Warszawa – atrakcje, które warto zobaczyć
- Co warto zobaczyć w Warszawie?
- Jakie atrakcje turystyczne zwiedzić w Warszawie?
- Co obejrzeć w Warszawie z dzieckiem?
- Jak spędzić weekend w stolicy?
Do Warszawy przyjechaliśmy pierwszego lutego w piątkowe popołudnie. Rano, tak jak w ostatnich 3 dniach odwiedziliśmy Kampinoski Park Narodowy, a teraz najbliższe chcieliśmy spędzić w stolicy Polski. Mieliśmy chwilę czasu, żeby zastanowić się, jak zaplanować weekend w Warszawie.
Co w niej robić, jakie są najpopularniejsze atrakcje i jak zobaczyć ich jak najwięcej. Przez 2,5 dnia udało się poznać kilkanaście ciekawych miejsc, z których wybraliśmy 10 najciekawszych.
1. Pałac w Wilanowie
Pałac w Wilanowie – nie jest możliwe, żeby ktoś jeszcze o nim w Polsce nie słyszał. To jeden z najpopularniejszych zabytków stolicy. Nie ma mowy, żebyście pominęli go w swoich planach zwiedzania Warszawy.
To symbol królewskiej miłości do ukochanej kobiety, którą uwieczniono na zawsze w murach Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Piękno i majestat tego miejsca zachwyca każdego i nie da się nie oddychać atmosferą sprzed wieków, kiedy Polska była imperium. Dziś króla już nie zobaczymy, a pałac stał się tylko kolejną atrakcją turystyczną na mapie Polski, którą odwiedziliśmy z dzieckiem.
Jak dojechać na parking przy Pałacu w Wilanowie?
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie znajduje się na terenie luksusowej dzielnicy Wilanów. Od Rynku Warszawy dzieli go około 12 kilometrów. Nie ma problemu z szybkim dojazdem ulicą: Wioślarską, Czerniakowską, Powsińską i Wiertniczą.
- Zwiedzający, którzy przybywają własnym środkiem transportu, mogą liczyć na bezpłatny parking (stan na listopad 2020). Znajduje się przy ulicy Stanisława Kostki Potockiego i jest łatwo dostępny. Jak byliśmy w ubiegłym roku, to parking tam był płatny. Współrzędne parkingu przy Pałacu w Wilanowie: 52.166973, 21.085603.
- Jeszcze prościej da się dojechać do Wilanowa komunikacją miejską. Możemy liczyć na wiele linii: 116, 130, 131, 139, 163, 164, 180, 200, 251, 264, 317, 339, 379, 519, 710, 724, 725, E-2. Rozkład jazdy dostępny na stronie internetowej Warszawskiego Transportu Publicznego.
Co można zobaczyć w Pałacu w Wilanowie? Jak wygląda zwiedzanie?
Zwiedzanie Pałacu w Wilanowie trwa 2 godziny. To czas, żeby wszystko sobie spokojnie obejrzeć. Dałoby się oczywiście obejrzeć wszystko szybciej, ale chodzi nam przecież o relaksowanie się w pięknych pałacowych wnętrzach, a nie ściganie się z czasem. Zwiedzanie pałacu można podzielić na dwie trasy.
Trasa I Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
- W skład I trasy wchodzi m.in. Sala Biała. Inicjatorem jej powstania był król August II Mocny z dynastii Wettynów. Powstała w 1730 roku. Stanowi największe wnętrze całego pałacu i najbardziej reprezentacyjne.
- W ramach trasy możemy spotkać również dwie galerie: Galerię Północną i Południową. Ich pierwotnym charakterem była postać otwartych na ogród krużganków.
- Zanurzając się w apartamentach samego Jana III Sobieskiego, możemy rozejrzeć się konkretnie za Biblioteką, Antykamerą, Sypialnią i Gabinetem Chińskim. To prywatne pokoje władcy, w których polski król przebywał z bliskim najczęściej i to tu przyjmował swoich gości.
- Gabinet Holenderski miał za zadanie właściwie eksponować dzieła holenderskich mistrzów pędzla, w tym samego Rembrandta.
- Apartamenty królowej Marysieńki stanowią jedną z najbardziej okazałych atrakcji pałacu. Nic dziwnego, skoro Wilanów był budowany z myślą o niej samej. Marysieńka musiała mieć właściwą oprawę i jej komnaty dobitnie świadczą o tym, że takową dostała.
