Wieża Książęca w Siedlęcinie – zwiedzanie
Wieża Książęca w Siedlęcinie to kolejne ciekawe miejsce w Parku Krajobrazowym Doliny Bobru. Budowla powstała dzięki Henrykowi I – księciu jaworsko-świdnickiemu. Najpierw była obiektem mieszkalnym, natomiast później siedzibą rycerską. Podczas naszego ostatniego zwiedzania tej części Dolnego Śląska, zdecydowaliśmy się, że zobaczymy perełki Doliny Bobru. Jedną z nich była właśnie Wieża Książęca w Siedlęcinie.
Pogoda od samego rana nie zachęcała do wycieczek, ale zdecydowaliśmy, że zobaczenie takiego miejsca będzie idealne na takie warunki. Najpierw jednak pojechaliśmy do Zamku Wleń (Lenno), który znajdował się 16 kilometrów dalej w kierunku północno-zachodnim.
Jak dojechać do Wieży Książęcej w Siedlęcinie?
Jechaliśmy samochodem z Wlenia przez Nielestno i Strzyżowiec. Po drodze warto zajrzeć na Zaporę Pilchowice. Od drugiej strony możesz dojechać z Jeleniej Góry – to zaledwie 5 kilometrów. Możesz tam nawet dojść na nogach przez Perłę Zachodu, wzdłuż rzeki Bóbr. Dojazd z Wrocławia zajmuje 2 godziny.
Gdzie zaparkować przy wieży?
Samochodem możesz dojechać bezpośrednio pod samą wieżę, ponieważ parking znajduje się tuż obok. Gdy będzie błoto, to dojazd może być nieco utrudniony. Na początku przy drodze głównej będzie zakaz postoju, ale Ty musisz wjechać na bramę.
- Współrzędne parkingu pod wieżą w Siedlęcinie: 50.9348, 15.6856.
Szybko wyskoczyliśmy z samochodu i przeszliśmy kilka kroków do bramy głównej książęcej wieży. Po drodze nie mogliśmy pominąć ogromnej lipy, pod którą podczas upałów można znaleźć cień.
Godziny otwarcia wieży w Siedlęcinie i cennik biletów wstępu na zwiedzanie
- Wieża w Siedlęcinie jest otwarta codziennie,
- Teraz poza sezonem od listopada do kwietnia wejście jest w godzinach od 10:00 do 16:00,
- W sezonie od maja do października wieża czynna jest od godziny 9:00 do 18:00,
- Bilet normalny kosztuje 10 złotych, a ulgowy 6,
- Jeśli połączysz zwiedzanie zamku we Wleniu z wieżą w Siedlęcinie, to zaoszczędzisz 1 zł na bilecie.
Zwiedzanie Wieży Książęcej w Siedlęcinie
Przekroczyliśmy progi wieży i weszliśmy do środka. Z lewej strony na drzwiach wisiała plakietka, więc wiedzieliśmy, gdzie kupić bilety wstępu. Tam można także zakupić pamiątki. Połączyliśmy zwiedzaniu zamku we Wleniu razem z wieżą w Siedlęcinie, ponieważ mogliśmy wtedy skorzystać ze zniżki na biletach wstępu. Zaoszczędziliśmy kilka złotych, dlatego warto odwiedzić te dwa miejsca. Na spokojnie zdążysz zobaczyć i to i to w jeden dzień.
Wiele osób nam pisało, że warto wynająć sobie przewodnika, bo wtedy zwiedzanie jest jeszcze lepsze. Dowiedzieliśmy się o tym dopiero po zwiedzaniu.
Zwiedzanie Wieży Książęcej w Siedlęcinie zajęło nam około 45 minut. Oprócz nas byli jeszcze turyści z Krakowa, ale minęliśmy się z nimi tylko raz. Na początku najlepiej obejrzeć film dotyczący wieży. Na pewno ktoś podczas sprzedaży biletów o tym powie. To kilkanaście minut, a potem będzie wiadomo co zwiedzamy.
Jeden z najważniejszych zabytków w Polsce
To jedna z największych takich wież w Europie. W niej zachowały się drewniane stropy, które uważane są za najstarsze w Polsce. Jednak największą uwagę przykuwają (i wieża w Siedlęcinie także tym się reklamuje) średniowieczne malowidła. Przedstawiają legendę o sir Lancelocie z Jeziora. To jeden z legendarnych i chyba jeden z najbardziej znanych rycerzy Okrągłego Stołu.
Sama wieża ma wymiary 20 na 14,5 m. Jeśli popatrzymy na wizualizację dawnej wieży, to wyglądała ona jeszcze ciekawiej – kilkukrotnie była przebudowywana. Dokoła był rów z wodą, a do środka prowadził drewniany most. Wizualizację historii budowlanej Wieży Książęcej w Siedlęcinie możesz zobaczyć poniżej na filmie stworzonym przez Śląskie Studio Architektury oraz Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.