Zamek Cisy – ruiny zamku niedaleko Wałbrzycha

Zamek Cisy, a tak właściwie jego ruiny znajdują się w lesie niedaleko Wałbrzycha. Znajdują się na Dolnym Śląsku w miejscowości Cieszów. Leżą w Książańskim Parku Krajobrazowym, 5 kilometrów od Świebodzic. Według mapy ruiny leżą na żółtym i zielonym szlaku turystycznym. 

• Zwiedzanie zajmuje około 20 minut,
• Wstęp jest bezpłatny,
• Wejście dostępne jest całą dobę,
• Zobacz atrakcje Książańskiego Parku Krajobrazowego.

Gdzie zaparkować, aby dojść szlakiem do Zamku Cisy?

Zamek położony jest nad potokiem Czyżynka w pobliżu miejsca wyznaczonego do odpoczynku. Gdy tam byliśmy, to były prowadzone prace z wycinką drzew. Parking tutaj nie był dostępny dla turystów. Chyba kiedyś był tutaj słupek z tabliczką „P”. My zastaliśmy tylko słupek i wielkie błoto. Samochód zostawiliśmy troszkę wcześniej przy drodze, tam, gdzie było czyściej.

• Współrzędne, gdzie turyści często pozostawiają samochody przy szlaku do zamku: 50.8483, 16.2510.

Zamek Cisy – szlak z parkingu

Po zaparkowaniu samochodu udajemy się w stronę potoku Czyżynka. Mijamy szlakowskazy i dostrzegamy niewielki mostek, dzięki któremu przeszliśmy na jej drugi brzeg. Biegnące szlaki turystyczne żółty i zielony w kilka minut doprowadzają nas do ruin Zamku Cisy. Poruszaliśmy się przed siebie i za drogą w prawo. Dotarliśmy do drewnianego mostu, który jest oparty na oryginalnych słupach.

Ruiny w takim miejscu robią wrażenie, ale jeszcze większe wrażenie robi makieta przygotowana dla turystów. Znajduje się ona za bramą główną. Zamek na makiecie wygląda przepięknie. Na wizualizacji możesz dostrzec szczegóły tego miejsca w jego czasach świetności – piękną wieżę czy bramę. Nam pozostało oglądać mury, które się do tego czasu zachowały.

Przechodząc kolejne metry murów możesz poczuć jak zamek był duży. Miejsce to odwiedziliśmy podczas styczniowego dnia. Drzewa nie miały liści, ale mimo to dało się odczuć, że miejsce jest dzikie i zarośnięte. Zachowane mury czy schody przyciągają wielu turystów do Książańskiego Parku Krajobrazowego.

Trochę historii

Wzmianka o Zamku Cisy pochodzi z roku 1327. Dokument wystawiony został przez Bolka II Świdnickiego. Kolejne wzmianki w dokumentach o Zamku Ciskberg są z lat 1341 i 1343. Bolko II w 1355 roku zajął zamek Cisy jako warownię. Odbyło się to w ramach szerszej akcji, która była wykonana wobec zbuntowanych zamków w okolicach Wałbrzycha.

W tym samym roku zamek przeszedł w ręce kasztelana strzegomskiego Nickela Boltze. Z dokumentów, które były wydawane licznie, możemy wnioskować, że mieszkanką zamku była wdowa po Bolku II Świdnickim – Agnieszka Habsburżanka. Zamek funkcjonował w latach od 1381 (a nawet szczególnie po 1384 roku) jako miejsce pobytu dworu świdnickiego księżnej Agnieszki, która zmarła w 1392 roku. 16 lat później zamek został zakupiony przez Sandera Bolz von Grunau ze Skarżyc.

Wraz z zamkiem otrzymał również miasteczko Dobromierz, ponieważ to wchodziło w skład dóbr zamku. Po 21 latach kolejnym właścicielem był Ulrich Von Seydlitz. 1466 to rok, w którym zamek został częściowo zniszczony, a następnie odbudowany i powiększony. Został opanowany przez stronników Władysława II Jagiellończyka w drugiej połowie XV wieku. Zamek był poddawany modernizacjom. W ten sposób powstało przedzamcze wschodnie. W XVI wieku zamek zyskał półkolistą basteję, która miała funkcjonować jako obrona mostu.

Zamek Cisy był również we władaniu Mikołaja von Czeschhausa już w początku XVII wieku. Niestety został spalony przez Szwedów, podczas trwania wojny trzydziestoletniej. Był to rok 1634. Niestety niezamieszkujący zamek popada coraz bardziej w ruinę. Zamek przechodzi z rąk do rąk, ale nie było tutaj większych wydarzeń. W 1833 roku, kiedy ruiny zamku Cisy były w rękach hrabiego von Zieten teren został oczyszczony z drzew i krzaków.

Zamek Cisy znowu przechodzi w kolejne ręce. Z ruin zamku okoliczni chłopi pozyskują materiał budowlany. XIX wiek to czas, kiedy ktoś zaczął się zamkiem interesować. Były to liczne wycieczki. W kolejnym okresie znowu ruiny Zamku Cisy zmieniają właściciela. Po I wojnie światowej w 1927 roku Walter Brehmer z Wałbrzycha podjął w tym miejscu prace konserwatorskie. Rekonstrukcji poddano bramę i wieżę, a także zabezpieczono teren.

Po kolejnej wojnie światowej ruinami opiekowali się harcerze. A w drugiej połowie XX wieku w 1961 roku Zamek Cisy zabezpieczono jako trwałą ruinę. 14 lat później w ramach organizowanego konkursu „Na szlaku zamek piastowski” przy zamku wszczęto prace, które miały na celu oczyścić teren z niepotrzebnych krzewów i innej roślinności. Na dziedzińcu zostały wykonane prace, które go uporządkowały, a także zamek Cisy zyskał most o długości 24 metrów, który prowadzi do zamku turystów nad fosą, w której nie ma wody.