Widokowy szlak na Garlejów Groń – Pasmo Pewelskie
Drugi dzień w Beskidzie Makowskim spędziliśmy na szlaku, którego znaliśmy tylko z mapy. Szlak niebieski z Huciska na Gachowiznę i dalej żółty na Bąków (Czeretnik) i Garlejów Groń, to mniej popularna trasa wśród turystów. My lubimy odkrywać takie miejsca, dlatego postanowiliśmy wybrać się na ten kilkukilometrowy odcinek i obejrzeć jego zalety. A te ma na pewno, ponieważ widoki na Babią Górę i Pilsko są tam obłędne. Dzień wcześniej byliśmy na Jałowcu 1111 m n.p.m. w Święto Niepodległości. Tam mieliśmy zimowe krajobrazy, a tutaj zrobiło się niezłe błoto.
Pasmo Pewelskie
Pasmo Pewelskie to szczyty górskie i wzgórza zaliczane do Beskidu Makowskiego lub Beskidu Żywieckiego. Ma długość około 15 kilometrów. Niegdyś te tereny porastały gęste lasy, jednak z biegiem lat je wycięto i wybudowano wiele domów. Przez to teren stał się bardzo widokowy.
Mapa trasy turystycznej na Garlejów Groń z Huciska
Hucisko – Gachowizna – Baków – Garlejów Groń – Baków – Gachowizna – Hucisko
Hucisko – wieś w gminie Stryszawa
O poranku przyjeżdżamy do małej wsi Hucisko znajdującej się w gminie Stryszawa. Jej nazwa pochodzi od huty żelaza, w której wydobywano rudę żelaza. Tam zatrzymujemy samochód na parkingu przy kościele Niepokalanego Serca NMP. Właśnie tuż obok niego przebiega niebieski szlak na szczyt Gachowizna (Gachów Groń) 758 m n.p.m. idący z Przełęczy Hucisko.
Szlak Hucisko – Gachowizna (Gachów Groń) 758 m n.p.m.
Rozpoczynamy na kościelnym parkingu i ruszamy niebieskim szlakiem. Na szczyt Gachowizna (Gachów Groń) 758 m n.p.m. mamy 1,5 kilometra i 190 metrów w pionie. Przechodzimy obok cmentarza i zaczynamy strome podejście. Prawie cały odcinek biegnie po otwartym terenie, kilka razy między drzewami. Pięknie wyglądają krajobrazy Beskidu Żywieckiego i Beskidu Makowskiego. Już na tym odcinku można się sporo napocić. Po około 40 minutach docieramy na Gachowiznę 758 m n.p.m. Wierzchołek jest zalesiony, natomiast widokowa jest partia szczytowa. Szczyt oznaczony jest tabliczką. Idziemy dalej i witamy się ze szlakiem koloru żółtego.
Gachowizna – Bąków 766 m n.p.m. – Garlejów Groń 730 m n.p.m.
Pod Gachowizną mamy kolejną tabliczkę z oznaczeniem szlaku żółtego, który przyszedł z Jeleśni i szlaku niebieskiego biegnącego dalej do Ślemienia. Chwila przerwy i już większe podejście mamy za sobą. Teraz będziemy szli w miarę po płaskim z małymi podejściami i zejściami. Już na samym początku mamy problemy z przejściem, ponieważ na trasie jest duże błoto i kałuże, które ciężko ominąć. Rozpoczynają się widokowe polany. Najpierw przy szczycie Ubocz 763 m n.p.m., a następnie Bąków (Czeretnik) 766 m n.p.m. Nieco niżej pod szlakiem jest kilka zabudowań i pojawia się droga asfaltowa, którą można tutaj dojechać od strony Huciska.
Bąków mierzący 766 m n.p.m. inaczej nazywany Czeretnikiem to najwyższy szczyt zdobyty podczas tego dnia. Nie jest on jednak najbardziej widokowy. Schodzimy nieco w dół i po lewej stronie mamy charakterystyczny punkt na trasie, czyli kapliczkę. Jest to dobry punkt orientacyjny mówiący, że za nami jest już połowa trasy. Idziemy dalej przez Bigoskę 742 m n.p.m. i Zwaliska 757 m n.p.m., aż wreszcie docieramy na Garlejów Groń 730 m n.p.m. Widoki towarzyszące nam do tej pory na Babią Górę i Pilsko stają się jeszcze bardziej okazałe.
Garlejów Groń – piękny punkt widokowy i drewniana wiata
Garlejów Groń 730 m n.p.m., a dalej przysiółek Madeje, to piękne miejsce, w którym spędzić można dobrą godzinę, patrząc i podziwiając widoki. Stoi tam drewniana wiata, która nie wiadomo czy jest zbudowana na terenie prywatnym, czy do użytku każdego, kto tam przychodzi. Teren widać, że był niegdyś ogrodzony, jednak siatka została zniszczona. We wiacie znajdują się ławki i kilka butelek po alkoholu.
My spędzamy tam trochę czasu, robiąc przerwę na obiad, bo godziny okołopołudniowe. To ostatnie nowe miejsce na naszej trasie podczas tej wycieczki. Pozostaje nam tylko powrót tym samym szlakiem do samochodu pozostawionym w Hucisku. Nad nami zbierają się gęste chmury, jednak deszcz zaczyna padać dopiero wieczorem.
Właśnie dzisiaj skorzystałam z tej trasy. Było świetnie i widoki piękne. Polecam też dla osób z mniejsza kondycja (ci3zki jest tylko sam początek – później już jest bardzo przyjemnie).
Wow, weszłam sobie na zakładkę podróże po Polsce–>województwo śląskie, by odkryć perełki, o których dotąd nie słyszałam i w których nie byłam – i voila: zaciekawiliście mnie tym pasmem, bo nigdy wcześniej nie słyszałam nazwy Garlejów Groń. Jak każda inna nowa, nieznana nazwa brzmi romantycznie, magnetycznie do siebie przyciąga i rozbudza niezdrową ciekawość, by ją odwiedzić ^^ Dzięki 😀
Wybraliśmy się tą trasą w minioną sobotę. Widoki piękne, turystów niewielu. Nasza dwulatka była zachwycona. Co do wiaty, o której piszecie to ma nowe ogrodzenie i tabliczkę „teren prywatny” na bramie wjazdowej.
To już nie pierwsza i na pewno nie ostatnia wycieczka w oparciu o Waszego bloga – dzięki za to, co robicie 😉
Polecam stronę o Paśmie Pewelskim 😉
o jak pięknie.. cudna jesień i cudne miejsce! nie słyszałam o tym szlaku, chętnie tam się wybiorę. dzięki za inspirację 🙂
dawno do Was nie zaglądałam. i porównując widzę że jakość zdjęć jest u Was coraz to lepsza, i lepsza… super! 🙂