- Muzeum Potockich, otwarte w 1805 roku.
Trasa II Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie
- Apartamenty Izabeli Lubomirskiej, które tworzą jej prywatne pokoje. Lubomirska aranżowała swoje wnętrza z najwyższym smakiem i mogąc się pochwalić świetnym gustem. To dzięki niej Wilanów świeci takim blaskiem.
- Fantastycznie ogląda się także Pokoje Chińskie i Myśliwskie. Ich dekoracje wywodzą się z okresu końca XIX wieku, a wnętrza urządzano, inspirując się sztuką orientalną. Powszechna wówczas w Europie moda na styl Orientu dotarła również do Polski. Większość ze zgromadzonych przedmiotów była specjalnie sprowadzona z Dalekiego Wschodu.
- Galeria Magazynowa, w której prezentowane są cenne działa sztuki.
- Pokoje mieszkalne: Przedpokój, Pokój Średni (początkowo przeznaczony dla dzieci królewskich) i Pokój Cichy (apartament gościnny).
- Pokoje Locciego – pokoje budowniczego Pałacu w Wilanowie.
- Gabinet Farfurowy – również pełnił funkcję mieszkalną.
- Sala Uczt pełniła funkcje: reprezentacyjne, jadalnej czy Wielkiej Sali Bibliotecznej Potockich.
Wilanów przetrwał od czasów Jana III Sobieskiego prawie niezmieniony. Stoi niczym niemy świadek polskiej tradycji i historii i onieśmiela swym pięknem i rozmachem.
Ogólne informacje o Pałacu w Wilanowie – cennik i godziny otwarcia
- Adres: Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16, 02-958 Warszawa,
- Bilet normalny kosztuje 25 złotych, a ulgowy 20,
- W czwartki wstęp jest bezpłatny,
- Zwiedzanie Parku kosztuje: bilet normalny 7 złotych i ulgowy 4 złote,
- Pałac w Wilanowie można zwiedzać z audioprzewodnikiem. Koszt wypożyczenia to 10 złotych za osobę,
- Szczegółowe ceny biletów dostępne są na stronie internetowej muzeum tutaj.
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie – trochę historii
Na początku był Milanów. Zwykła osada, jakich wiele. Swoje pałace chciała tu zbudować rodzina Milanowskich, a potem Bogusław Leszczyński, przodek polskiego króla. Każdy potencjalny nabywca dostrzegał potencjał tego miejsca i chciał je godnie uhonorować. Budowla miała pełnić tę samą rolę, jaką przez wieki pełniły zwykle takie miejsca. Miała mówić o statusie i pozycji właściciela.
Wichry historii, w tym potop szwedzki, stawały tym planom na drodze, aż wreszcie do Wilanowa uśmiechnęło się szczęście. W 1677 roku zakupił go podskarbi wielki koronny Marek Matczyński, przyjaciel króla Jana III Sobieskiego. Sobieski zapalił się do tego, żeby właśnie w tym miejscu zbudować swoją rodową siedzibę. Prawo w Polsce nie pozwalało królowi na nabywanie dóbr ziemskich i Sobieski skorzystał z pośrednictwa przyjaciela.
Na początku wybudowano murowany dwór, który z biegiem lat wciąż się rozrastał. Pod czujnym wejrzeniem króla i opieką jego architekta, Augustyna Wincentego Locciego, pałac piękniał. Jan III Sobieski znał europejskie posiadłości, chciał, żeby jego dom był równie okazały i w niczym im nie ustępował. Budowa nabrała rozpędu, gdy Sobieski pokonał Turków pod Wiedniem i mógł się wreszcie skupić na życiu rodzinnym.
Villa Nova – Wilanów to symbol luksusu i zamożności
Dwór łączył elementy znane z polskiej kultury i mieszał je trendami z francuskich pałaców i włoskich wilii. Zwłaszcza francuskie akcenty były ważne, żeby królowa Marysieńka mogła poczuć się jak w domu. Królowa tęskniła za Paryżem i król niejako ten Paryż jej odwzorował. W międzyczasie nazwa Milanów odeszła do lamusa, a zastąpiła ją Villa Nova. Szybko nazwa uległa spolszczeniu i tak narodził się Wilanów. Symbol luksusu i zamożności.
