Góry z dzieckiem – gdzie warto pojechać? Ponad 260 opisanych górskich szlaków
Gdzie w góry z dzieckiem? Gdzie zabrać dzieci na górski szlak? O czym warto pamiętać przed wyruszeniem w góry z dzieckiem? Na górskim szlaku, czy to w Beskidach, Sudetach, czy to w Tatrach coraz częściej możemy spotkać młodych rodziców, którzy starają się wędrować z dzieckiem i pokazywać mu piękno gór już od najmłodszych lat.
Góry z dzieckiem to wspaniałe doświadczenie. Przy odpowiednim przygotowaniu, górskie wędrówki z dziećmi mogą być bezpieczne i satysfakcjonujące. Przed podjęciem decyzji o wejściu na szlak dobrze jest sprawdzić trasę i planować swoje wycieczki w taki sposób, aby odpowiadała możliwościom naszego dziecka oraz poziomowi umiejętności innych uczestników.
Pamiętaj, że wiek dziecka nie ogranicza Was przed pójściem w góry. Uważaj jednak, aby nie przeciążać swojego dziecka. Przed wyruszeniem w drogę, zapoznaj się z trasami turystycznymi i odpowiedzialnie zdecyduj, które szlaki bardziej pasują do Twojej grupy wiekowej. Upewnij się też, że masz ze sobą odpowiedni sprzęt – o ile to możliwe – aby chronić dziecko przed chłodem lub deszczem. Pamiętaj o uwzględnieniu poziomu trudności szlaku oraz czasu potrzebnego do jej ukończenia.
Czy warto zabierać dziecko w góry?
Wspinanie się po górach z dzieckiem sprawia, że możesz w pełni cieszyć się pięknem przyrody i natura staje się Twoim wspaniałym towarzyszem. To, co dla Ciebie jest ćwiczeniem fizycznym i okazją do spotkania ze swoimi myślami, dla dzieci jest zabawą, a czasami odrobiną szaleństwa. Dlatego warto wyruszyć razem na górską przygodę!
Gdzie w góry z dziećmi? – mapa z propozycjami wycieczek
Z dzieckiem chodzimy po górach, odkąd skończyło 3 miesiące. Obecnie ma 5 lat i 2 miesiące. Na poniższej mapie zaznaczyliśmy ponad 260 wycieczek, które odbyliśmy z Mają. Jedne szlaki są trudniejsze, a inne łatwiejsze.
Każdy znacznik na mapie posiada link do naszego wpisu z wycieczki. Od razu podrzucam kilka porad dotyczących wycieczek górskich z dzieckiem i nie tylko.
- Szlaki na wycieczkę górską z dzieckiem w wózku,
- 101 rzeczy, które warto zabrać na podróż z dzieckiem,
- 10 łatwych, a pięknych szlaków na wycieczkę z dzieckiem,
- Darmowe mapy turystyczne w wersji online,
- Jedzenie dla dziecka w górach,
- Łatwe zimowe szlaki na wycieczkę z dzieckiem,
- Jak się przygotować do wyjścia w góry,
- Ponad 100 pomysłów na wycieczki górskie i krajoznawcze z niemowlakiem,
- Zobacz nasze nosidełko.
Rodzinne wycieczki
Rodzice – pasjonaci wędrówek, zabierają swoje pociechy na każdy szlak i każdą podróż, żeby w przyszłości tak jak oni przemierzały tysiące kilometrów, zdzierały buty na górskich kamieniach, wiedziały, że nie zawsze przychodzi żyć w luksusach i czasem trzeba wiele poświęcić, żeby osiągnąć zamierzony cel, spełnić swoje marzenia, a nawet opiekować się drugą osobą podczas wędrówki, gdy zdanym się jest tylko na towarzysza i samego siebie.
Dzieci dziedziczą w genach nutkę wędrowcy, włóczęgi, wspinacza, ale to od rodziców zależy czy dzieciak ruszy w świat zdobywać szczyty, czy zajmie się czymś zupełnie innym, a o górach dowie się tylko z książek czy telewizji.
Zabieraj dziecko w góry od najmłodszych lat
Wielkim skarbem jest, jak dziecko zabierane jest w góry przez rodziców od najmłodszych lat. Obcuje z przyrodą, poznaje nowe miejsca i odczuwa wszystko, co się dzieje wokół niego na swój sposób. Są rodzice, którzy na szlak zabierają szkraby niemające jeszcze roku. Jedni to pochwalają, inni ganią za nieodpowiedzialność i narażanie życia dziecka.
Są to rodziny, które najczęściej wybierają drogę asfaltową z wózkiem do Morskiego Oka czy wyjazd kolejką na Palenicę w Szczawnicy. W większości przypadków spotkamy się z reakcjami negatywnymi; po co tam idą, niech w domu siedzą, ledwo urodziła, a już się pcha nie wiadomo gdzie. Najczęściej takie słowa wypowiadają osoby, które nie mają nic wspólnego z wychowaniem dzieci.
