Suchoń, Skowronia Góra i Marcinków – szlak z Białej Wody od kapliczki świętej Anny
Suchoń to szczyt znajdujący się w paśmie Krowiarek (Masyw Śnieżnika). Mierzy 964 m n.p.m. i zaliczany jest do Diademu Polskich Gór. Jest rzadko odwiedzany, ponieważ położony jest poza znakowanym szlakiem turystycznym. Warto się tam wybrać, gdy poszukujemy atrakcyjnej, ale mniej obleganej trasy. Żeby urozmaicić sobie wycieczkę, warto odwiedzić wyludniająca się wieś Marcinków oraz wejść na Skowronią Górę, z której rozciągają się wspaniałe widoki, między innymi na Śnieżnik, Szczeliniec Wielki, a nawet Śnieżkę w Karkonoszach.
Mapa trasy turystycznej na Suchoń i Skowronią Górę z Białej Wody
Na poniższej mapie zaznaczyliśmy przebieg naszej trasy. Przeszliśmy 8 kilometrów w ciągu około 4 godzin z przerwami (3:14 z mapy to orientacyjny czas przejścia). Z parkingu w Białej Wodzie szliśmy na Suchoń, potem do Marcinkowa, dalej na Skowronią Górę i z powrotem do parkingu.
Parking pod Suchoniem przy kapliczce świętej Anny
Samochód zatrzymaliśmy obok kapliczki świętej Anny przy drodze głównej 392 prowadzącej ze Stronia Śląskiego do Bystrzycy Kłodzkiej. Jest tam miejsce na kilka samochodów.
- Współrzędne postoju przy kapliczce świętej Anny pod Suchoniem: 50.2688, 16.7948.
Opis trasy turystycznej na Suchoń z dzieckiem
Od samochodu ruszyliśmy w kierunku północnym za znakami koloru żółtego. Tak jak zawsze szliśmy z dzieckiem. Od razu weszliśmy do lasu, ale tylko na kilka chwil. Później już wyszliśmy na otwarty teren i maszerowaliśmy drogą między łąkami. Po 1 kilometrze szlak żółty pobiegł dalej, a my skręciliśmy w lewo. Odbiliśmy w lewo tutaj, gdzie jest drewniana wiata. Przez 800 metrów maszerowaliśmy przed siebie, aż dotarliśmy do lasu. Widoków po drodze nie mieliśmy żadnych, ponieważ zalegała jeszcze gęsta mgła.
Po wejściu do lasu mieliśmy dwie opcje: iść w lewo, albo w prawo. Za radą gościa, który ściągał drzewo poszliśmy w prawo. Szliśmy cały czas pod górę za drogą zrywkową, a na jej końcu po 600 metrach skręciliśmy w lewo. Teraz już szliśmy cały czas pod górę, aż na sam szczyt.
Na powyższej mapie zaznaczyliśmy drogę w lewo, od strony południowej, bo można ją wyznaczyć na mapie, a też dochodzi się w to samo miejsce. Trasę nie polecamy na wózek z dzieckiem, ponieważ droga od lasu na szczyt jest rozjechana przez ciężkie sprzęty.
Suchoń 964 m n.p.m. – szczyt
Dotarliśmy na Suchoń i przywitały nas liczne głazy. Na samym szczycie znajdują się tabliczki z oznakowaniem, więc ciężko pomylić to miejsce. Jest tam jeszcze coś. Pod kamieniami i deskami znajduje się skrzynka z niespodziankami – księga pamiątkowa do wpisania, małe gadżety, zapałki czy nawet czekolada. To zależy, kto co dorzuci. Sam szczyt jest zalesiony, więc widoków nie obejrzymy żadnych.
Spędziliśmy tam chwilę czasu i zaczęliśmy wracać do rozejścia z wiatą. Po 20 minutach byliśmy na miejscu i skręciliśmy w lewo, żeby dojść do centrum wsi Marcinków.
Marcinków – wyludniająca się wieś
Szliśmy w kierunku Skowroniej Góry. Gdy dochodziliśmy do zabudowań wsi Marcinków, to na drodze stanęły nam krowy. Trochę ich było, więc nie wiedzieliśmy za bardzo co robić. 10 minut postaliśmy, szukaliśmy jakiegoś wariantu, żeby je ominąć. Na szczęście przyjechał gospodarz i zagnał je poza pastuch. Okazało się, że jakoś się z niego wydostały. Dane sprzed 10 lat mówią, że Marcinków zamieszkuje kilku mieszkańców. Z zabytków warto zobaczyć ruiny kościoła świętego Marcina. Mimo że jest to ruina, to panuje tam niesamowity klimat.
Skowronia Góra 839 m n.p.m. – widokowy szczyt nad Marcinkowem
Minęliśmy gospodarstwa i wchodziliśmy na Skowronią Górę 839 m n.p.m. Po 5 minutach byliśmy już na szczycie. Podejście nie było trudne, a trasa prowadziła delikatnie pod górę. Szczyt stanowi fantastyczny punkt widokowy. Zobaczyć można np. Borówkową, Czernicę, Śnieżnik, Czarną Górę, Wielka Destnę, Orlicę, Śnieżkę, Szczeliniec Wielki, Waligórę, Wielką Sowę czy Ślężę.