Skalne miasto OSTASZ (Ostaš) – szlak przez labirynt: opis trasy

Skalne miasto Ostas (OSTASZ), to jedno z mniej znanych skalnych miast, które znajdują się w Czechach. To Góry Stołowe po czeskiej stronie. Ten labirynt nie jest tak bardzo popularny jak Adrspach czy Teplickie Skały, ale nas bardzo zachwycił i polecamy go na wycieczkę. Dawno nie spotkaliśmy na szlaku tak wielu dzieci, więc chyba te skałki cieszą się sporą popularnością. 

Nazwa tego miejsca powstała na cześć św. Eustachego – Ostacha, który jest patronem myśliwych. Niektórzy twierdzą, że Ostasz jest piękniejszy od Szczelińca Wielkiego i Błędnych Skał. Na pewno jest tam mniej turystów. 

• Zobacz pozostałe SKALNE MIASTA W CZECHACH.

Skalne miasto OSTAS w Czechach – informacje praktyczne

• Parking na początku szlaku jest płatny w sezonie,
• Wejście na teren Skalnego Miasta Ostasz w Czechach jest bezpłatne,
• Nie ma żadnych godzin otwarcia,
• Spokojnie można zabrać tam dzieci – będą zachwycone,
• Zwiedzanie skalnego labiryntu zajmuje 3-4 godziny z przerwami.
• Po drodze do zdobycia jest szczyt Ostasz mierzący 700 m n.p.m.
• Szlak nie jest skomplikowany, 
• Miejscami trzeba się powspinać,
• U góry są punkty widokowe.

Jak dojechać do skalnego miasta Ostasz?

Skalní město Ostaš znajduje się 15 kilometrów od granicy w Golińsku. Musisz jechać na: Meziměstí, Vernéřovice, Lachov i po wjeździe na drogę 303 od razu skręcić w prawo. Będą znaki prowadzące na miejsce. Ostatnie metry to podjazd pod górę przez las. Do końca prowadzi asfalt. 

Gdzie zaparkować? Parking na początku trasy

Na końcu drogi znajduje się parking, który jest płatny w sezonie. Byliśmy we wrześniu i nikt nie pobierał opłat. Na budce była informacja, że postój kosztuje 80 koron za cały dzień. Czasem w sezonie nie ma miejsca już zaparkować i trzeba czekać aż ktoś wyjedzie. Może być też tak, że w i sezonie nikt nie będzie pobierał opłat. Nie wiem, od czego to zależy.

• Współrzędne parkingu przy trasie: 50.5572, 16.2145.

Jak wygląda trasa przez skalny labirynt Ostas w Czechach?

Skalny labirynt, podzielony jest na dwie części: Górny Labirynt i Kočičí skály – można powiedzieć, że jest to Labirynt Dolny. 

• Cała trasa obejmująca dwa labirynty mierzy 4,6 km,
• Czas przejścia to 3-4 godziny z przerwami,
• Jeśli chcesz wybrać jeden z nich, to wybierz ten pierwszy,
• Poniżej mapy naszej trasy.

Szlak Ostasz – Labirynt Górny

To jest cześć popularniejsza. Aby dojść na początek labiryntu, musisz przejść 700 metrów z parkingu za niebieskim szlakiem. Na rozwidleniu zobaczysz kierunkowskaz. Dojście od samochodu zajmuje około 20 minut. Początkowo jest łagodnie, a później lekkie podejście do góry. 

Gdy już będziesz na miejscu, to wejdziesz na teren skalnego miasta. Szlak pętla mierzy 1,3 km i wije się pomiędzy skałami. Jest sporo kamiennych schodków. Dzieci będą zachwycone podczas wspinaczki na skały.

Nie ma tam bardzo wąskich przejść i większych trudności, dlatego osoba sprawna fizycznie powinna sobie poradzić. W połowie drogi będzie szczyt Ostasz mierzący 700 m n.p.m. i kilka punktów widokowych. Najpiękniejszy to Frýdlantská vyhlídka – będzie oznaczona w terenie.

Podczas wycieczki skalnym szlakiem można poznać fantazyjne nazwy skał: Klucz do Skalnej Wieży, Rybnik, Kopiec Śmierci, Wóz Cygański z Wieżą Skalną, Wieża Zdrajcy, Cyganka, Kolorowanka. Po przejściu skał w górnym labiryncie, dojdziesz na jego początek, czyli tutaj, gdzie zaczynałeś. 

Labirynt dolny – Kočičí hrádek v Kočičích skalách

To jest cześć mniej popularna. Teraz szlakiem musisz wrócić w dół do rozejścia i skręcić w lewo na szlak zielony. Tym kolorem trzeba iść cały czas aż do końca. Dojście z jednego labiryntu do drugiego mierzy 1 kilometr. Labirynt dolny mierzy 500 metrów. Tam już potrzeba trochę większej sprawności, ponieważ miejscami trzeba się trochę powspinać. My byliśmy końcówką września i spotkaliśmy tam kilka osób. Docelowym miejscem, do którego musisz dojść jest Kočičí hrádek, czyli Koci Zamek. Tutaj za każdym zakrętem jest coś innego.

Szlak jest malowniczy i prowadzi raz pod skałami, a raz górą przez punkty widokowe. Uważaj, tylko aby się nie potknąć i nie wpaść w dół. Jedni turyści szli tam z małym pieskiem i ten świetnie sobie radził. Po drodze można odbić jeszcze do Jaskini Braci Czeskich.