Nie wiem jaki problem jest, żeby zabrać dzieciątko we wózku na spacer po asfalcie do jakiegoś pięknego miejsca – nawet do Morskiego Oka, czy dokładnie owinięte w specjalną chustę. Było kiedyś takie zdjęcie, jak mama stoi z wózkiem przy schronisku i oczywiście sensacja na całe Internety, że co ona wyprawia.
Góry z dzieckiem to wspaniałe chwile i kontakt rodzice – dziecko
Od razu mówię – góry z dzieckiem to niezapomniane chwile. To całkiem inna wędrówka niż podczas samotnej wyprawy. To, co możesz przejść sam w 2 godziny, z dzieckiem przechodzisz w ciągu całego dnia, po drodze zatrzymując się co kilka minut, żeby coś zjeść, napić się czy poprawić skarpetkę albo buta, bo kamyczek wpadł. Dzieci Wam jeszcze w przyszłości za te wszystkie eskapady podziękują.
Kiedy przypomną sobie, że już tutaj były, a przypomną na pewno. Czy będzie to przez super zabawę w jakimś tam miejscu, czy w schronisku, czy podczas jedzenia buły z szynką i popijania kubusiem. Nie ważne czy będzie to w Tatrach, Bieszczadach, Pieninach, Pogórzach czy na różnych ścieżkach przyrodniczych. Ważne, że będziesz tam razem ze swoją żoną, mężem i swoimi dzieciakami, które bez wątpienia potrafią umilić każdą wędrówkę i uczynić ją niezapomnianą.
- Sprawdź, gdzie na górski szlak z placem zabaw.
Pokazuj dzieciom wspólne zdjęcia z podróży
Kapitalnym sposobem na przekazywanie dzieciom miłości do gór są wspólne zdjęcia, ale nie takie na dysku C, B czy kartach pamięci tylko te w rodzinnym albumie, do którego będzie można zawsze zajrzeć, obejrzeć zdjęcie, przeczytać opis pod nim – gdzie to było, kiedy, jak wtedy było, bo przecież pod każdą fotografią można sobie zapisać różne ciekawostki. Pamięć przecież jest ulotna, a warto czasem wrócić do tamtych chwil.
W 2019 roku przeszliśmy z rocznym dzieckiem w nosidełku szlak długodystansowy Szlak Orlich Gniazd z Krakowa do Częstochowy mierzący ponad 160 kilometrów.
A gdzie wybrac sie w gory, jesli sie je kocha, ale… cierpi sie na wrecz paralizujacy lek wysokosci? Czyzby tylko Gory Stolowe?
Każde Beskidy, Gorce. Próbowałaś? Byłaś gdzieś na trasie?
Ależ się cieszę, że odkryłam tę stronę! Moja córka ma już 5 lat i w sumie co roku przynajmniej raz w góry musimy zajechać. W tym sezonie planuję przynajmniej raz na miesiąc zrobić sobie weekendowe wypady w Beskid Śląski, bo to zaledwie godzina drogi od nas.
Witam
My wczoraj wybraliśmy sie z maluchami 7 i 4 lata na Babia Gore.
Cała trase pokanały na własnych nogach.
Chociaz podejscie od Przełęczy Krowiarki do Sokolicy jest trudnym podejsciem Dały rade :D:D
Już dzis planujemy nastepna wycieczke :):)
Będąc 2 lata temu na wakacjach w dolinie Paznaun, wjechaliśmy wyciągiem w Ischgl na ~2750m npm. Nigdy nie zapomnę jak jakaś pani miała w chuście takiego tyci tyci bobasa 🙂 (oczywiście miała wsparcie partnera i starszych dzieci 🙂 )
super !!! z dwójką to większe wyzwanie 🙂 My w 2018 w wakacje w Pieninach wspięliśmy się na Trzy Korony, Sokolicę i Zamkową Górę z 3 latką i drugą 3miesięczną córką. Potwierdzam niezapomniane chwile 🙂 My mieliśmy chustę dla najmłodszej, a starsza pokonała trasę na własnych nogach!!! ale ile to kreatywności trzeba było wykazać 🙂 zaglądnęłam na blog, bo chcemy się wybrać z dwójką najmłodszych w Izery – 2 lata i 10,5 miesiąca 🙂 ale tu weżmiemy i nosidło i chustę, bo zdaję sobie sprawę, że 2latka może nie dać rady pokonać całej trasy 🙂
Dżinka, kibicuję Ci! Ja jestem dopiero nastolatką, więc podróży z dzieckiem nie planuję 😛
Jak byłam malutka, rodzice zaszczepili we mnie miłość do gór i wędrówek – do tego stopnia, że zostałam harcerką. 😀 Może Tobie uda się wyjechać z mężem i synkiem i również zaszczepić w nim miłość do gór <3
A autorom bloga bardzo gratuluję – inspirująca strona <3
Jesteście moimi mistrzami 🙂 Pokazujecie że chcieć to móc i to z dzieckiem w wózku! Pokaże Wasz wpis mężowi, który jest na nie dla podróży z synem w wózku ;p Wózek kupilismy na samym początku silver cross surf z możliwościa wymiany dwóch przednich kół na jedno trekkingowe idealne właśnie na takie wyprawy na szlak 🙂 Coś czuje że jednak sierpniowy wyjazd dojdzie do skutku. Dziękuję!