Las Kolanowski koło Bochni – ścieżka przyrodnicza i cmentarzysko kurhanowe
Wczoraj odwiedziliśmy Las Kolanowski koło Bochni. Zobaczyliśmy na mapę i bardzo ciekawie zapowiadała się ścieżka przyrodnicza „Las Skarbowy” i znajdujące się w lesie cmentarzysko kurhanowe oraz zagadkowe niemieckie budowle. Nie jest to miejsce znane dla turystów, za to można tam spotkać wielu mieszkańców Bochni, którzy opuszczają centrum, żeby odpocząć podczas leśnego spaceru. To miejsce polecamy dla rodzin z dziećmi (nawet w wózku), osobom starszym czy chociażby turystom z psami. Cała wycieczka zajęła nam 2 godziny – 6 kilometrów.
A w okolicy jeszcze warto zwiedzić: Kopalnię Soli w Bochni, Muzeum Motyli Arthropoda oraz Grodzisko w Chełmie.
Las Kolanowski – parking przy leśniczówce (koło łowieckie „ŁOŚ”)
Na godzinę 10:00 byliśmy umówieni z Justyną i Dominikiem, z którymi mieliśmy spacerować po Lesie Kolanowskim. Parking znajduje się przy leśniczówce „ŁOŚ” na ulicy Strzeleckiej. Współrzędne: 49.9437, 20.4166. Jest bezpłatny i zmieści się tam kilkanaście samochodów. Wychodzi z niego zielony szlak narciarski, ścieżka czerwona i droga do strzelnicy LOK Bochnia – Małopolskie Centrum Strzelectwa.
Ścieżka „Las Skarbowy” – zbiornik wodny i brak oznaczeń | mapa trasy turystycznej
Ruszyliśmy na ścieżkę przyrodniczą „Las Skarbowy”. Przeszliśmy przez szlaban i poszliśmy w kierunku zbiornika wodnego. Jest to bardzo ładne miejsce. Ciekawie komponuje się w leśny krajobraz. Obok niego jest drewniany mostek, przez który prowadzi ścieżka czerwona – na mapie.
Początkowo przez niego przeszliśmy i chcieliśmy iść za znakowaną na mapie trasą. Jednak w terenie nie było żadnych oznaczeń, dlatego zdecydowaliśmy się wrócić do szerokiej drogi pod szlaban i iść za znakami szlaku narciarskiego. Także tyle było z naszego przejścia „Lasem Skarbowym”.
Zielony szlak narciarski przez Las Kolanowski koło Bochni
Wróciliśmy na zielony szlak narciarski i szliśmy delikatnie pod górę. Do przejścia do punktu docelowego mieliśmy 1600 metrów. Co jakiś czas na trasie spotykaliśmy kolejnych turystów. Dawno na szlaku nie mijaliśmy tylu ludzi. Wypatrywałem z prawej strony czerwonej ścieżki, którą mieliśmy iść, jednak nigdzie jej nie było. Dotarliśmy do punktu docelowego – szerokiego skrzyżowania, gdzie przyszedł szlak niebieski na odcinku Bochnia – Kopaliny.
Cmentarzysko kurhanowe
Na mapie mieliśmy zaznaczone kurhany, dlatego zdecydowaliśmy się do nich podejść. Są to groby z okresu neolitu i wczesnej epoki brązy.
Jak trafić do cmentarzyska? Jak dojdziesz naszym szlakiem, to skręć na skrzyżowaniu w lewo. Przejdź 30 metrów do kolejnego skrzyżowania. Wejdź w las między drogą, która prowadzi prosto i drogą, która prowadzi w prawo. Idź prosto przez jakieś 100 metrów. Na ziemi zobaczysz kamienną budowlę. Prawdopodobnie jest to pozostałość wieży triangulacyjnej. W czasie wojny wystawała ponad drzewa i stanowiła wspaniały punkt widokowy na okolicę. Za nią będzie znak, że znajduje się tam cmentarzysko kurhanowe. Widać tam pofałdowany teren.
Niemieckie betonowe obiekty w Lesie Kolanowskim – okopy, strzelnica, bunkry, schrony?
Podobno niedaleko zlokalizowane są także obiekty betonowe – schrony, bunkry? Z większości źródeł można wyczytać, że znajdowała się tam strzelnica z ruchomymi celami – poligon, na którym ćwiczyli niemieccy żołnierze walczący na froncie. Te „bunkry” znajdują się w całości pod ziemią. Z góry widać tylko dziury. Podobno zlokalizowane są gdzieś pod stromym zboczem. Niestety ich nie znaleźliśmy, ale też dokładnie nie szukaliśmy. Na jednym forum przeczytałem, że ktoś te niemieckie budowle w Lesie Kolanowskim szukał kilka godzin. Podobno jest ich 5 i brzmi bardzo tajemniczo. Nikt jeszcze nie potwierdził ich przeznaczenia.
Najwyższe wzniesienie Lasu Kolanowskiego
Zaczęło padać, więc wróciliśmy na szutrową drogę i szliśmy z powrotem do samochodu. Tutaj, gdzie było to duże skrzyżowanie, to znajduje się najwyższe wzniesienie Lasu Kolanowskiego – 335,5 m. Nie jest oznaczone. Chcieliśmy wrócić czerwoną ścieżką, którą na początku mieliśmy iść. Nawet dobrze skręciliśmy, jednak nie było nigdzie wydeptane i oznaczone. Czyli tak jak na początku przy stawie. Dlatego doszliśmy tylko do pierwszej tablicy i wróciliśmy. Na parking zeszliśmy szeroką szutrową drogą.
Co to za mapa, na której zaznaczyliście Państwo trasę wycieczki?
malopolska.szlaki.pttk.pl
Podkład mapowy: Wydawnictwo Compass
Dzięki!