Trasa Transfogaraska: samochodowy szlak w rumuńskich górach
Trasa Transfogaraska (często nazywana także Trasą Transfogarską) to piękna widokowa droga znajdująca się w Rumunii w Górach Fogaraskich. W pobliżu zlokalizowany jest Moldoveanu 2544 m n.p.m. będący najwyższym szczytem w całym kraju.
Niedawno zachwycaliśmy się wspaniałymi panoramami widokowymi w Austrii podczas przejazdu Grossglockner Hochalpenstraße w Alpach. Teraz 31 października jechaliśmy popularną trasą w Rumunii. Można na niej spotkać różne zwierzęta, a nawet niedźwiedzie, których w rumuńskich górach jest bardzo dużo.
W Rumunii polecamy Ci bardzo zdobycie szczytu Omu w Górach Bucegi.
Czy trasa Transfogaraska jest płatna?
Wjazd na drogę jest bezpłatny. Warto pamiętać, że jest ona częściowo zamykana w okresie zimowym. Według informacji otwarta jest do 1 listopada, więc my przyjechaliśmy w ostatniej chwili. Zamknięty jest tunel w najwyższym punkcie drogi nad Jeziorem Balea. Chociaż i tak wszystko uzależnione jest od warunków na trasie.
Jak dojechać od północnej strony? Nasza trasa: wyznacz na mapie wieś Cartisoara
Kierowaliśmy się od strony północnej na południe. Jechaliśmy od wsi Cartisoara, dlatego to właśnie tę wieś najlepiej wyznaczyć sobie w nawigacji. Gdy już do niej dojedziesz, to jedź dalej w kierunku gór. Po drodze pojawi się znak wskazujący, że jest zakaz wjazdu od godziny 21 do 7. My byliśmy przed godziną 8 i minęliśmy może 2 samochody.
Dokąd dojechaliśmy?
My całej trasy nie przejechaliśmy. Zdecydowaliśmy się przejechać od Cartisoara do miejsca zaznaczonego na Google Maps jako Start Fereastra Zmeilor. W dół już dalej nie jechaliśmy. To, co widzieliśmy, to już nam w zupełności wystarczyło.
Długość i przebieg trasy. Atrakcje na Trasie Transfogaraskiej: co zobaczyć po drodze?
Droga zaczyna się w miejscowości Bascov, a kończy w Cartisoara (wariant przejazdu jest dowolny). Trasa mierzy 151 kilometrów. Podczas jazdy zobaczysz między innymi: liczne punkty widokowe, Wodospad Balea, Jezioro Balea, schronisko, tunel w najwyższym punkcie trasy, wiele szczytów, Wodospad Capra, miejsca pamiątkowe, Jeziora Vidraru, Cytadela Poenari.
Jezioro Balea: to miejsce koniecznie trzeba zobaczyć
Jezioro Balea to obowiązkowe miejsce, które koniecznie trzeba zobaczyć. Znajduje się przez wjazdem do tunelu od strony północnej. Jest tam ogromny parking, a przy nim stoiska z pamiątkami. Jest znak z informacją, że parking jest płatny, jednak nikt nie pobierał opłat. Wyszliśmy z samochodu i udaliśmy się na krótki spacer nad wodę.
Capra-Balea: najdłuższy tunel w Rumunii
Na drodze znajduje się najdłuższy tunel w Rumunii Capra-Balea mierzący 884 metry. W zimie jest zamykany dla samochodów, jednak jest wejście dla pieszych.
Dlaczego wybudowano drogę?
Droga Transfogaraska powstała ze względów militarnych od 1970 do 1974. Jej pomysłodawcą był rumuński polityk Nicolae Ceausescu, który dzięki drodze przez góry miał zapewnić sobie szybką możliwość ucieczki podczas inwazji Związku Radzieckiego. Był to bardzo ważny punkt strategiczny w tej części kraju.
Budowa drogi nie należała do najłatwiejszych, ponieważ panowały tam trudne warunki, które w okresie zimowym utrudniały działania. Bardzo mocno wiało i do tego spadało sporo śniegu. Podczas budowy drogi zmarło podobno nawet kilkaset osób. Obecnie podczas podróży można zobaczyć pomniki poświęcone budowniczym.
Trasa Transfogaraska: otwarcie i zamknięcie
Droga otwierana jest w czerwcu lub lipcu, a zamykana w październiku lub listopadzie. Wszystko uzależnione jest od warunków. Teraz miała być zamknięta od 1 listopada, jednak okazuje się, że jest otwarta ze względu na dobre warunki.
Aktualne informacje dotyczące otwarcia i zamknięcia Trasy Transfogaraskiej znajdziesz na stronie www.transfagarasan.travel. Znajduje się tam codzienna aktualizacja dotycząca otwarcia drogi i warunków na trasie. Wczoraj w portalach informacyjnych pojawiły się wiadomości, że od 6 listopada droga zostanie zamknięta ze względu na warunki pogodowe. To samo tyczy się drugiej popularnej drogi Transalpiny.
Na co uważać podczas podróży?
Krajobrazy przez szybę będą zachęcać, żeby oderwać wzrok od jezdni, jednak trzeba być tam bardzo skupionym. To za sprawą zwierząt, które mogą pojawić się przed maską np. niedźwiedzie. Do tego jeździ tam sporo rowerzystów i motocyklistów. Ludzie zatrzymują się przy drodze w różnych miejscach, chociaż najlepiej to robić na specjalnych zatoczkach. Na drodze jest ograniczenie do 40 km/h, więc warto tego przestrzegać. O poranku może być ślisko, zwłaszcza w miesiącach jesiennych.
