Kobyla Góra – najwyższy szczyt województwa wielkopolskiego
Kobyla Góra to najwyższy szczyt na Wzgórzach Ostrzeszowskich mierzący 284 m n.p.m. Wzniesienie zbudowane jest głównie z piasków i żwirów morenowych. Kobyla Góra jest zalesiona i na nic zdają się lunety widokowe na niej umieszczone. Od kilkunastu lat jest bardzo chętnie odwiedzanym miejscem przez pielgrzymów i wiernych, ponieważ na szczycie znajduje się
Dzwon Jana Pawła II oraz Wielkopolski krzyż, przy którym rozsypano ziemię z Bazyliki Grobu Świętego i Golgoty. Jest to ciekawe miejsce we Wzgórzach Ostrzeszowskich, bo można zaznać tam ogromnego spokoju, zwłaszcza w środku tygodnia. Co więcej, dzwon bije codziennie w godzinę śmierci Jezusa o 15:00 oraz w soboty o 21:37, kiedy zmarł Jan Paweł II. Szlaki prowadzące na szczyt nie są zbyt trudne i wymagające.
Kobyla Góra: jak dojechać?
Aby dostać się w okolice Wzgórz Ostrzeszowskich, należy w miejscowości Parzynów skręcić na Zmyśloną Parzynowską i jechać przez Mostki za znakiem wskazujących nazwę szczytu z krzyżem. Można zatrzymać się w punkcie: 51.353213, 17.889785, czyli na rozjeździe. Nie była dla nas to komfortowa decyzja, bo jeśli nie ma wyznaczonych miejsc parkingowych, zawsze mamy dylemat, gdzie zostawić bezpiecznie auto. Co prawda zostawiliśmy go tak po prostu i szybko udaliśmy się na szczyt.
Góra krzyża: jak tam dotrzeć?
Najpierw przez chwilę idziemy drogą kamienistą, a potem już przez las. Cały czas coraz wyżej i wyżej, chociaż tej wysokości nie ma zbyt wiele. W ciągu niecałych 15 minut udało nam się dotrzeć do wiaty i w okolice krzyża. To znaczy, że zdobyliśmy nasz cel – Kobylą Górę, która jest najwyższym wzniesieniem Wielkopolski. Jest to kolejny szczyt, który chcieliśmy odwiedzić w ramach zdobywania Korony Polski, czyli listy najwyższych szczytów każdego województwa.
Jesteśmy bardzo zadowoleni, że się udało. Cała przyjemność jest zwieńczona dotarciem na najwyższy szczyt Wzgórz Ostrzeszowskich, na którym coś jest. I to się chwali. Bardzo nas rozśmieszyły lornety widokowe. Okazuje się, że teraz mają za zadanie pomóc zobaczyć zwierzęta latające po drzewach niż do obejrzenie widoków. Spędziliśmy tutaj dłuższą chwilę, bo mając pod ręką wiatę, skorzystaliśmy z niej i zjedliśmy tutaj śniadanie po drodze z Ostrowa Wielkopolskiego do Będzina.
Sprawdź także inne opisane przez nas szlaki, np. szlak na Baranią Górę czy na Skałki Twardowskiego.
W sobotę jechałem rowerem z Marcinek (tak naprawdę to z Wrocławia, ale to szczegół 🙂 Już wcześniej, w Mąkoszycach, zaczynają się szlakowskazy na Kobylą Górę, z drogi wojewódzkiej 449 bardzo łatwo trafić na szczyt 🙂
Ogólnie jak zwykle to Wasze posty mnie zachęciły do tego, aby po Koronie Gór Polski i Diademie sięgnąć jeszcze po Koronę Polski – kawał fajnej roboty 🙂
Praktycznie u stóp wzgórza znajduje się parking, jest on jednak od drugiej strony niż Wy podchodziliście 🙂 Namiary: 51.353213, 17.889785