Kraina Otwartych Okiennic – szlak przez Trześciankę, Soce i Puchły
Kraina Otwartych Okiennic, to wyjątkowo urokliwe wsie: Trześcianka, Soce i Puchły, położone na malowniczych terenach, każdego roku przyciągają setki turystów z całej Polski, chcących zobaczyć tę wyjątkową atrakcje Podlasia. Choć nie spotkamy tu licznych placów zabaw dla dzieci, kina, basenu czy parków rozrywki, odwiedzając wieś otwartych okiennic, z pewnością żaden turysta nie będzie się nudził. Główną atrakcję stanowią oryginalnie zdobione, zabytkowe domy, w całości wykonane z drewna oraz ich kolorowe okiennice, skąd właśnie wywodzi się nazwa Kraina Otwartych Okiennic.
W podobnym klimacie utrzymana jest wieś Zalipie w Małopolsce niedaleko Tarnowa. Zobacz także więcej ciekawych miejsc na Podlasiu, które odwiedziliśmy w 2019 podczas naszej podróży samochodowej po wschodniej Polsce.
Co to jest Kraina Otwartych Okiennic na Podlasiu i dlaczego tak chętnie odwiedzają ją turyści z całej Polski?
Trześcianka, Soce i Puchły to niewielkie wsie, położone w Dolinie Narwi, tworzące wyjątkowo urokliwy Szlak Otwartych Okiennic. Nazwa wywodzi się właśnie od pięknie zdobionych okiennic, oraz pozostałych elementów drewnianych domków, najczęściej pokrywanych jaskrawymi kolorami farb, dzięki czemu wioski wyglądają oryginalnie, a ich niepowtarzalny wygląd, jest świetnym tłem pięknych sesji zdjęciowych.
Domy zbudowane zostały na potrzeby Białorusinów, wyzwania prawosławnego. Budowle jak i zdobienia, nawiązywały przede wszystkim do kultury ludowej rosyjskiej, co przyczyniło się do wyjątkowości tego miejsca.
Prócz oryginalnych domów, warto zwrócić uwagę na niegdyś używane stodoły, zabudowania gospodarcze, płot, studnie i żurawie, które podkreślają piękno tego miejsca. Wisienką na torcie są bocianie gniazda, które świadczą o gościnności oraz dobroduszności mieszkańców.
Kraina Otwartych Okiennic na Podlasiu
Kolejną ciekawostką są kamienne oraz drewniane krzyże, które znajdują się na początku, oraz końcu wioski. Postawili je mieszkańcy podczas wybuchu choroby, którzy mocno wierzyli, że uchroni ich to przed rozwijającą się epidemią. Nie wiadomo czy to dzięki tym krzyżom, czy też odporności mieszkańców, choroba przestała atakować organizmy tamtejszej ludności, a życie mieszkańców wróciło do normy. Choć po chorobie nie ma już śladu, krzyże pozostały i stały się kolejnym, charakterystycznym elementem okiennic.
Choć malowane domy Podlasie to główna atrakcja wsi, podczas niezwykłego spaceru podziwiać można cerkwie oraz kaplice, które również udostępnione są turystom. Aby jednak zobaczyć ich wnętrze, należy skontaktować się telefonicznie z parafią, gdyż zwiedzanie odbywa się tylko po ustaleniu konkretnego terminu. Warto więc pamiętać o tym ważnym szczególe, planując swoją wycieczkę.
Okiennice podlaskie. Jak wygląda zwiedzanie? Czy miejsce nadaje się na rodzinną wycieczkę z dziećmi?
Kraina Otwartych Okiennic znajduje się zaledwie 30 km od Białegostoku oraz około 50 km od granicy z Białorusią, dlatego po dziś dzień, utrzymała się charakterystyczna gwara mieszkańców, a podczas zwiedzania, spotkać można licznych, zagranicznych sąsiadów.
Ze względu na świetne położenie, kolorowe okiennice najlepiej zwiedzać samochodem lub na rowerach. Drogi łączące ze sobą trzy wioski są solidne, utwardzone i bezpieczne, dlatego przechadzka po nich jest przyjemna dla dorosłego człowieka jak i dziecka. Podróżując samochodem i chcąc iść pieszo, to najlepiej pozostawić go w Trześciance, gdzie zdecydowanie łatwiej dojechać i przede wszystkim znaleźć wolne miejsce parkingowe.
Stamtąd już wiedzie malownicza ścieżka, otoczona wyjątkowymi zabudowaniami. Ze względu na położenie blisko rzeki oraz lasu, okolica jest malownicza i zarazem cicha, dzięki czemu można tu wypocząć, organizując na przykład rodzinny piknik. Jest to również idealne miejsce na przybliżenie dzieciom historii, związanej z kształtującą się sztuką oraz kulturą.
Hej! Ciekawy artykuł. Też zamierzamy się wybrać do Trzescianki jakoś niedługo. Niestety mamy tylko możliwość przejazdu lokalnym PKSem. Czy w takim przypadku rzeczywiście możemy obejść trzy wsie na piechotę? Czy łączą je jakiś ścieżki? Będę wdzięczna za odpowiedź 🙂
Jeżeli macie mozliwość to najlepiej rowerami. więcej zobaczycie. pieszo też mozna, z tym, że droga od Soce do Puchły to 4 km przez las – mało ciekawe