótce i jest to najbardziej popularne miejsce, które można zobaczyć, chociażby na widokówkach reklamujących tereny kaszubskie. Będąc w okolicy warto wybrać się na szczyt góry, gdzie mieści się Wiatrak w Ręboszewie a wewnątrz oryginalna kawiarnia, z której roztacza się cudowny widok.
Przez punkt widokowy w Sobótce przebiega szlak turystyczny Droga Kaszubska, na którym znajdują się też inne punkty widokowe, takie jak Złota Góra i Jastrzębia Góra. Pozostając przy punktach widokowych warto wybrać się do Wieżycy.
Wieżyca – najwyższy szczyt województwa pomorskiego
Wieżyca to najwyższe wzniesienie na Kaszubach i patrząc z góry można podziwiać widok na jeziora Kółka Raduńskiego i Wzgórze Szymbarskie. A w okresie zimowym można się wybrać do Wieżycy na narty. Nie jest to bardzo wysoki stok, ale dla początkujących jak najbardziej odpowiedni.
Zamek w Łapalicach
Niezwykle popularny stał się Zamek w Łapalicach, który przyciąga rokrocznie masę turystów, chociaż teren jest prywatny a wstęp wzbroniony. Nikt się jednak tym nie przejmuje a przez jakiś czas reklamowany był również w radiu. Zamek nie doczekał się ukończenia, przez co robi niesamowite wrażenie.
Odwiedzając to miejsce trzeba uważać, ponieważ zwiedzanie jest niebezpieczne – otwarte przestrzenie i brak barierek. Właściciel zamku wymyślił sobie, że będzie tyle okien co dni w ciągu roku oraz tyle sal ile jest tygodni. Ciekawy pomysł, szkoda, tylko że nie został zrealizowany a budynek niszczeje.
Lasy Mirachowskie
Warto wybrać się również w Lasy Mirachowskie. Jest to kompleks leśny z jeziorami i 8 rezerwatami przyrody. Mówi się, że jest to magiczne miejsce owiane licznymi legendami. Lasy te są domem dla wielu zwierząt. Z rzadkich zwierząt można tu spotkać np. włochatkę – jest to średniej wielkości sowa czy gągoł, gatunek kaczki – gniazduje ona w dziuplach. Oprócz tego znajdują się tam słynne groty oraz bunkier Ptasia Wola i punkt widokowy Szczelina Lechicka.
Szczelina Lechicka, Groty Mirachowskie, Rezerwat Lubygość i bunkier Ptasia Wola – trasa pętla
Groty Mirachowskie, Rezerwat Lubygość (Lubogoszcz), Szczelina Lechicka i bunkier Ptasia Wola, to kolejne miejsca, które odwiedziliśmy podczas naszej wizyty w Kaszubskim Parku Krajobrazowym. Wszystkie te miejsca odwiedziliśmy podczas jednej trasy turystycznej, która mierzyła 6 kilometrów.
Jak dojechać na parking przy trasie do rezerwatu?
Rezerwat Lubygość, Groty Mirachowskie i Szczelina Lechicka znajdują się niedaleko Kartuz i Chmielna. Musisz kierować się na Sianowo (w nim znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Sianowskiej Królowej Kaszub), a potem na Mirachowo. Tam już pojawiają się znaki do leśniczówki.
Ostatnie 2 kilometry to droga prowadząca po lesie (musisz tam bardzo uważać, bo są spore dziury). Trzeba jechać ostrożnie, ale pod koniec będzie już asfalt.
- Współrzędne parkingu przy stacji turystycznej Lubygość: 54.4039, 17.9960,
- Parking jest bezpłatny.
Przebieg naszej wycieczki – mapa trasy turystycznej
Wycieczkę rozpoczęliśmy przy Stacji Turystycznej Lubygość w Mirachowie. Szliśmy bez szlaku w kierunku Rezerwatu Lubygość, potem do Grot Mirachowskich, bunkru Ptasia Wola i punktu widokowego Szczelina Lechicka. Na końcu wracaliśmy czerwonym szlakiem i bez trasy do stacji turystycznej. Cała 6-kilometrowa trasa zajęła nam 2 godziny i 30 minut.
Opis trasy do Rezerwatu Lubygość, Grot Mirachowskich, bunkru Ptasia Wola i Rezerwatu Szczelina Lechicka
Na parkingu oprócz nas nie było nikogo. Najpierw podeszliśmy do mapy przedstawiającej Kaszubski Park Krajobrazowy oraz przebieg naszej trasy. Po 10 minutach ruszyliśmy w kierunku pierwszego celu, czyli Rezerwatu Lubygość, który obejmuje jezioro o takiej samej nazwie. Szliśmy w dół przez jakieś 10 minut. Musieliśmy trafić nad samo jezioro. Tam pojawiła się tablica oznaczająca wejście do rezerwatu.
Rezerwat i Jezioro Lubygość (Lubogoszcz)
Nasza trasa była pętlą, więc i tak wrócilibyśmy w to samo miejsce. Najpierw jednak postanowiliśmy iść w prawo i zobaczyć Groty Mirachowskie. Za drzewami bardzo ciekawie prezentowało się jezioro Lubogoszcz, znajdujące się pośrodku gęstego lasu.
