Muzeum Przyrodnicze w Ciężkowicach

Muzeum Przyrodnicze w Ciężkowice im. Krystyny i Włodzimierza Tomków znajduje się przy ulicy 3 Maja, przy wyjeździe z miasta w kierunku Gromnika. Kiedyś już zwiedzaliśmy Skamieniałe Miasto, a teraz Park Zdrojowy w Ciężkowicach i tuż po nim Rynek oraz właśnie Muzeum Przyrodnicze. Wejście do obiektu jest płatne i obowiązują godziny otwarcia. Do zwiedzania są dwie obszerne sale, a w tej pierwszej jesteśmy prowadzeni przez lektora.

Jak dojechać do Muzeum Tomków w Ciężkowicach?

Dojazd do Muzeum Tomków z Tarnowa zajmuje około 45 minut. Musisz jechać na Tuchów i Gromnik drogą 977, a później w Gromniku drogą 980 na Ciężkowice. W mieście przy drodze będzie znak kierujący do muzeum.

Jeśli jedziesz z Rynku, to musisz jechać ulicą 3 Maja w kierunku północnym. Możesz dojść również pieszo, ponieważ to zaledwie 600 metrów. Jeśli zdecydujesz się przyjechać samochodem, to bezpłatny parking znajduje się tuż obok obiektu.

  • Współrzędne parkingu przy Muzeum Przyrodniczym w Ciężkowicach: 49.7903, 20.9731.

Godziny otwarcia i cennik biletów wstępu

Muzeum w Ciężkowicach otwarte jest od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 – 16:00, natomiast w weekendy od 10:00 do 16:00. Bilet normalny kosztuje 14 złotych, natomiast ulgowy 9.

Gdy weszliśmy do środka, to od razu przywitała nas bardzo miła Pani, która sprzedawała bilety. Później wszystko wytłumaczyła, więc wiedzieliśmy, gdzie mamy iść. W korytarzu były różne pamiątki związane z okolicą, a także Piernik Ciężkowicki, czyli przysmak występujący raz z miodem, a raz z powidłem śliwkowym. Chętni mogą zdjąć kurtki i zostawić w szatni. Obok jest również toaleta.

Zwiedzanie Muzeum Przyrodniczego w Ciężkowicach

Miła Pani pokierowała nas do pierwszej sali na parterze. Wytłumaczyła, że zgaśnie światło i będziemy kierowani przez głos lektora, czyli możemy powiedzieć, że to trochę interaktywna wystawa. Dalej zwiedzaliśmy już sami. Gabloty, o których mówił lektor, po kolei się podświetlały, a były to głównie ptaki oraz kilka innych zwierząt. Mogliśmy także usłyszeć ich głos. Na sam koniec światło się zapaliło i mogliśmy jeszcze raz wszystko w spokoju obejrzeć.

W tej samej sali była także interaktywna podłoga, gdzie po naciśnięciu przycisków podświetlało się dane pole. Zwiedzanie całej ekspozycji na sali zajęło nam jakieś 30 minut. Gdyby nie głos lektora, to całą salę byśmy zobaczyli w ciągu 10 minut. Po obejrzeniu poszliśmy po schodach na górę. Tam w gablotach były również ptaki oraz duże zwierzęta. Zwiedzanie piętra zajęło nam 10 minut. Ogólnie muzeum nie jest jakoś duże, ale warto tam wstąpić, żeby się czegoś nowego dowiedzieć. Wygląda naprawdę zachęcająco.

przewodnik
Jeśli ten wpis dał Ci wartość, znalazłeś u nas potrzebną wiedzę, inspiracje do podróży, to będziemy wdzięczni, jak postawisz nam kawę. Tworzymy bloga z ogromną przyjemnością i pasją od ponad 12 lat. Kawa nam się przyda do dalszej pracy. :) Bardzo dziękujemy! To pozwoli nam się dalej rozwijać.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NEWSLETTER!

Zapisz się do stałego grona czytelników MyNaSzlaku.pl

Nie spamujemy! Wysyłamy tylko konkretne wiadomości.