Rezerwat Przyrody Sine Wiry w Bieszczadach – wycieczka nad Wetlinkę
Sine Wiry to rezerwat przyrody w Bieszczadach na terenie województwa podkarpackiego. To jedna z atrakcji turystycznych niedaleko Jeziora Solińskiego. Rezerwat został utworzony, aby chronić kilkukilometrowy odcinek rzeki Wetlinki. Na miejsce można dotrzeć w ciągu 35 minut trasą turystyczną z parkingu Polanki.
- Po przejściu trasy turystycznej do Sinych Wirów, mogę powiedzieć, że ścieżka składa się z 3 widokowych punktów.
- Pierwsze i najpiękniejsze miejsce znajduje się już po 2,5 km. Tam właśnie można zobaczyć głazy i kamienie wystające ponad wodę. Czas przejścia do Sinych Wirów zajmuje 35 minut,
- Drugie miejsce znajduje się 1 kilometr dalej. Tam jest zejście po ścieżce i schodach nad rzekę,
- Trzecie miejsce jest na końcu ścieżki, tutaj gdzie wiata turystyczna na szóstym kilometrze ścieżki, czyli na końcu.
- Ogólnie wystarczy dotrzeć tylko do pierwszego punktu, żeby się zachwycić.
Zobacz także atrakcje turystyczne w całych Bieszczadach oraz w niedalekich Ustrzykach Dolnych.
Jak dojechać do Rezerwatu Przyrody Sine Wiry w Bieszczadach? Parking Polanki
Sine Wiry na mapie Bieszczadów znajdują się pomiędzy Cisną a Soliną. Nie ważne, gdzie stacjonujesz, ważne, żeby podjechać na kilka chwil i zobaczyć to miejsce. Dojazd do Sinych Wirów nie powinien sprawić żadnych problemów.
- Będąc nad Soliną musisz kierować się na Cisną,
- Będąc w Cisnej musisz kierować się na Solinę i Lesko.
Parking przy Rezerwacie Przyrody Sine Wiry znajduje się w malutkiej miejscowości Polanki nad rzeką Wetlinką. Na pewno go zauważysz. Jest tylko jedna uwaga! Na miejscu są 2 parkingi.
- Ty musisz wybrać ten za drewnianym ogrodzeniem. On jest bezpłatny,
- Drugi parking bliżej o 100 metrów rezerwatu z polem namiotowym jest płatny – 3 złote za godzinę,
- Współrzędne bezpłatnego parkingu przy Sinych Wirach: 49.2633, 22.3993.
Gdy wyznaczysz nawigację, to może pokierować Cię od drugiej strony.
Szlak turystyczny do Rezerwatu Przyrody Sine Wiry – opis trasy pieszej z dzieckiem
Szlak na Sine Wiry prowadził nas z parkingu w prawo wzdłuż drogi asfaltowej. Naprzeciwko wyjściu jest znak „Sine Wiry 2,5 km”. Przeszliśmy 200 metrów po asfalcie i skręciliśmy w lewo tuż za mostem nad rzeką Wetlinką. Tam także były znaki wskazujące drogę. Cała trasa turystyczna nie jest trudna. Prowadzi głównie po prostym, czasem wspina się pod górę, a czasem spada, więc każdy powinien sobie z nią poradzić.
Trasę można przejechać rowerem oraz z dzieckiem w wózku
Weszliśmy na szutrową drogę, która tak naprawdę prowadziła nas przez cały czas kilka kilometrów. Ten pierwszy odcinek mierzący 2,5 km był najnudniejszy, ponieważ prowadził bez żadnych widoków.
- Tą szutrową drogą prowadzi szlak rowerowy, dlatego świetną opcją będzie przejechanie trasy do Sinych Wirów rowerem,
- Bez problemów trasę można przejechać z dzieckiem w wózku, ale wózek musi mieć gumowe koła, ponieważ kamienie są grubsze.