Śmierć Jana III Sobieskiego i wyjazd królowej Marysieńki do Francji
Król nie dokończył swego dzieła. Zmarł w 1696 roku, trzynaście lat po odsieczy wiedeńskiej. Królowa Marysieńka nie zamierzała kontynuować jego dzieła i wyjechała do rodziny do Francji, zabierając ze sobą część wyposażenia. Dzieło ojca próbowali kontynuować jego synowie, ale między nimi wybuchł na tyle mocny konflikt, że zaważyło to na płynności budowy. Wilanów odżył dopiero za pomocą kolejnych swoich wielkich mecenasów.
Pałac w Wilanowie w rękach hetmanowej wielkiej koronnej Elżbieta Sieniawskiej
Pierwszym z nich była hetmanowa wielka koronna Elżbieta Sieniawska, która przejęła go w 1720 roku i poświęciła się kolejnym etapom przebudowy pałacu. Dzięki ogromnym nakładom finansowym mogła pozwolić sobie na zatrudnienie najlepszych architektów. Giovanni Spazzio był ojcem skrzydeł pałacu i nadał mu bardziej reprezentacyjny charakter.
Pałac w Wilanowie w czasie rozbiorów
Kolejną dobrą duszą dla Wilanowa okazała się Izabela Lubomirska. To dzięki jej inicjatywie mógł powstać pawilon Łazienki i rozrósł się park. Po północnej stronie pałacu rozsiadła się Oranżeria. Wytyczono też nowe drogi dojazdowe. W czasie rozbiorów Wilanów nie oparł się niszczycielskiej sile historycznych zmian i zwłaszcza insurekcja kościuszkowska pozostawiła na nim trwałe ślady.
Powstanie muzeum i powrót do świetności
Wszystkim zależało jednak, żeby pałac wrócił do dawnej świetności i już w 1800 roku kompleks budynków mógł cieszyć się odbudową. W 1805 roku Stanisław Kostka Potocki podjął decyzję o otwarciu pałacu dla szerokiej publiczności i tym samym dał początek jednemu z pierwszych obiektów muzealnych na ziemiach polskich. Działa nieprzerwanie do dnia dzisiejszego.
Miało to ogromnie symboliczne znaczenie, zwłaszcza w czasach zaborów, kiedy Polacy silnie potrzebowali przypominania o swojej tradycji i kulturze. Dwadzieścia dwa lata zarządzania Wilanowem przez Potockiego pchnęło to miejsce ku jego świetlanej przyszłości i sprawiło, że oglądamy je dzisiaj takie, jakim się stało.
Wilanów w rękach Branickich i II wojna światowa
Pod koniec XIX wieku Wilanów raz jeszcze zmienił właściciela. Przeszedł w ręce rodziny Branickich, którzy sprawowali nad nim pieczę aż do końca II wojny światowej i stracili go na rzecz władzy ludowej. W międzyczasie jeszcze tu swoją rezygnację ze stanowiska podpisywał Stanisław Wojciechowski, który stracił w wyniku przewrotu majowego.
Podczas wojny pałac padł łupem Niemców, którzy rozgrabili go do cna, pozostawiając ogołocone wnętrza i zniszczone ogrody. Po wojnie pałac przeszedł na własność państwa i został udostępniony masowej publiczności. Od 1995 roku pałacem zarządza Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
2. Iluminacja i Królewski Ogród Światła
To jedna z tych rzeczy, które przyciągają do Wilanowa ogromne tłumy. Królewski Ogród Światła to instalacja, w ramach której tysiące diod układa się w najróżniejsze kształty. Możemy zobaczyć to w plenerze i mamy do czynienia z fantastycznymi pokazami światła, obrazu i dźwięku. Świetlne pokazy odbywają się najczęściej w zimowe wieczory i budzą ogromny zachwyt wśród zwiedzających.
Potrafią się cieszyć nawet większą popularnością, niż same pałacowe wnętrza i nie ma się co dziwić, bo pokazy przygotowane są z niemałym rozmachem i pieczołowitością. Nie może też zabraknąć pokazów świetlnych pokazywanych na fasadzie budynku, które pozwolą nam przenieść się duchem, choć na chwilę do Wilanowa z czasów Jana III Sobieskiego i poczuć się jak na królewskim dworze.
- Pokazy światła w ogrodzie można oglądać na fasadzie pałacu codziennie od 10 października 2020 do 28 lutego 2021 w godzinach 16:00 – 21:00,
- Poniedziałek – piątek: 15 zł bilet zwykły, 5 zł bilet ulgowy,
- Sobota – niedziela: 30 zł bilet zwykły, 10 zł bilet ulgowy.
