Co warto zwiedzić i zobaczyć w Łęczycy i okolicach?
Dawne miasto Korony Królestwa Polskiego Łęczyca, to kolejne miejsce, które odwiedziliśmy podczas naszej podróży samochodowej po województwie łódzkim. Niegdyś było to bardzo ważne królewskie miasto za czasów polskich Piastów. To właśnie tutaj mieszkał niegdyś Diabeł Boruta i z nim związane są różne legendy. Sama Łęczyca leży około 40 kilometrów od Łodzi i jest bardzo ciekawym i przyjemnym do zwiedzania miastem.
Skąd się wzięła Łęczyca?
Jeszcze przed powstaniem państwa polskiego tereny Łęczycy zamieszkiwało plemię Łęczan. Tereny były równinne, pełne podmokłych łąk, grzęzawisk i błota w języku staropolskim nazywane łęgami. Od tego wzięła się nazwa Łęczyca. Dokumenty średniowieczne przekazują nam różne nazwy: Lonsin, Lonsitia czy Lucic. O tej ostatniej pisze Gall Anonim będący autorem kroniki polskiej. W 1154 roku o Łęczycy wspomina także arabski geograf Al-Idrisi. Jest ona wymieniana oprócz innych polskich miast: Gniezna, Wrocławia czy Krakowa.
Gród i archikolegiata łęczycka w Tumie
Od X do XII wieku istniał w pobliskim Tumie dawny gród, a także powstała archikolegiata NMP i św. Aleksego. Gród odgrywał bardzo ważną rolę ze względu na styk szlaków wodnych Wisły i Odry i był jednym z największych w prowincji. Obecnie można tam oglądać wały obronne, na których teren niestety nie można wejść, ponieważ jest zakaz. Całość można oglądać z zewnątrz. Prowadzi do niego szlak turystyczny rozpoczynający się przy kościele. W Tumie na ścianie jednej z wież kościoła znajdują się ślady Diabła Boruty mieszkańca Łęczycy.
Zamek w Łęczycy, czyli tutaj mieszkał Diabeł Boruta
Zamek w Łęczycy jest główną atrakcją miasta, którą możemy oglądać dzięki Kazimierzowi Wielkiemu. To dzięki temu królowi powstała budowla, która służyła do celów obronnych i jako rezydencja podczas wizyty władcy. Budowla wzniesiona z cegły otoczona była wodą, która napływała z pobliskiej rzeki Bzury. Podczas wojny trzynastoletniej warownia była siedzibą Kazimierza IV Jagiellończyka.
W XV wieku zamek został doszczętnie zniszczony przez pożar i tak pozostało przez dłuższy czas. Jan Lutomirski pełniący funkcję podskarbiego koronnego postanowił odbudować budowlę w latach 1563 – 1565. Przez wiele lat zamek zmieniał właścicieli, był niszczony podczas wojen, strawiony przez pożary i rozbierany w celu pozyskania materiału budowlanego. Obecnie Zamek w Łęczycy jest udostępniony do zwiedzania.
Cennik, godziny otwarcia, dojazd, parking i inne informacje praktyczne
Adres: Zamkowa 1, 99-100 Łęczyca. Współrzędne geograficzne: 52.058611, 19.203611.
Godziny otwarcia: zamek jest czynny od 1 maja do 30 września od wtorku do piątku w godzinach 10:00 – 17:00 i w weekendy od 11:00 do 17:00. Od 1 października do 30 kwietnia zamek jest otwarty od wtorku do piątku od 9:00 do 16:00 i w weekendy od 10:00 do 15:00.
Cennik: bilet normalny do muzeum kosztuje 12 złotych a ulgowy 8 złotych. Samo wejście na wieżę widokową kosztuje 4 złote.
Parking znajduje się tuż przy zamku przy ulicy Kazimierza Odnowiciela. Współrzędne parkingu: 52.059477, 19.203816.
Dojazd z Łodzi zajmuje około 45 minut. Należy się kierować drogą numer 91 na Włocławek.
Zamek w Łęczycy – zwiedzanie
Zwiedzanie zamku rozpoczynamy od kupna biletów wstępu do wnętrz zamkowych. Czas obejrzenia wszystkich ekspozycji z wyjściem na wieżę widokową zajmuje około 60 minut. Jest kilka opisanych sal, w których zobaczymy ciekawe eksponaty, poznamy życie na wsi łęczyckiej, regionalne wierzenia, legendy czy współczesną sztukę ludową. Największą atrakcją jest możliwość wyjścia na więżę widokową, z której rozciągają się dalekie widoki na cztery strony świata.
Legenda o Diable Borucie
Boruta to szlachcic, który niegdyś zamieszkiwał łęczycką ziemię. Był bardzo silnym mężczyzną, którego nikt na szable nie potrafił pokonać. Sądzono, że pomaga mu sam diabeł, dlatego nazwano go Borutą. Dostał przydomek Siwy Boruta. Wszyscy się go bali, nikt nie zaczepiał i schodził mu z drogi. Był pewny siebie i opowiadał wszystkim, że złapie prawdziwego Borutę, ukręci mu łeb i zabierze wszystkie skarby. Po przetrwonieniu wszystkich pieniędzy zuchwały ruszył do zamkowych lochów po legendarne skarby.
Dwie godziny chodził po korytarzach i schodach, aż w końcu dotarł do tajemniczych drzwi, które postanowił otworzyć. Jego oczom ukazały się piękne skarby i kosztowności. Na samym środku siedział sam Boruta w postaci sowy. Siwy pobladł, ale po chwili się uspokoił i przywitał. Widział, że sowa patrzy na niego, ale jest przyjacielsko nastawiona do przybysza. Zaczął wypełniać swoje kieszenie i torby klejnotami. Jak w nich zabrakło miejsca, to pakował je nawet do buzi. Na zewnątrz zaczynało świtać, dlatego Siwy Boruta ruszył w kierunku drzwi, które zamykając się, przycięły mu piętę. Zraniony kulejąc, doszedł do swojego domu. Miał dużo pieniędzy, które wystarczyły mu do końca życia, jednak stracił swoją siłę i zdrowie.
Co jeszcze warto zobaczyć w Łęczycy?
Będąc w Łęczycy i okolicach warto jeszcze odwiedzić: rynek w Łęczycy, farę świętego Andrzeja, zespół klasztorny Bernardynów i Skansen Łęczycka Zagroda Chłopska. Niedaleko jest także Nowa Wieś, w której znajduje się nowy środek Polski.
