Zamek Chojnik w Jeleniej Górze-Sobieszowie – najkrótszy szlak
Zamek Chojnik znajdujący się w Jeleniej Górze-Sobieszowie to jedna z głównych atrakcji w Karkonoszach. Zlokalizowana niedaleko Karpacza i Szklarskiej Poręby ta ciekawa budowla, przyciąga turystów chętnych poznania historii czy zamkowych legend o Kunegundzie.
- Najłatwiejszy szlak na Zamek Chojnik z dziećmi prowadzi z Zachełmia – opis poniżej,
- Najkrótszy kilometrowo szlak na Zamek Chojnik prowadzi z Sobieszowa – 1,5 km, 45 minut,
- Dlatego jeśli szukasz najszybszego szlaku do Zamku Chojnik z dziećmi, to zdecyduj się wyruszyć w Zachełmia. Opis poniżej.
- Do zamku dojdziesz w około 60 minut,
- To tereny Karkonoskiego Parku Narodowego,
- Na czarnym szlaku z Sobieszowa znajdują się Zbójnickie Skały i Skalny Grzyb,
- Na szlaku z Zachełmia znajduje się skalna Piekielna Dolina,
- Zwiedzanie zamku zajmuje około 45 minut,
- Z zamkiem związana jest legenda o kasztelania i jego córce Kunegundzie,
- Zamek Chojnik z dziećmi to świetny pomysł.
Parking przy zamku
Przejechaliśmy do Zachełmia. Zaparkowaliśmy na poboczu, dodatkowo jakby ktoś chciał, to zmieściłoby się kilka samochodów. Stanęliśmy właśnie za jednym z nich. W pobliżu znajduje się tylko hotel.
- Współrzędne ułatwiające dojazd na początek szlaku turystycznego: 50.821360, 15.648707.
Jeśli szukasz parkingu w Sobieszowie, to jest duży na ulicy Bronisława Czecha.
- Współrzędne parkingu w Sobieszowie: 50.8420, 15.6488,
- Stamtąd musisz iść czerwonym lub czarnym szlakiem do warowni.
Mapa szlaku turystycznego na zamek na górze Chojnik
Zobacz na poniższą mapę, na którą zaznaczyliśmy szlak, którym wchodziliśmy na górę Chojnik do zamku. Początkowo trasa nie była ciekawa, jednak potem największe wrażenie zrobiły na nas kamienne schody.
- Długość trasy to 1,8 km,
- Czas przejścia to 40 minut.
Czasowo najkrótszy szlak na Zamek Chojnik z dziećmi
Spakowani ruszyliśmy przed siebie. Najpierw chwilkę asfaltem do Przełęczy Ludomira Różyckiego. Naszą drogę przeciął szlak niebieski idący z Jagniątkowa do Podgórzyna Dolnego. Następnie zwykłą, leśną drogą zeszliśmy do Żelaznego Mostu. Dalej przez 15 minut podchodziliśmy trzema szlakami na Przełęcz Żarską.
Spacerowaliśmy lasem – dookoła było ładnie i zielono. Świecące słońce przebijało się przez liście drzew. Było pięknie. Po kilkunastu minutach dochodzimy do węzła szlaków i tabliczek.
Szukamy tej, która wskazuje nam kierunek do Zamku Chojnik. Do tego miejsca możecie śmiało dotrzeć też szlakiem czarnym ze środkowej części Zachełmia lub jak kto woli, może spacerować dłużej i zacząć już z miejscowości Podgórzyn. Dotrzecie też szlakiem koloru żółtego, tym razem z dolnej części Zachełmia z Podzamcza.
Wchodząc na Zamek Chojnik polecamy najpiękniejszy szlak po kamiennych schodach
Idąc z trzema kolorami, po drodze mijaliśmy osoby już schodzące z zamku. Ponoć tutaj w sezonie są tłumy ludzi. Dziś było już luźniej pewnie, dlatego że to już połowa września. Tak krok za krokiem i całkiem niespodziewanie dochodzimy do kolejnych tabliczek na przełęczy. Od tego momentu szlak zaczyna się robić bardzo ciekawy.