Pierwszy punkt widokowy na progi skalne na Wetlince
Po 35 minutach dotarliśmy do pierwszego punktu widokowego. Była tam czerwona tabliczka informująca o rezerwacie, drewniana wiata turystyczna, tablica edukacyjna oraz piękne krajobrazy. Głazy i progi skalne wystawały ponad wodę. Tutaj kiedyś można było zobaczyć Jezioro Szmaragdowe. Tam spędziliśmy chwilę delektując się widokami, a później poszliśmy dalej.
- Tak, jak mówię – to miejsce dla większości w zupełności wystarczy i nie trzeba iść dalej. Można wrócić na parking,
- Poniżej zobaczysz kolejne widokowe miejsca na ścieżce.
Drugi punkt widokowy w Rezerwacie Przyrody Sine Wiry i legenda o łosiu
Szliśmy dalej szutrową drogą. Lekko podchodziliśmy pod górę, dochodząc wreszcie do drugiego punktu widokowego. Tam także stała tablica i ławki do odpoczynku. Ścieżka prowadziła nas w lewo do lasu. Schodziliśmy w dół na kamienisty brzeg Wetlinki po drewnianych schodach. W ciągu 5 minut byliśmy na samym dole. Tam już krajobraz nie był tak spektakularny.
Skręciliśmy w prawo i szliśmy chwilę blisko rzeki wąską ścieżką. Przeszliśmy kolejnymi schodami i zobaczyliśmy ławki. Do kolejnego ciekawe miejsca szliśmy obok nich. Tam na tablicy przeczytać kilka słów. Legenda głosi, że jak łoś (drzewo przypominające łosia) napije się wody z Wetlinki, to na nizinach będzie powódź. Faktycznie może tak być, ponieważ drzewo znajduje się wysoko w skale.
Opuszczona wieś Zawój
Po tej chwili wracaliśmy schodami, a potem ubitą ścieżką do góry. 200 metrów i wróciliśmy do szutrowej drogi. Szliśmy dalej przez 900 metrów, żeby dojść do niemalże trzeciego punktu widokowego. Tam weszliśmy do opuszczonej wsi Zawój. Były tam znaki, miejsce na ognisko oraz zadaszona wiata.
Jeszcze w 1943 roku wieś zamieszkiwało niemalże trzystu mieszkańców. Dwa lata później między innymi z powodu wysiedleń wieś opustoszała i wymarła. Gdy jeszcze była zamieszkiwana to mieszkało w niej 56 rodzin. Stała tam drewniana cerkiew pod wezwaniem świętego Michała Archanioła. W prywatnych domach było pomieszczenie karczmienne, mały sklepik, szkoła, biblioteka oraz olejarnia. Więcej informacji możesz przeczytać na tablicy informacyjnej na miejscu.
Trzeci punkt na widokowej ścieżce w rezerwacie
Od wiaty szliśmy teraz cały czas w dół wąską ścieżką nad rzekę. Szutrówka poszła w prawo do Jaworca i Kalnicy. My pomału traciliśmy wysokość. 10 minut zajęło nam dotarcie do wody. Tamten odcinek był trochę zakrzaczony. Na końcu była kolejna wiata ogniskowa. Nie było jednak przy niej drzewa. Przy tej wcześniejszej trochę go było.
- Całe przejście z parkingu do trzeciego punktu widokowego liczy prawie 6 kilometrów,
- Czas przejścia to około 2 godziny w jedną stronę.
Rezerwat Sine Wiry w Bieszczadach – najważniejsze informacje
- Bezpłatny parking znajduje się w miejscowości Polanki. Współrzędne: 49.2633, 22.3993,
- Czas przejścia do Sinych Wirów wynosi 35 minut, a do ostatniego punktu na ścieżce 2 godziny,
- Trasa turystyczna odpowiednia jest dla każdego, ponieważ prowadzi głównie po prostym,
- Spokojnie można pojechać tam rowerem,
- Trasa przeznaczona jest do przejazdu z dzieckiem w wózku (wózek na gumowych kołach),
- Wejście na teren rezerwatu jest bezpłatne,
- Godziny otwarcia – 24 godziny.