Jak na planowanie zawsze przeznaczamy najmniej czasu, bo robimy prawie wszystko spontanicznie, to w tym przypadku musieliśmy poświęcić kilka chwil, żeby jak najwięcej zobaczyć. Przez ostatnie wieczory zastanawialiśmy się, jak spędzić weekend w Warszawie.
Najwięcej minut zajęło nam planowanie soboty. Szukaliśmy w Internecie na innych blogach, jednak tych atrakcji w Warszawie jest tak dużo, że ciężko wszystko na raz zobaczyć. Postanowiliśmy wytyczyć sobie 16-kilometrową trasę, która poprowadzi nas warszawskimi uliczkami i pokaże sporo ciekawych miejsc.
3. Rynek Starego Miasta
TOP10 Warszawa | Z noclegu przyjechaliśmy po godzinie 8 na parking na ulicy Podwale. Była to dla nas najlepsza opcja do startu, ponieważ było bardzo blisko na Rynek Starego Miasta. Ruszyliśmy, żeby zobaczyć fortyfikacje staromiejskie, a głównie Barbakan, który jest jednym z kilku tego rodzaju budowli w Europie. Dalej weszliśmy już na starówkę, na której znajduje się pomnik syrenki – symbol Warszawy. Teraz na środku jest lodowisko, jednak warto rozejrzeć się i zobaczyć dawne zabudowania.
4. Zamek Królewski i (5) Kolumna Zygmunta III Wazy
TOP10 Warszawa | Przeszliśmy dalej ulicą Świętojańską na plac Zamkowy, na którym rozpoczyna się Trakt Królewski. Stoi na nim Kolumna Zygmunta III Wazy, która jest charakterystycznym punktem stolicy. W godzinach porannych spotkaliśmy tam tylko kilka osób. Sytuacja zmieniła się, gdy wracaliśmy. Po godzinie 14 Warszawa dopiero budziła się do życia. Można przystanąć tam na chwilę lub udać się na zwiedzanie Zamku Królewskiego.
6. Krakowskie Przedmieście i (7) Pałac Prezydencki
TOP10 Warszawa | Idziemy dalej Krakowskim Przedmieściem i przez skwer Adama Mickiewicza docieramy do Pałacu Prezydenckiego. Od 1994 roku jest to oficjalna siedziba Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to największy pałac w Warszawie. Składa się z czterokondygnacyjnego korpusu głównego oraz dwóch dwukondygnacyjnych skrzydeł bocznych. Przed pałacem stoi pomnik księcia Józefa Poniatowskiego, a jak my byliśmy to stali także policjanci.
8. Plac Trzech Krzyży, (9) Kancelaria Prezydenta RP i (10) Kancelaria Sejmu
Po lewej stronie przechodzimy obok ławeczki księdza Jana Twardowskiego i dochodzimy do pomnika Mikołaja Kopernika. Tam rozpoczyna się ulica Nowy Świat, która będzie nas prowadziła przez kolejne minuty. Mijamy spokojne boczne uliczki Warszawy.
Pogoda poprawia się, więc mamy nadzieję, że wyjdzie jeszcze słońce. Przed nami wyłania się ogromna palma stojąca w centrum ronda Charles’a de Gaulle’a. Na początku istnienia w 2002 roku budziła kontrowersja, a teraz jest dobrym punktem orientacyjnym dla turystów. Przechodzimy przez pasy przy pomniku Pamięci Powstańców Walczących o Wolną Polskę i wychodzimy przy kolejnym pomniku, tym razem Charles’a de Gaulle’a. Był to francuski generał, a następnie prezydent Francji.
Dalej prowadzą nas ulice: Trzech Krzyży oraz Wiejska. A tam mamy Kancelarię Prezydenta RP i Kancelarię Sejmu. Wizyta w gmachu sejmu dostępna jest dla grup zorganizowanych po uprzedniej rezerwacji terminu. W tym przypadku należy skorzystać z Internetowego Systemu Rezerwacji Wizyty w Sejmie.
11. Łazienki Królewskie
TOP10 Warszawa | Zbliżaliśmy się powoli do Łazienek Królewskich, czyli zespołu pałacowo-parkowego założonego w XVIII wieku przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na terenie parku było tak ślisko, że trzeba było uważać, żeby się nie przewrócić. Na początku zobaczyliśmy Ogród Chiński, a potem wzdłuż Stawu Łazienkowskiego wyszliśmy na Agrykolę, z której pięknie widać Pałac na Wyspie.
