Wspólny Las – Wytrzyszczka i Jar Granicznika. Trafiliśmy do nieznanej skalnej krainy
Wspólny Las oraz Jar Granicznika w Wytrzyszczce to nieznane miejsca na mapie turystycznej Polski. To skalna kraina, o której niewiele kto wie. Znajduje się niedaleko Zamku Tropsztyn w gminie Czchów nad Jeziorem Czchowskim. My odkryliśmy ją kilka lat temu i teraz wróciliśmy, żeby przejść nową wytyczoną ścieżką wiodącą pomiędzy skałami i tajemniczym lesie. Pisaliśmy o tym miejscu we wpisie o atrakcjach Czchowa, a teraz poświęcimy tej atrakcji osobny wpis.
Wspólny Las i Jar Granicznika – parking
Najpierw musisz dojechać do miejscowości Wytrzyszczka, gdzie znajduje się Zamek Tropsztyn. Jeśli jedziesz drogą numer 75 Brzesko – Nowy Sącz, to przed zamkiem będzie parking po lewej stronie. Trzeba na niego skręcić i tam rozpocząć wycieczkę. Postój jest bezpłatny.
- Współrzędne parkingu: 49.7995, 20.6457.
To miejsce znajduje się 80 kilometrów od Krakowa, 26 kilometrów od Nowego Sącza i 43 kilometry od Tarnowa.
Wytrzyszczka – jak dojść do Wspólnego Lasu?
Po wyjściu z samochodu ruszyliśmy w stronę zamku. Na wysokości bramy wejściowej przeszliśmy na drugą stronę drogi i poszliśmy w lewo. Po około 100 metrach mieliśmy asfaltową drogę w prawo i na nią skręciliśmy. Szliśmy asfaltem przez jakieś 800 metrów, a potem odbiliśmy w lewo w wąską ścieżkę, która doprowadziła nas do niebieskiego mostu nad potokiem Granicznik.
Przeszliśmy przez mostek i skręciliśmy w prawo. Szliśmy jakieś 200 metrów cały czas prosto za drogą. Po prawej stronie były domki, a po lewej kapliczka. Dotarliśmy w terenie do mapy, gdzie rozpoczynała się ścieżka po Wspólnym Lesie. Na poniższej mapie zaznaczyłem dojście do odbicia na ścieżkę z drogi asfaltowej.
Ścieżką, którą idziemy próżno jeszcze szukać na mapach. Czasem na mapach Pogórza Rożnowskiego można znaleźć szlak zielony, ale nie nie pokazuje trasy przez skalną krainę, tylko obok. Poniżej trasa zapisana w aplikacji.
Zielona ścieżka przez Wspólny Las – wkraczamy do skalnej krainy „baśniowej Narni”
Cała trasa z parkingu do Wspólnego Lasu mierzy około 4,5 km. Samo przejście ścieżką w lesie to mniej więcej 2,7 km. Wędrówka spokojnym tempem zajmuje 2 godziny. Na trasie mamy 144 metry podejścia, a najwyższy punkt, w jakim jesteśmy to około 310 m n.p.m. Ścieżka nie jest trudna, dlatego można się na nią wybrać rodzinnie. Trasa jest dobrze wydeptana i oznaczona biało-zielonymi kwadratami. Ścieżka nie nadaje się na wózek. Polecamy zabrać dobre buty, ponieważ miejscami jest ślisko, a potem maszeruje się wzdłuż potoku i może być mokro.
Ścieżka wije się pomiędzy skałami. Wszędzie są: mech, paprotki, powalone drzewa i oczywiście skały o fantazyjnych kształtach. Mamy tam np. „Arkę Noego”, „Głowę Węża” czy „Piramidę”. To miejsce nie jest jeszcze zadeptane i mało kogo można tam spotkać. Czasem możemy się zastanawiać, czy jesteśmy w Polsce – tak ten krajobraz robi wrażenie. Na trasie można natknąć się na źródełko St. Makarego, a kawałek dalej na małe wodospady. Najlepiej przyjść tutaj w porze wiosennej, wtedy wody będzie więcej.
Szlak tworzy pętlę i wraca w terenie do mapy. Pod koniec mijamy jeszcze kilka domów. Od mapy musimy wrócić taką samą drogą na parking. Ta ścieżka do tej pory znajduje się bardzo poza utartym szlakiem, więc jeśli ktoś szuka spokoju w pięknym lesie, to warto tutaj przyjechać.
Potok Granicznik
Potok Granicznik wyznacza na krótkiej odległości granicę między gminą Czchów i Łososina Dolna, między miejscowościami Witowice Dolne oraz Wytrzyszczka. Nie jest, to może jakieś spektakularne miejsce, jednak bardzo ciekawe i tajemnicze. Nie wiadomo skąd się tutaj te skały wzięły. Być może pod nimi ukryte są cenne skarby z tropsztyńskiego zamku? Jest to miejsce jeszcze tak naprawdę nieznane, bo położone w ustronnym miejscu z dala od drogi głównej.
Co warto zobaczyć w okolicy?
W okolicy warto zobaczyć np. wieżę widokową na Szpilówce, Zamek Tropsztyn, Zamek w Czchowie czy Jezioro Rożnowskie.
Miejsce znajduje się blisko mojego miejsca zamieszkania. Oprócz Jaru Granicznika powyżej są też imponujące piękne skały, które może nie są może tak ogromne i uporządkowane przez naturę jak w Skamieniałym Mieście, ale są warte zobaczenia. Podam taką ciekawostkę z dzieciństwa. Pamiętam gdy spacerowałem jako 10 letni chłopiec po lesie blisko tego jaru znalazłem tabliczkę nad malutkim źródełkiem, z którego wynikało, że woda nazywa się Wytrzyśnianka. Szukałem po latach tego miejsca, ale już nie znalazłem.
Cześć,
cieszę się, że informacje o zjawiskowym jarze Granicznika pojawiły się w sieci 🙂 Mam nadzieję, że kolejni Zdobywcy odkryją uroki tego miejsca. Chciałabym dodać do artykułu małą ciekawostkę. W górnym odcinku jaru znajduje się Źródło St. Makarego. Na wysokości ok. 280-300 m n.p.m., w lesie wypływa niewielkie źródło (ok. 100 od ścieżki spacerowej „Jar Granicznika”). Nie dam rady załączyć tutaj zdjęć, ale chętnie wyślę na priv.
Powodzenia na szlakach i nieprzetartych ścieżkach!
Kasia
WOW! Dziękujemy za info o tym źródle. Musimy tam iść. Patrzę teraz na mapę Google i widzę, że jest oznaczone i zdjęcia Twoje są. 🙂
Rzeczywiście wygląda tajemniczo. Fajny wpis i ciekawe miejsce. Dzieci będą zachwycone, zwłaszcza, że można „niechcący” zamoczyć nogi w potoczku ?.
Kolejny powód, żeby ponownie wybrac się w te strony.
Gaba
Potok Granicznik wypływa spod Machulca , natomiast jar prowadzi w górę strumienia bez nazwy. Może jest jakaś nazwa używana przez mieszkańców.