Wysoki Kamień – szlak na szczyt ze Szklarskiej Poręby
Wysoki Kamień to szczyt w Górach Izerskich mierzący 1058 m n.p.m. w województwie dolnośląskim. Na górze znajduje się schronisko i wieża widokowa. Na szczyt najlepiej dotrzeć ze Szklarskiej Poręby lub od Zakrętu Śmierci. Dalej można iść szlakiem w kierunku Wysokiej Kopy – najwyższego szczytu Gór Izerskich. Jaki wybrać szlak na Wysoki Kamień?
- Na Wysoki Kamień można dojść z różnych stron,
- Ile się idzie na Wysoki Kamień?
- Szlak ze Szklarskiej Poręby zajmuje 1:30h, a z Zakrętu Śmierci 1:15h.
- Na pierwszy raz polecamy szlak z Zakrętu Śmierci. Na miejscu jest bezpłatny parking i punkt widokowy na Karkonosze,
- Po drodze z Zakrętu Śmierci zobaczysz jeszcze Czerwone Skałki,
- Trasy na szczyt nie są jakoś trudne,
- Na szczyt możesz iść z psem,
- Górę można zdobyć o każdej porze roku,
- Z wieży widokowej na szczycie rozciągają się wspaniałe widoki na Karkonosze i inne góry.
- Zobacz także atrakcje Szklarskiej Poręby,
Opis szlaku na Wysoki Kamień ze Szklarskiej Poręby w Górach Izerskich
Stacjonujemy w Szklarskiej Porębie, skąd w drugi dzień naszej sudeckiej przygody 12.06.2018 wyruszamy w Góry Izerskie na Wysoki Kamień i do popularnego Chybotka. Przed nami ciekawa wędrówka piękną drogą.
Pogoda zapowiada się świetnie, więc zaczynamy. Jakie przygody nas dzisiaj czekają? Przekonaj się, czytając wpis.
Startujemy z kwatery na ulicy Słonecznej. Po drodze wchodzimy jeszcze do sklepu po jedzenie i na pocztę wysłać paczkę. Jesteśmy już na szlaku czerwonym. Jest to odcinek Głównego Szlaku Sudeckiego. Szliśmy nim już kilka lat temu, gdy po raz pierwszy zdobywaliśmy Wysoki Kamień.
Szczyt Wysoki Kamień w Górach Izerskich z dzieckiem – mapa trasy do schroniska
My szliśmy szlakiem na Wysoki Kamień z dzieckiem. Zrobiliśmy dłuższą i wymagającą trasę ze Szklarskiej Poręby przez schronisko. Później zeszliśmy żółtym szlakiem do Zakrętu Śmierci. Szliśmy drogą w kierunku Złotego Widoku i Skały Chybotek. Wróciliśmy do Szklarskiej Poręby i zrobiliśmy szlak pętlę. Szliśmy na górę z dzieckiem.
Startujemy szlakiem ze Szklarskiej Poręby – do schroniska nie jest daleko
Wędrujemy kilka minut przez miasteczko ostro pod górę. Na razie to sam asfalt. Za wiaduktem skręcamy w lewo i wchodzimy między domy. Trzeba tam uważać, żeby nie przejść tego odejścia.
Wchodzimy do lasu i zaczynamy kilkunastominutowe podejście na Hutniczą Górkę 771 m n.p.m. Jest strasznie parno, tak jakby za chwilę miała przyjść jakaś burza. Przechodzimy obok nowego osiedla bloków i łączymy się ze szlakiem czarnym.
Na kilka minut wchodzimy na asfalt, ale po chwili znów skręcamy tym razem w prawo. Rozpoczynamy około godzinne podejście na Wysoki Kamień 1058 m n.p.m.
Idziemy cały czas przez las i widoków nie mamy żadnych. Mijamy kilka osób, które wyszły na trasę przed nami. Wspinamy się powoli na izerski szczyt i po ponad 2 godzinach od wyjścia z kwatery jesteśmy na miejscu.