Dalej przeszliśmy w kierunku muzeum i południowej strony wyspy, z której pięknie prezentował się amfiteatr. Kolejnym naszym celem był Belweder. Zanim do niego dotarliśmy, to zobaczyliśmy Nową Kordegardę, Biały Domek, Świątynię Sybilli i kupiliśmy magnes w domku z pamiątkami.
12. Pałac Belweder
Weszliśmy na ulicę Belwederską obok pomnika Józefa Piłsudskiego. Nasze kroki skierowaliśmy w lewo, aby zobaczyć pałac od strony dziedzińca. W budce wartowniczej siedział mężczyzna i bacznie się nam przyglądał. Belweder jest zarządzany przez Kancelarię Prezydenta RP. W obiekcie znajduje się obecnie między innymi: sala marmurowa, lustrzana, łowicka, pompejańska, kaplica pw. NMP Królowej Polski, Gabinet Marszałka Józefa Piłsudskiego czy Gabinet Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Dalej Alejami Ujazdowskimi udaliśmy się obok Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na Placu na Rozdrożu skręciliśmy w lewo i przez Plac Zbawiciela obraliśmy kierunek – Pałac Kultury i Nauki.
13. Pałac Kultury i Nauki
TOP10 Warszawa | Pałac Kultury i Nauki widzieliśmy już z daleka. Wystarczyło przejść podziemnym przejściem i już byliśmy kilka kroków od kolejnego miejsca docelowego. Weszliśmy do budynku i skierowaliśmy się, żeby kupić bilet upoważniający do wjazdu na górę. Przy kasie nie było nikogo, tak samo potem przy windzie. Za wyjazd na trzydzieste piętro płaci się 20 złotych za osobę.
Bilet ulgowy po 15 złotych. PKiN otwarty jest od 10:00 do 20:00. My byliśmy około południa i pogoda akurat się poprawiła, porównując z porankiem. Wyjazd na górę zajmuje 19 sekund. Widoki z ostatniego piętra potrafią zrobić wrażenie. Całe szczęście, że udało się być tam w sobotę, bo jak dzień później szliśmy w pobliżu, to wszystko było zakryte przez chmury.
14. Grób Nieznanego Żołnierza
TOP10 Warszawa | Grób Nieznanego Żołnierza to chyba punkt obowiązkowy podczas wizyty w Warszawie. Znajduje się na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, a podczas naszej sobotniej wycieczki był to ostatni główny punkt na trasie. Ideą powstania grobu jest uczczenie pamięci poległych w walce o niepodległość. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza płonie wieczny znicz, a służbę pełni warta honorowa z Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.
Z placu udaliśmy się ulicą Wierzbową i Senatorską, aż pod Zamek Królewski, który pod błękitnym niebem wyglądał o wiele ładniej niż rano jak, zaczynaliśmy. Skręciliśmy w lewo i ulicą Podwale dotarliśmy do samochodu. W międzyczasie zdecydowaliśmy się jeszcze pojechać na Stadion Narodowy.
15. Stadion Narodowy
TOP10 Warszawa | Stadion Narodowy w Warszawie to miejsce, które musi odwiedzić każdy kibic piłki nożnej w kraju. Ale jak się okazuje nie tylko miłośnicy tego sportu znajdą tam coś dla siebie. Jest to obiekt wielofunkcyjny, na którym w okresie zimowym zorganizowane jest lodowisko. I właśnie to przyciąga najwięcej Warszawiaków. Przekonaliśmy się o tym, jak o godzinie 14:30 przyjechaliśmy na parking pod stadionem. Koszt postoju to 10 złotych.
Jak weszliśmy do środka po schodach i przez przeszklone drzwi to skierowaliśmy się od razu do kasy. Kolejka była ogromna. Jak się potem zorientowaliśmy, to wszyscy czekali, aby kupić wejściówkę na lodowisko. Do zakupu biletu na wycieczkę po stadionie nie było chętnych. Zapłaciliśmy 22 złote za osobę i poczekaliśmy do 15:00, aż zbierze się grupa i z przewodnikiem udaliśmy się trasą „piłkarskie emocje”.