Sam rezerwat ma powierzchnię 69 hektarów. Został utworzony w 1962 roku. To jedno z najpiękniejszych miejsc w Lasach Mirachowskich. Inna nazwa rezerwatu to Lubogoszcz. Jeśli zobaczysz na kolor wody w jeziorze i kolor wód wpływających do niego, to zobaczysz, że ma krwistobrunatną barwę.
Groty Mirachowskie
Co jakiś czas spotykaliśmy kamienie z oznakowaniem kierunku naszego marszu. Przeszliśmy 1 kilometr i doszliśmy do Grot Mirachowskich. To bardzo ciekawe miejsce położone tuż nad jeziorem. Mają maksymalnie 2 metry wysokości. Skąd się tam wzięły? Powstały w wyniku eksploatacji wyrobiska piasku i żwiru. Na miejscu trzeba uważać, ponieważ groty grożą zawaleniem.
Bunkier Ptasia Wola
Poszliśmy dalej bez szlaku w kierunku zachodnim. Po 800 metrach doszliśmy do kolejnego rozejścia się dróg. Chcieliśmy dotrzeć do bunkru Ptasia Wola, więc skręciliśmy w prawo. Mieliśmy delikatne podejście pod górę, w towarzystwie drewnianej barierki.
Nie minęło kilka chwil, a stanęliśmy przed wejściem do bunkra. Tam znajdowała się także tablica z opisem przebiegu bohaterskiej walki żołnierzy Gryfa Pomorskiego, którzy walczyli w obronie bunkra Ptasia Wola 25 września 1943 roku.
Rezerwat Przyrody Szczelina Lechicka i punkt widokowy
Nie wchodziliśmy do bunkra, tylko ruszyliśmy w dalszą drogę. Kierunek wyznaczała nam strzałka, którą kolejny raz zobaczyliśmy na kamieniu. Zmierzyliśmy teraz do Rezerwatu Przyrody Szczelina Lechicka. Rozpościera się z niej wspaniały widok na Jezioro Potęgowskie.
Szliśmy jeszcze chwilę bez szlaku, a potem pojawiły się już znaki koloru czerwonego. To tak zwany Szlak Kaszubski mierzący 130 km i prowadzący z Kamienicy Królewskiej do miejscowości Olpuch.
Rezerwat Przyrody Szczelina Lechicka na Kaszubach, został utworzony w 1990 roku. ma powierzchnię 41 hektarów i stanowi jedną z atrakcji kaszubskiego Parku Krajobrazowego. My postanowiliśmy tam dotrzeć, ze względu na piękny punkt widokowy. Gdy dotarliśmy na miejsce, to spotkaliśmy tam 3 osoby. Zatrzymaliśmy się na chwilę przerwy, a potem po obejrzeniu tego miejsca, ruszyliśmy w drogę powrotną.
Wracamy do stacji turystycznej
Wracaliśmy już cały czas szlakiem czerwonym. Prowadził nas po południowej stronie Jeziora Lubogoszcz. Gdy dotarliśmy do znaku wskazującego rezerwat, to skręciliśmy w prawo na drogę bez szlaku, która doprowadziła nas z powrotem na parking przy stacji turystycznej.
Cała trasa nie była zbyt trudna. Prowadziła głównie po prostym. W dwóch miejscach jest delikatne podejście, ale nie sprawia jakiś większych problemów. Całą wycieczkę można sobie przedłużyć i dojść jeszcze do Diabelskiego Kamienia. W tym przypadku trzeba iść szlakiem czerwonym w kierunku Nowej Huty. Diabelski Kamień znajduje się nad Jeziorem Kamiennym. W pobliżu przebiega także Pomorska Droga świętego Jakuba.
Diabelski Kamień
Diabelski Kamień to kolejna atrakcja Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Jest to jeden z większych głazów na Pomorzu i znajduje się na brzegu jeziora Kamiennego w pobliżu Nowej Huty. Nazywany jest również Pękniętym bądź Ogromnym ze względu na szczelinę, która się w nim znajduje. Jest to oczywiście pomnik przyrody, na który nie wolno wchodzić. Porastają go bowiem rzadkie i chronione porosty. Jak z każdym takim miejscem i tutaj związana jest legenda. Jak sama nazwa wskazuje powiązana ona jest z diabłem. Udając się w to miejsce można połączyć z wycieczką do rezerwatu Lubygość, który oddalony jest o około 2,5 km.
Sanktuarium Matki Bożej Królowej Kaszub w Sianowie
W Sianowie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Królowej Kaszub, które stanowi kolejną atrakcję turystyczną w Kaszubskim Parku Krajobrazowym. Już z okien samochodu przyciąga uwagę swoim wyglądem, ale warto podejść nieco bliżej. Sanktuarium jest centralnym miejscem kultu maryjnego na Kaszubach.
Przechadzając się po Kaszubskim Parku Krajobrazowym gdziekolwiek by się nie było zawsze trzeba pamiętać, żeby poruszać się tylko po wyznaczonych ścieżkach i szlakach, nigdy nie zbaczać z trasy. Dodatkowo nie wolno zbierać roślin i grzybów, które znajdują się w rezerwatach.