Schronisko Wysoki Kamień 1058 m n.p.m w Górach Izerskich
Schronisko Wysoki Kamień i jego otoczenie to bajka. Widoki mimo pochmurnej pogody są wspaniałe. Wieża jest coraz wyższa, a gospodarz cały czas przy niej pracuje. W obiekcie Pani wita gości bardzo miło, dlatego od razu robi się przyjemniej i można czuć się swobodnie.
Szkoda, że niektóre obiekty spod znaku PTTK nie mogą się pochwalić taką obsługą. My tradycyjnie odkąd chodzimy z Mają, to kupujemy magnes i przybijamy pieczątkę w naszej wspólnej książeczce.
Spędzamy tam około 30 minut, bo trzeba się najeść i przebrać małą. Przy schronisku spotykamy parę z małym dzieckiem w nosidle. Fajnie to wygląda. Idąc wieczorem przez Szklarską Porębę, widzieliśmy wypożyczalnie nosidełek. 25 złotych / dobę więc można śmiało zabrać dzieciaki na szlak.
Szlak żółty ze schroniska na Wysokim Kamieniu do Zakrętu Śmierci
Dalszy plan to zejście żółtym szlakiem na Zakręt Śmierci. Jest to najłatwiejszy szlak do tego miejsca. Schodzimy delikatnie w dół ze schroniska, mijając co jakiś czas ciekawe obiekty skalne i kilku turystów.
Przy Zakręcie Śmierci można zatrzymać się na chwilę w miejscu widokowym w stronę Karkonoszy na Szrenicę i Śnieżne Kotły. Przechodzimy przez drogę główną i schodzimy na dół do Zbójeckich Skał. Tam opuszczamy szlak żółty i idziemy z czarnym do Szklarskiej Poręby Dolnej.
Idziemy drogą w kierunku Chybotka
Teraz wędrówka to głównie asfalt, asfalt i asfalt. W sklepie robimy małe zakupy, a dokładniej zaopatrujemy się w wodę. Przechodzimy obok dwóch kościołów i skręcamy w prawo tam, gdzie znak kieruje nas do Chybotka.
Po drodze jeszcze kilka chwil przerwy na Mai jedzenie i idziemy dalej. Kończymy z betonem i wchodzimy na drogę polną, a potem do lasu. Po widokach, jakie mieliśmy na Wysokim Kamieniu to teraz ani śladu. Widać tylko okoliczne wzniesienia.
Chybotek – Szklarska Poręba
Jesteśmy przy Chybotku – granitowej grupie skalnej, która jest ważniejszą atrakcją w Szklarskiej Porębie. Głaz najwyżej położony o średnicy około czterech metrów daje się rozkołysać.
Według walońskich legend skała blokowała wejście do podziemnej jaskini, w której znajdował się ukryty skarbiec. Historia Chybotka powiązana jest również z podaniami na temat postaci Ducha Gór, który posiadał we władaniu całe Karkonosze.
Niedaleko jest również Wodospad Szklarki, więc jakby ktoś miał ochotę, to może się do niego wybrać.
Dom Wlastimila Hofmana
Dalsza droga niebieskim szlakiem to podejście pod Dom Wlastimila Hofmana – artysty, malarza, poety. Dom wewnątrz można oglądać w obecności gospodarza po wcześniejszym umówieniu.
Wychodzimy znowu na asfalt i przechodzimy nim dobry kawałek. Dalej w lesie musimy uważać na rwący potok i zniszczony nad nim mostek. Kilka kroków i przeszkoda pokonana. Ostatnim ciekawym punktem na naszej trasie są Sowie Skały znajdujące się na wzgórzu Sowiniec, niedaleko kościoła Bożego Ciała.
Formacja skalna robi wrażenie, a najwyższa z malowniczych Sowich Skał, zagubionych wśród drzew, sięga około 10 metrów wysokości.
Dalej wychodzimy obok kościoła i niebieskim szlakiem kierujemy się po drodze głównej do centrum Szklarskiej Poręby. Na dole mijamy park rozrywki dla dzieciaków i już czekamy, aż Maja będzie większa, więc wtedy wszyscy się tam wybierzemy. W kwaterze meldujemy się po kilku godzinach wędrówki i po około 20 kilometrach trasy.
tak okolice piękne ale noie ma śmietników trzeba zadbać bo niedługo będą zaśmiecać
w