Mieliśmy okazję obejrzeć z trybun, jak to wszystko wygląda, byliśmy w loży VIP, szatni zawodników, miejscu, w którym piłkarze wychodzą na murawę, a na sam koniec w cenie biletu była możliwość wyjścia na punkt widokowy, na najwyższą trybunę. Ta atrakcja już bez przewodnika, który pożegnał się z nami po około 60 minutach. W naszej grupie było 12 osób, a w tym kilku młodych chłopaków, którzy być może w przyszłości zostaną gwiazdami futbolu. 🙂
16. Muzeum Powstania Warszawskiego
TOP10 Warszawa | W niedzielę opuściliśmy hotel po godzinie 9. W planach Warszawy na weekend było Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Centrum Pieniądza NBP. Zaparkowaliśmy bez większych trudności na ulicy Grzybowskiej. Na godzinę 10 stawiliśmy się przed bramą muzeum. Tam czekało już bardzo dużo osób, a do tego wycieczka harcerzy. Wejście w niedzielę na teren muzeum jest bezpłatne, dlatego ten fakt przyciąga sporo turystów.
W inne dni wejściówka kosztuje 25 złotych/bilet normalny i 20 złotych/bilet ulgowy. Dodatkowo można skorzystać z audioprzewodnika. Średni czas zwiedzania wynosi 2 godziny. My byliśmy trochę mniej, bo od godziny 10:00 do 11:30. Już w tym czasie mogliśmy się sporo dowiedzieć o walkach powstańców. Warto skorzystać z szatni i oddać kurtkę, bo w środku jest bardzo ciepło, zwłaszcza gdy ludzi będzie więcej.
Zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego
Muzeum Powstania Warszawskiego zwiedzaliśmy, idąc od daty do daty, na specjalnie przygotowanych kartkach z kalendarza, które można sobie zabrać ze sobą. Są tam opisane dni, podczas których powstańcy walczyli z okupantem. Na parterze został przedstawiony czas okupacji oraz godzina „W”. Bardzo ciekawa jest Sala Małego Powstańca, gdzie dzieci mogą obejrzeć film, wcielić się w rolę harcerskich listonoszy i sanitariuszek oraz zobaczyć repliki dawnych zabawek, gier planszowych czy puzzli.
Mamy możliwość przejścia kanałem, który ukazuje upadek Powstania oraz następujące po nim wydarzenia. W jednej z sal znajduje się replika samolotu Liberator B-24J w skali 1:1. W tym samym pomieszczeniu w sali możemy obejrzeć film w 3D „Miasto Ruin”, pokazujący przelot nad zburzoną Warszawą. Czas trwania filmu to kilka minut. Muzeum Powstania Warszawskiego to świetna lekcja historii dla dzieci, jak i dorosłych.
17. Centrum Pieniądza NBP w Warszawie – bezpłatna atrakcja do zwiedzania z dzieckiem
Muzeum, a właściwie Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira S. Skrzypka w Warszawie, powstało z potrzeby poszerzenia ludzkiej wiedzy o historii pieniądza, narodzinach różnych metod płatności, teoriach ekonomicznych i prawach rządzących ekonomią.
Kto nie zna choć jednego porzekadła związanego z pieniędzmi? Ot choćby o tym, że pieniądze szczęścia nie dają i nie wszystko można za nie kupić. Albo to, że pieniędzmi nie nasyci się ten, kto się w nich kocha. Jakiegokolwiek stosunku do banknotu i monety człowiek by nie miał, każdy przyzna, że gra on bardzo ważną rolę w codziennym życiu.
Centrum Pieniądza w Warszawie – najważniejsze informacje
- Muzeum Pieniądza im. Sławomira S. Skrzypka mieści się w siedzibie Narodowego Banku Polskiego w Warszawie – ulica Świętokrzyska 11/21.
- Dojazd z Rynku w Warszawie zajmuje 10, a spacer pieszy 17 minut obok Teatru Wielkiego i Grobu Nieznanego Żołnierza.
- Zwiedzanie jest możliwe we wtorki i środy oraz od piątku do niedzieli w godzinach 10 – 18. We czwartki muzeum czynne jest dłużej, tj. w godzinach 10 – 20.
- Dla grup powyżej 10 osób obowiązuje rezerwacja i istnieje możliwość zwiedzania z animatorem.
- Do środka nie wolno wnosić niebezpiecznych narzędzi. Na początku przechodzi się kontrolę.
- Plecaki i kurtki najlepiej zostawić w bezpłatnej szatni.
- Centrum Pieniądza w Warszawie to świetna atrakcja dla dzieci.