Ścieżka przez Piekielną Dolinę
Gdzieś wyczytałam informację, że turyści mogą poczuć się jak w filmie „Władca Pierścieni”, zwłaszcza kiedy temu miejscu towarzyszy mgła. Przechodzimy przez skalne głazowisko Piekielnej Doliny.
Do zamku udajemy się po granitowych schodach. Są jeszcze w dobrym stanie, dlatego że większość turystów, którzy planują zdobyć zamek, udaje się całkiem od innej strony wzniesienia, za szlakiem czerwonym i czarnym ze Sobieszowa.
Zamek Chojnik – cennik i godziny otwarcia
Mijamy bardzo stare, ciężkie głazy i po chwili stajemy przed skalną ścianą, przypominającą warownię. Świetności całemu miejscu dodają buki, które tutaj rosną. Przechodzimy przez ścianę i udajemy się do wejścia na zamek. Szukamy kasy biletowej. Znajduje się ona w „Baszcie Bramnej”. Bardzo roześmianych dwóch gości sprzedaje nam dwa bilety.
Bilet normalny kosztuje 7 złotych, a ulgowy 5 złotych. Dodatkowo trzeba zapłacić wejście do Karkonoskiego Parku Narodowego – 8 złotych bilet normalny i 4 złote bilet ulgowy.
Godziny otwarcia:
- listopad – marzec w godzinach 10:00 – 16:00
(nieczynne w poniedziałki) - kwiecień – czerwiec, wrzesień – październik w godzinach 10:00 – 17:00
- lipiec – sierpień w godzinach 10:00 – 18:00
Zwiedzanie Zamku Chojnik
Wyciągamy aparat i ruszamy przed siebie. Przechodzimy przez bramę główną przez most zwodzony i później przez „Dziedziniec Gospodarczy”. Weszliśmy na „Dziedziniec Zamku Średniego”. Rośnie tutaj ogromne drzewo, a na środku znajduje się ponad dwumetrowy okrągły słup.
Stwierdziliśmy, że zwiedzać będziemy, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, więc pierwsze weszliśmy do „Sali Sądowej”, następnie po schodkach można było zejść do ciemnych piwnic. Ja się jednak bałam, więc wolałam zostać tylko na tych schodkach. Szybko przeszliśmy do „Mieszkania Załogi”. Mogliśmy je obejrzeć przez mur i drewniane drzwiczki, bo niestety nie można było tam wchodzić.
Przeszliśmy jeszcze obok „Kuchni” i poszliśmy na schody, które zaprowadziły nas przed „Furtę z Kaplicą”, a dalej przechodzimy na „Dziedziniec Zamku”. Idziemy w prawo i jesteśmy w „Domu Książęcym”. Tutaj możemy wyjść na „Basztę” lub wrócić. No my oczywiście wybieramy pierwszy wariant, dlatego, aby zobaczyć, jakie są widoki. Przy tej pogodzie na pewno będą super.
Wieża widokowa na Zamku Chojnik
Przechodzimy po mostkach, które są zrobione i docieramy do okrągłej wieży. Jeszcze od kapitalnych widoków dzielą nas schody wewnątrz. Nie było ich za dużo, więc szybciutko krok za krokiem. Widoki z wieży widokowej są wspaniałe. Najpiękniej wyglądają szczyty w Karkonoszach. Między innymi Śnieżka.
Wracamy na parking
Zeszliśmy po schodach i spacerkiem przeszliśmy do wyjścia. Obok wejścia głównego, już za murami ruin tego zamku przeszliśmy po Bastionie Zewnętrznym i odwiedziliśmy Schronisko PTTK znajdujące się obok „Wielkiej Bastei”.
Tam było dość głośno i ciasno, bo było sporo ludzi. My bardzo zadowoleni zjedliśmy jedzonko i zabraliśmy się do zejścia na parking. Oczywiście co dobre szybko się kończy, tak więc i my szybko przeszliśmy trasę powrotną, niestety musieliśmy wracać tą samą drogą.
Pierwszy raz na Chojnik wpadłem po zobaczeniu filmiku Jędrka z Youtube’a. Teraz wracam co jakiś czas, polecam, również restaurację na świeżym powietrzu – w porównaniu z innymi zamkami, jest całkiem niezła.