- Na sam koniec informacja najważniejsza dla osób, dla których liczy się każdy grosz – zwiedzanie Centrum Pieniądza jest całkowicie bezpłatne!
- Strona internetowa cpnbp.pl
Kiedy i po co powstało Muzeum Pieniądza w Warszawie?
Centrum Pieniądza to interesująca propozycja edukacyjna, której pomysłodawcą był prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Stanisław Skrzypek.Zmarł tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem. Pierwsze koncepcje i pomysły o tym, jak stworzyć takie muzeum zaczęto zbierać już w 2008 roku, by 14 maja 2016 roku, podczas Nocy Muzeów, zaprosić po raz pierwszy szeroką publiczność.
Głównym celem i misją, jaka przyświeca tej placówce, jest szerzenie wiedzy i przybliżanie zwiedzającym wszelkich zagadnień związanych z pieniądzem. Należy podkreślić, że Centrum Pieniądza NBP realizuje tę misję na bardzo wysokim poziomie, używając nowoczesnych technologii, w tym prezentacji multimedialnych, które ubogacają ekspozycje i tradycyjny sposób przekazywania wiedzy.
Zwiedzanie Centrum Pieniądza w Warszawie z dzieckiem
Centrum Pieniądza w Warszawie można zwiedzać samodzielnie. Do dyspozycji są interaktywne mapy dla rodzin oraz audioprzewodniki w języku polskim i angielskim. Średni czas zwiedzania to 1 – 1,5 godziny, a prezentowana treść jest odpowiednia dla dzieci powyżej 6 roku życia.
Ofertę wzbogacają liczne propozycje edukacyjne takie jak indywidualne programy z animatorem, dedykowane na przykład dla osób niepełnosprawnych, dla szkół podstawowych czy dla seniorów.
Ponadto istnieje możliwość wzięcia udziału w różnorodnych warsztatach tematycznych. Duże emocje wzbudzają zajęcia podczas warsztatów Sprawdzam!, na których nauczymy się jak rozpoznać autentyczność banknotów.
Co można zobaczyć w Centrum Pieniądza NBP?
Powierzchnia Centrum Pieniądza NBP im. Sławomira S. Skrzypka wynosi aż 2000 m2 i jest podzielona na 16 tematycznych ekspozycji. A co możemy zobaczyć na poszczególnych wystawach stałych? Wprowadzenie w tematykę ma miejsce w sali zatytułowanej „Spotkanie z pieniądzem”, i jest niezbędne po to, by idąc dalej przez „Antyk – Średniowiecze – Nowożytność” zgłębić historię pieniądza krok po kroku.
Następnie poznamy „Systemy pieniężne” i podnosząc miedzianą monetę płytową, sami poczujemy, ile to jest 20 kg. Na „Ulicy Bankowej” i później w sali „Bank Centralny” dowiemy się, jakie były początki bankowości polskiej od XIX wieku.
Trzy kolejne wystawy to: „Gabinet numizmatyka”, „Laboratorium autentyczności” i „Skarbiec”, każda kolejna jeszcze bardziej interesująca od poprzedniej! „Wojna” to ekspozycja, pokazująca co działo się z pieniądzem w czasie I i II wojny światowej, natomiast sala „PRL” stanowi wspomnienie czasów kartek na towary, bonów i książeczek oszczędnościowych.
Dalsze pomieszczenia poprowadzą nas przez „Giełdę i rynki finansowe” – pozwalając przenieść się na słynną Wall Street w Nowym Jorku i pokażą „Nowoczesne systemy płatnicze” – dając wgląd do wnętrza bankomatu.
Czego dotyczył Traktat z Maastricht i z czym wiązało się powstanie Unii Europejskiej, dowiemy się na ekspozycji dotyczącej „Unii walutowych i gospodarczych”. Wreszcie, w sali „Twórca i produkcja pieniądza? odkryjemy, że banknot w portfelu, to nie tylko kawałek papieru, ale małe dzieło sztuki. I to właśnie sztuka jest tematem przewodnim na przedostatniej ekspozycji „Pieniądz w sztuce”.
Na ostatniej ekspozycji w Centrum Pieniądza NBP dowiemy się, jak „Upadek komunizmu” wpłynął na gospodarkę, jak to było z denominacją i poznamy zarówno społeczne jak i ekonomiczne tło reform w Polsce. Bardzo fajną bezpłatną pamiątką, którą można zabrać z muzeum, jest imienny bilet pamiątkowy.
Co warto zobaczyć w okolicy Warszawy?
W okolicy Warszawy warto zobaczyć Górki Szymona w Piasecznie. To park, w którym można odpocząć od zgiełku miasta.
Naprawdę ciekawe miejsca 🙂 Dodałabym do tej listy jeszcze Galerię Polskiej Młodej Sztuki (Goypa) Miejsce jest co prawda dość nowe, ale zdecydowanie warte odwiedzenia 🙂 Możecie tam znaleźć wiele ciekawych dzieł młodych artystów. Jeśli coś szczególnie Wam się spodoba to taki obraz też można kupić 😉 Myślę, że wrócę tam jeszcze nie raz 😉
Zwiedzanie Warszawy w ciągu jednego czy dwóch dni to nie lada wyczyn, przecież w tym mieście mimo wojen jest naprawdę dużo do zobaczenia! Nie mniej, bardzo ciekawa lista przedstawiona we wpisie, dzięki!
Co zobaczyć w Warszawie? To dobre pytanie. W końcu jest tyle miejsc do odwiedzenia. Świetny poradnik 🙂
Polecam na urlop pojechać do Bakałarzewa na Suwalszczyźnie!
Jeśli chcesz odpocząć od zgiełku dużego miasta i kochasz jeziora to zachęcam udać się do Bakałarzewa blisko Suwałk. Są tu piękne, liczne jeziora (m.in. Sumowo, Siekierowo, Garbaś, Okrągłe, Gatne, Karasiewek, Skazdubek, Bolesty), płynie malownicza rzeka Rospuda oraz urocze rzeczki i strumyki. Warto zwiedzić poniemieckie bunkry z II wojny światowej, zabytkowy kościół, cmentarz żydowski, liczne plaże, Bulwar 500-lecia Bakałarzewa i Rynek bakałarzewski.
Można też tu kupić działkę budowlaną lub rekreacyjną. Miasteczko ma bardzo dobry dojazd drogą wojewódzką, usytuowane jest 20 km od Suwałk i 14 km od Olecka. Polecam.
Więcej na stronie gminy bakalarzewo.pl
Cóż za przefenomenalny blog, jestem pod wrażeniem, przyjemnie się go czyta.
jak wpadasz do warszawy to ja od siebie polecę super projekt, wpadam tam na airbnb w delegacjach od jakiegoś czasu i jestem zachwycony, jak chcecie wynająć apartamenty w warszawie to te są super.
Witam serdecznie a jak długo zajęło Wam przejście tej pierwszej trasy do Grobu Nieznanego Żołnierza?
Proponuję jeszcze oprócz „Kopernika” wybrać się na taras czy właściwie dach biblioteki wojewódzkiej, która jest w pobliżu. To najlepiej zrobić w ciepłe miesiące wiosna lato. Kiedy ten ciekawy ogród taras różnie kwitnie. Polecam także Stacje Muzeum, puki jeszcze istnieje. Ciekawe miejsce. U Was najbliższe jest w Chabówce, ale w Warszawie są eksponaty, których brak jest gdzie indziej. Niesty trochę zaniedbane. A blisko Warszawy polecam Sochaczew i tam muzeum kolejki wądkotot, gdzie z parowozem można się wybrać do Puszczy Kampinoskiej.
Podobna trasą zwiedzałam Warszawę będąc tam kilka lat temu. Też pierwszy raz. Nie byłam tylko w Muzeum Pieniądza ale za to udało mi się być w Centum Nauki Kopernik. Świetne miejsce. Polecam zwłaszcza jak córka Wam podrośnie. Jest naukowy plac zabaw tylko dla młodszych dzieci. Starsi nie mają tam wstępu. Nie byłam tam tylko w planetarium bo wycieczke zaplanowałam bardzo intensywnie i nie starczyło czasu. Myślę że najważniejsze i najciekawsze zabytki i miejsca zwiedziliście.
Za dwa tygodnie wybieramy się ponownie do Warszawy i postaramy sie zobaczyć to, czego jeszcze nie mieliśmy okazji widzieć.
Kilka pozycji z Waszej listy się znajdzie – Wilanów i Kancelaria Prezydenta.
Podziwiam, że udało Wam się przebrnąć przez Muzeum Powstania Warszawskiego w takim czasie, my zazwyczaj spędzaliśmy tam co najmniej 3 godziny 😮
Pozdrawiamy serdecznie!